reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Imiona sierpniowych szkrabów

Ja też się zastanawiam nad Tomkiem albo Piotrem. Chciałam żeby był Janek po dziadku albo Franciszek, ale to teraz najpopularniejsze imiona. Sama zawsze w klasie miałam między 2 a 5 Kaś, więc raczej odpuszczę :/
u mnie zawsze tez pelno kaś bylo. malej dalam nikola- niby wtedy bardzio popularne ale w klasie ani w pzredskzolu nie bylo poza nia ani jednej :)
 
reklama
U mnie Basia była tylko w klasie w podstawówce, a tak to też ani jednej nie znam :)

A Nikola to niby też takie popularne, ale nie mam wśród znajomych i rodziny nikogo kto by tak nazwał dziecko. Tak samo chyba jak za naszych czasów z Izaurą. Mama mi mówiła, że był taki okres, że w kościele podczas chrztu ciągle słyszało się to imię, a ja nigdy w życiu żadnej Izaury nie poznałam. Może po prostu nawet się nie wie, a używają albo imienia Iza albo drugiego. Chyba, że rozpłynęły się w powietrzu :)
 
U mnie Basia była tylko w klasie w podstawówce, a tak to też ani jednej nie znam :)

A Nikola to niby też takie popularne, ale nie mam wśród znajomych i rodziny nikogo kto by tak nazwał dziecko. Tak samo chyba jak za naszych czasów z Izaurą. Mama mi mówiła, że był taki okres, że w kościele podczas chrztu ciągle słyszało się to imię, a ja nigdy w życiu żadnej Izaury nie poznałam. Może po prostu nawet się nie wie, a używają albo imienia Iza albo drugiego. Chyba, że rozpłynęły się w powietrzu :)
tak moze byc. :)
 
no dokładnie, zależy jak się trafi. w mojej klasie w podstawówce były 4 Anie, w drugiej były 3 Małgosie :wink:
mój Jest Janek, a w swojej klasie ma poza nim tylko jednego Janka. a tak to jest u nich: Tomek, Tadeusz, Waldemar, Adam, Ignacy, Józef, Kazimierz, Wojtek itp. :wink:
 
U mnie w klasie była jedna Ania a za to 3 Magdaleny hehe:)

U nas będzie Lena chociaż też ostatnimi czasy sporo tych imion się daje dziewczynka i moim otoczeniu głównie słyszę Julka i Maja ;)
 
reklama
Do góry