To nie optymizm tylko wiedzaAle to jest odwrotnie. Zawsze były mrożone a teraz są swieżaki. I dylemat dot. tego ile ich zapładniać. 6 czy więcej. Uwielbiam twój optymizm Melapola
Choć powiem Ci że super się czuję na tej diecie bezglutenowej zleconej przez dra TŻ. Matka mi tylko słodzi że wyglądam jak strach na wróble, bo schudłam od razu 3 kg
reklama
Byłaś u logopedy?Bierz. Mi na świezakach nigdy nic a z mrożonki mam małą Diablice. Chcesz być Mamą a ja czuje, że w tym roku zaciążysz![]()
Bylysmy na badaniach sluchu - niedosluch po lewej, jestesmy w trakcie leczenia laryngologicznego. Terapię u neurologopedy zaczynamy w przyszłym tygodniuByłaś u logopedy?
Będą genetyczne jak mnie wcześniej coś nie trafi. W tym poznańskim bocianie jest taki bajzel że ręce opadają. Pani najpierw umawia termin za 7 dni na pobranie nasienia a potem się budzi ze chce wyniki na chlamydie trachomatis od partnera, której nikt nigdy nie zlecił. Więc nie wiem jak to się skończy. Jutro poproszę partnera żeby do niej zadzwonił bo jak ja bym to zrobiła to by nie było co zbierać. UffTo nie optymizm tylko wiedzawiem ze sie uda. Ja chyba nie do końca załapałam ze masz gwarantowane 6, rozumiem ze pierwszy transfer swiezaka a potem mrozone tak? To faktycznie od jednej dawczyni wiecej bym nie brala. A beda badane genetycznie?
To niech Cie nie trafiaBędą genetyczne jak mnie wcześniej coś nie trafi. W tym poznańskim bocianie jest taki bajzel że ręce opadają. Pani najpierw umawia termin za 7 dni na pobranie nasienia a potem się budzi ze chce wyniki na chlamydie trachomatis od partnera, której nikt nigdy nie zlecił. Więc nie wiem jak to się skończy. Jutro poproszę partnera żeby do niej zadzwonił bo jak ja bym to zrobiła to by nie było co zbierać. Uff
Moja Diablica dziś zaczęła terapię neurologopedyczną, szukam jeszcze specjalisty integracji sensorycznej…
Małe dzieci, mały kłopot…
To niech Cie nie trafiatylko zrob genetyczne, zwieksz szanse!
Moja Diablica dziś zaczęła terapię neurologopedyczną, szukam jeszcze specjalisty integracji sensorycznej…
Małe dzieci, mały kłopot…


Kasialucky
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 2 819
Wzięłabym wszystkieDziewczyny, zadzwonili z bociana że mają dawczynie. Nie wiem czy wziąć wszystkie komórki dawczyni i dopłacić 5 tys czy sobie darować ( w standardzie jest 6) Po kilkunastu transferach w których beta nawet nie drgnęła- nie mam siły na kolejnych kilka transferów. Albo się coś zadzieje na tych swiezakach albo nie… co byście zrobiły?
Ja przy pierwszej dawczyni z 11 komórek miałam 1 zarodek
Kasialucky
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 2 819
@WinWin co tam u Was ? 
My od środy jesteśmy razem z Jasiem co prawda w szpitalu ale razem
Teraz na oddziale chirurgi aby się rozkarmiac
W czwartek ściągnęli sondę zaczął ładnie jeść
Doszło do 40 ml na jedno karmienie
Gdzie na intensywnej zjadał 10..15 że dwa razy 20 ml więc był progres
Był bo w sobotę przyszedł jakiś lekarz który kazał karmić dziecko co 2h!!! A karmienie mieliśmy co 3
I tym sposobem
Nie zjadał, dużo spał nie mogłam go dobudzić
I w niedzielę od południa … saturacja zaczęła mocno spadać i finalnie zabrali go na intensywną terapię .. z której dzisiaj wraca spowrotem na oddział (ze mną )
@Melapola teraz jak wrócę na oddział a lekarze będą się upierać z karmieniem co 2h
Mogę się nie zgodzić ??
Bo mam wrażenie że zrobiłam krok naprzód z tym karmieniem
A po sobocie 2 kroki wstecz

My od środy jesteśmy razem z Jasiem co prawda w szpitalu ale razem
Teraz na oddziale chirurgi aby się rozkarmiac
W czwartek ściągnęli sondę zaczął ładnie jeść
Doszło do 40 ml na jedno karmienie
Gdzie na intensywnej zjadał 10..15 że dwa razy 20 ml więc był progres
Był bo w sobotę przyszedł jakiś lekarz który kazał karmić dziecko co 2h!!! A karmienie mieliśmy co 3
I tym sposobem
Nie zjadał, dużo spał nie mogłam go dobudzić
I w niedzielę od południa … saturacja zaczęła mocno spadać i finalnie zabrali go na intensywną terapię .. z której dzisiaj wraca spowrotem na oddział (ze mną )
@Melapola teraz jak wrócę na oddział a lekarze będą się upierać z karmieniem co 2h
Mogę się nie zgodzić ??
Bo mam wrażenie że zrobiłam krok naprzód z tym karmieniem
A po sobocie 2 kroki wstecz
Dasha - ja sie zorientowalam, ze Ania majac 22 mies nie wykonuje zadnych polecen, niespecjalnie reaguje jak ją wołam. Wiedzialam, że słyszy, bo reagowala np na piszczący piekarnik, ale słyszeć a słuchać to co innego. Zaczełam drążyć i wyszlo w badaniach.
Kasialucky - oczywiscie mozesz się nie zgodzić, ale najpierw porozmawiaj o swoich wątpliwościach, dziecko generalnie się karmi na żądanie. Jaś musi nadrobić zaległości. Ty jesteś Mamą i za chwileczkę będziesz juz sama czuć kiedy dać mu jesc. Ania jako 35tyg maluch zjadala na jeden posilek ok 40 ml i domagala sie co 3-4h.
Kasialucky - oczywiscie mozesz się nie zgodzić, ale najpierw porozmawiaj o swoich wątpliwościach, dziecko generalnie się karmi na żądanie. Jaś musi nadrobić zaległości. Ty jesteś Mamą i za chwileczkę będziesz juz sama czuć kiedy dać mu jesc. Ania jako 35tyg maluch zjadala na jeden posilek ok 40 ml i domagala sie co 3-4h.
reklama
Kasialucky
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 2 819
No właśnie … a mój dopiero by sie urodził ..Dasha - ja sie zorientowalam, ze Ania majac 22 mies nie wykonuje zadnych polecen, niespecjalnie reaguje jak ją wołam. Wiedzialam, że słyszy, bo reagowala np na piszczący piekarnik, ale słyszeć a słuchać to co innego. Zaczełam drążyć i wyszlo w badaniach.
Kasialucky - oczywiscie mozesz się nie zgodzić, ale najpierw porozmawiaj o swoich wątpliwościach, dziecko generalnie się karmi na żądanie. Jaś musi nadrobić zaległości. Ty jesteś Mamą i za chwileczkę będziesz juz sama czuć kiedy dać mu jesc. Ania jako 35tyg maluch zjadala na jeden posilek ok 40 ml i domagala sie co 3-4h.
I też wydaje mi się że te 40 to idealnie
Właśnie dowiedziałam sie
Że jednak jutro wraca na oddział
Pani doktor chce go jeszcze tą dobę obserwować
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 23 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: