baska z tymi babciami to masz absolutna racje hehe taki ich urok chyba (?) ja ostatnio tlumaczylam tesciowej dlaczego ma nie nosic na rekach malej - tym bardziej ze super raczkuje, wiec gdzie sie bedzie chciala dostac to dostanie...stoi przy czym sie da, wiec po co nosic 8 miesieczne dziecko? no ale u szwagra maly ciagle noszony wiec tak sie juz przyzwyczaila....
natomiast marta o tych badaniach to ja nie odnosilam tego wylacznie do jedzenia tylko do wszystkich czynnosci jakie dzieci sie ucza w ramach samodzielnosci - glownie odnosza sie do zalatwiania i samodzielnego ubierania przez dzieci. Ja z jedzeniem robilam tak samo jak ty i jedni pozniej byli przerazeni tym ze Igor majac niespelna 2 lata sam jadl a ja nie chce go karmic a inni byli pozytywnie zaskoczeni. Masz racje ze duzo zalezy od rodzicow...ale tez sporo od tego jakie jest dziecko...niektore naprawde ciezko nauczyc pewnych rzeczy...
mojemu synowi mozesz zrobic nie wiadomo jaka kanapke a on popatrzy, ucieszy sie ze taka fajna a i tak jej nie ruszy i koniec. I co tu z takim zrobic?
natomiast marta o tych badaniach to ja nie odnosilam tego wylacznie do jedzenia tylko do wszystkich czynnosci jakie dzieci sie ucza w ramach samodzielnosci - glownie odnosza sie do zalatwiania i samodzielnego ubierania przez dzieci. Ja z jedzeniem robilam tak samo jak ty i jedni pozniej byli przerazeni tym ze Igor majac niespelna 2 lata sam jadl a ja nie chce go karmic a inni byli pozytywnie zaskoczeni. Masz racje ze duzo zalezy od rodzicow...ale tez sporo od tego jakie jest dziecko...niektore naprawde ciezko nauczyc pewnych rzeczy...
mojemu synowi mozesz zrobic nie wiadomo jaka kanapke a on popatrzy, ucieszy sie ze taka fajna a i tak jej nie ruszy i koniec. I co tu z takim zrobic?