reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak określić wiek młodej ciąży

Znałam dziewczynę, która będąc w ciąży miała krwawienie i myślała,że to okres..
Z tym,że z tą wielkością dziecka to różnie bywa...Ja chyba poszłabym na wizytę do innego lekarza...dla potwierdzenia...i dla własnego spokoju;)
 
reklama
Ja mialam ostatnią miesiączkę 19 lipca i to dokladnie w dniu kiedy mialam ją dostac..wszytsko prawidłowo.aż tu w pracy dostalam takiego krwotoku 2 dni z rzedu ze nie bylam w stanie pracować ani tego opanować.. i wyslali mnie do domu.. też myslalam ze to normany okres a na początku sierpnia poszlam kontrolnie do gina i co się okazalo? 7 tydzien ciązy. Moje zdziwienie w tym momencie bylo ogromne! tym bardziej ze w ciąże zaszlam za 1 razem odkad postanowilismy się o dzidzie starac. Mi ginek powiedzial ze zdazaja się takie sytuacje i to jest normalne.

Dla pewności idź do innego lekarza, bedziesz pewniejsza i zobaczysz co Ci powie.
Pozdrawiam!
 
wszystko jest mozliwe, nawet to ze plemnik moze przezyc iles tam dni jak ma sprzyjajace warunki :-)
u nas róznica w obliczeniach byla 2 tygodniowa. a data kiedy niby zaszlam wg. usg to wypadalo ze mialam okres czy jakos, a mały urodził sie prawie 2 tyg po czasie jednego z terminów. jak cie to martwi to powtórz badania ale nie zdziw sie jak wyjdzie ci jeszcze inny termin :-)
 
Niestety lekarze mają swoje normy i niechętnie od nich odchodzą. Z USG wychodzi tyle to koniec i kropka. Jak się potwierdza z OM to super jak nie to lekarze z reguły kontrolują wielkość maluszka. Dla pewności idź jeszcze do innego lekarza. W przypadku mojego synka dokładnie wiedziałam kiedy się począł a lekarz termin porodu wyznaczył mi o prawie miesiąc wcześniej niż ja wyliczyłam. Synuś wg lekarza urodził się 4 dni przed terminem a wg mnie ponad 2-3 tygodnie. I okazało się, że miałam rację bo pediatra po zbadaniu Marcinka ocenił go na koniec 37 tyg. U mnie lekarz nie bardzo mnie słuchał bo miałam zawsze nieregularne cykle, dodatkowo byłam po operacji i wg niego wszystko było możliwe - tylko ze czasami kobieta dokładnie wie kiedy mogła zajść w ciążę. Ja znalazłam w necie taki kalkulator uwzględniający cykle nieregularne co dodatkowo potwierdziło moje obliczenia.
 
Targoszewa,nic nowego nie napiszę,co by już koleżanki nie napisały.Organizm kobiety to wciąż zagadka :tak::tak::tak:.
Dla pewności przejdź się jeszcze do innego gina i zobaczysz,co on powie,może rzeczywiście ten u którego byłaś,się pomylił?
U mnie na połówkowym usg,z pomiarów dzidzi wychodziło,że urodzę ok.11 listopada,a urodziłam 23 października i wcale nie była to taka kruszynka,ważyła 3400 g,mierzyła 54 cm :-):-):-).
 
Witam ginekolog może sie mylić. Ja urodziłam w "swoim terminie" jego był na 26 październik a ja poszłam z bólami 10 listopada (dzień przed wywołaniem) takze nie zawsze jest to zgodny termin. Co do krwawien można mieć nawet do 4-5 miesiąca ciąży z tym że z miesiąca na miesiąc są coraz słabsze.:tak:;-):tak:
 
Mówię mu, że wg jego wyliczeń musiałabym zajść w ciążę około 28 stycznia, a przecież potem miałam jescze okres!! GIn odpowiedział, że całkiem możliwe takie krwawienie na początku ciąży, a dla niego ważniejszym wyznacznikiem jest wielkość dziecka. Jak powiedziałam Adamowi, że zrobiliśmy juniora w styczniu, to omal nie spadł z krzesła. Był w 2tygodniowej delegacji od połowy stycznia...

Czy to oznacza, że w tym czasie na pewno nie mogłaś zajść w ciążę? Rozumiem, że Twój partner był wtedy nieobecny. Jeśli tak, to gin się pomylił. Należy pamiętać, że nasze dzieciaczki różnie rozwijają się w brzuszku i pomiary z usg mogą się trochę różnić od rzeczywistego wieku ciąży.
Mi lekarz na pierwszym usg (w celu potwierdzenia ciąży) po zmierzeniu pęcherzyka ciążowego, powiedział, że to 4tc (czyli 2t od zapłodnienia). Według OM był wówczas 6tc. Przy późniejszych padaniach prenatalnych (w 13tc i 21tc) jest już zgodność- czyli w moim przypadku różnica między wiekiem ciąży z OM i USG wynosi tydzień. I to się zgadza, bo wiem, kiedy zaszłam w ciążę ;-)

Idź do innego gina i niech on sprawdzi, który to tydzień. Tylko nie mów na wstępie, że wyliczenia innego gina wydają Ci się mylne :-)
 
Wiesz, ja miałam krwawienie przypominające normalny okres już po zapłodnieniu, w przypadku obu moich ciąż. Przy pierwszej ciąży myslałam, że to normalny okres, więc gdy zaczęły mi się mdłości i test wyszedł pozytywny, byłam mega zaskoczona. USG potwierdziło, że ciąża jest wcześniejsza niż ostatnie krwawienie, i tak też urodziłam, mimo że różnica pomiędzy terminem z OM (to ostatnie krwawienie) a terminem z USG to był miesiąc.
 
Ja miałam z kolei dziecko mniejsze niz przewidywany termin OM i w sumie miałam podobna sytuacje bo wychodziło z obliczen i usg ze w ciaze zaszłam wtedy kiedy akurat nic nie było:-), a co do porodu to mój syn nie dosc ze przesiedział termin z OM to i 2 terminy z USG mu latały i urodzil sie później. Ciaza to taki stan w którym nic nie wiadomo
 
reklama
Popieram poprzednie wypowiedzi. Mój lekarz mnie dobija poprostu. Wyliczył mi kalendarzowo termin na 5 kwietnia, ostatni poniedziałek, tak wychodzi z obliczeń, w książeczce przebiegu ciąży tygodnie wpisał wg pierwszego usg i wg tego jestem w 37tyg, wg ostatniego usg termin mam na 20kwietnia. Więc mam trzy różne terminy i chcąc to z nim wyjaśnić spytałam jak to jest bo już sama nie wiem kiedy się spodziewać małej a ten do mnie z japą że zamęt wprowadzam, ze panikuję, że jest tak jak napisał w książeczce... Fajnie co? Tak więc jestem albo w 37tyg, albo w 38tyg albo jestem 3dni po terminie...
Targoszewa jak widać na naszych przykładach warto poradzić się innego lekarza a dzidzia i tak się urodzi kiedy jej się zechce. Pozdrawiam.
https://www.babyboom.pl/forum/members/targoszewa-74790.html
 
Do góry