Osinka
Marcowa Mama Agatki 2006
jak to wszystko czytam, to w podsumowaniu można napisać: 
nasi rodzice/teście nie mogą się pogodzić z tym, że jesteśmy już dorośli i chcemy samo za swoje życie decydować... nadal uważają nas za dzieci=gówniarzy, którzy na życiu się nie znają ;-)
				
			nasi rodzice/teście nie mogą się pogodzić z tym, że jesteśmy już dorośli i chcemy samo za swoje życie decydować... nadal uważają nas za dzieci=gówniarzy, którzy na życiu się nie znają ;-)
 
 
		
 
 
		
 bartek od popoludnia w srode mial goraczke 39,5. niewiadomo skad, bo wszystko bylo oki(podejrzewam przegrzanie-znowu :-( ) i tak sroda do d.., cala noc tez- bo na czopkach. w czwartek poszlam  nim do lekarza. tam ryk okropny- bo sie lekarzy panicznie boi. wiec zbadac go dokladnie nie mogla. stwierdzila ze ma czerwone gardlo (moze angina) tyle ze jak on przez 5 min. non stop sie wydziralal, to pewnie ze mial czerwone gardlo
 bartek od popoludnia w srode mial goraczke 39,5. niewiadomo skad, bo wszystko bylo oki(podejrzewam przegrzanie-znowu :-( ) i tak sroda do d.., cala noc tez- bo na czopkach. w czwartek poszlam  nim do lekarza. tam ryk okropny- bo sie lekarzy panicznie boi. wiec zbadac go dokladnie nie mogla. stwierdzila ze ma czerwone gardlo (moze angina) tyle ze jak on przez 5 min. non stop sie wydziralal, to pewnie ze mial czerwone gardlo 

 
 
		 ;-)
;-) to ci pomoze zaaplikowac
 to ci pomoze zaaplikowac 



 
 
		 
 
		