lolcia81
Podwójna szczęśliwa mama!
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 109
Osinka dobrze zrobiłaś, ja też bym się wkurzyła na maxa. Kiedyś moja siostra przyprowadziła do mojej mamy swoją córkę, która była chora (kaszel) i żadna z nich mnie o tym nie powiadomiła. Dopiero jak mój mąż zawiózł Mateusza to się dowiedział. Całe szczęście teściowa też nie pracuje więc zawiózł go do niej. Moja mam stwierdziła, ze przeciez Mateusz by się nie zaraził. Wkurzyłam się strasznie i nie rozmawiałam z nia przez tydzień. Wiem, że nie chciała źle, nie chciała odmówić też mojej siostrze. Chodziło mi tylko o to, że nikt mnie o tym nie zawiadomił. A co do siostry mojej córki to okazało się w końcu, że miała zapalenie płuc i leżała tydzień w szpitalu


.
