reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

jak sie spisuja----->TATUSIOWIE

Heatherku, strasznie lubię Łazienki, choć w sumie często tam nie bywamy. Ale to tylko kwestia mobilizacji. W sumie mogę podjechać kilka przystanków do Pl. Unii Lubelskiej i stamtąd to rzut beretem.
Chciałam przypomnieć, że jeszcze został Wam do odwiedzenia park koło nas, pod Królikarnią. No i przy okazji jakaś popołudniowa herbatka u nas. Albo kolacja. :-)
 
reklama
O cholercia! Przegapiłam spotkanie w Łazienkach. ;-) Ale dziś i tak by nam nie wyszło. Spacer mieliśmy przed 18.00.
Ale w przyszłym tygodniu byłoby super tak się spotkać.:tak::-)
 
Dawno zapomiany temat :-) a ja chetnie go odkurze :-) powiedzcie jak to teraz jest z tatusiami ? jak na poczatku czy cos sie zmienilo ? u nas raczej tak pol na pol...jesc daje ja...chcoiaz zdaza sie ze ja sobie pospie a Adam zrobi np.mlodej sniadanie..ale to raczej sporadycznie w wolne dni... kapiele raczej naleza do mnie...chociaz to tez zmiana bo mloda kapie sie sama :-D ale dogladac trzeba.....ale wode leje ja..zabawki sprzatam ja... jak na plac zabaw ide ja ale na weekendy kiedy wieceje czasu to tez bierze Adam mloda..np.jakies kajaki,plac zabaw..ale w 75% wszystko JA :/
 
To ja nie mogę narzekać, bo generalnie wszystkim się dzielimy. No może ze sprzątaniem zabawek jest inaczej, raczej ja to robię - jak dzieci posprzątają, to jeszcze trzeba doszlifować ;-) Wykąpie, da jeść, uśpi... Na spacer z dwójką rzadko wychodzi, bo wydaje mu się, że nie opanuje towarzystwa ;-)
 
U mnie chyba wszystko pół na pół. Tylko kładzenie spać nalezy do Marcina, żebym nie była uziemiona. Bo ze mną to oni zawsze chętnie. :-) Reszta po równo.
 
reklama
Adam kocha bawić się z dziewczynkami. A one go wręcz uwielbiają. Potrafi zająć się nimi -bardzo dzielnie. Fakt, faktem, że mało jest w domu, jednak bardzo mi pomaga. Jest najukochańszym tatą pod słońcem.
 
Do góry