reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak U Was Ze Snem Maluszka?

Nie, nie gryzie mnie. Probowala jak miala 10-11 miesiecy dla zabawy, ale jak jej zabralam kilka razy cycka w trakcie karmienia z tego powodu, to jej przeszlo podgryzanie;-)

Co do lozka, to mamy z ikei o takie IKEA | Łóżka | Łóżka | KRITTER | Łóżko/ barierka. Ma w komplecie barierke zabezpieczajaca i choc nie jest zbyt wysoka, to jednak "dziala" i pszczola jeszcze z lozeczka nie wypadla:tak:, mimo ze "wedruje" po nim w ciagu nocy i rano czesto spi albo wpoprzek albo z nogami na poduszce:tak:
 
reklama
Bedytka, wow, 4 godziny snu w ciagu dnia! :szok::szok::szok:I do tego jeszcze tak szybko wieczorem zasypia! Gratulacje dla Was! :-):-):-) No i zazdroszcze :sorry2:

Dominique, Tobie to order sie nalezy! :tak: A do kiedy masz zamiar Pszczole cycem karmic?

Siluniu, z Zuzu zuch dziewczynka, ze tak grzecznie w nocy spi :tak:

Sarze zdarzylo sie w nocy kilka razy spasc z lozka (poza siniakiem i guzem nic sie nie stalo na szczescie), dlatego teraz od strony gdzie ma luz (z drugiej spie ja) klade na podloge koldre i koc ;-):-)
 
u nas tez odpukac nic sie nie zmienia :D mala spi od mniej wiecej 21-21:30 do mnieij wiecej 9 :) w ciagu dnia pryznajmniej 2h drzemki:)
no i oczywiscie nadal spi sama w swoim pokoiku bez pobudek w nocy ;)
 
Domiska, takiego pieknego snu jak u Szantusi to normalnie zazdroszcze :sorry2::-)

U nas drzemki w wozku zamienily sie na 1-1.5h drzemki w lozku :-p (to chyba na plus :-p), wieczorami zasypia ladnie - kolo 21:00-22:00, spi do ok. 8:00, w nocy przebudza sie dalej na picie, ale sama sie obsluguje :-p;-):-) , ale niestety dalej spi ze mna w lozku :sorry2:
 
sandra to nie masz na co narzekać, bardzo fajnie śpi Sarunia:tak: a jak planujesz przenieść ją do "osobistego" łoża?
 
Rzeczywiscie jezeli chodzi o sypianie i godziny snu nie jest tak zle, tylko naprawde czarno widze sypianie Sarki we wlasnym lozku :baffled::-p Bo jak jej mowie "idz do lozeczka", to wchodzi do mojego, kladzie sie i sama przykrywa koldra :-p
Mysle, ze moze jakby miala takie "dorosle" lozko to by w nim spala, ale nie mam gdzie jej zrobic pokoju narazie, a w sypialni takiego lozeczka nie zmieszcze :baffled: Narazie chyba zostane przy spaniu wspolnym, a po wakacjach cos wykombinuje :sorry2:
 
no właśnie ja też czekam na "po wakacjach":-p:-p:-p
jakoś mnie te nasze schody na dół przerażają, chyba na klucz będziemy jej pokój zamykać;-)
 
reklama
U nas wczoraj bylo troszke nieciekawie, bo Sara nie spala w ogole w ciagu dnia, wiec juz po 18:00 byla nieprzytomna. Wykapalam ja, dalam mleko i w ciagu 10 min. spala jak zabita. No ale po 20:00 sie obudzila z taka histeria, ze nie moglam jej uspokoic przez 20 min! Darla sie jakby ja ze skory obdzierali! :szok::szok::szok: Dopiero jak zaczelam z nia chodzic na rekach po domu i moj tata wzial ja do komputera to sie uspokoila, ale juz nie chciala spac i zasnela dopiero kolo 22:00, tyle, ze w nocy budzila sie kilka razy z placzem :baffled::baffled::baffled: Nie wiem od czego to moglo byc...Moze zab nowy...:baffled: Albo ja cos bolalo...:baffled: Albo moze zly sen...Nie wiem, ale takiej sytuacji nigdy nie bylo...
Mam nadzieje, ze dzisiaj bedzie juz ok :tak:
 
Do góry