Mada- ja wiem , ze to was kosztuje kupe nerwow , was rodzicow i ami , ale jak tak dalej pojdzie to ty nigdy sie nie wyspisz...nauczcie ja wkoncu zasypiac sama bez cycka...wiem , ze pisalas , ze mala sie tak darla , ze az chrypki dostala...u nas na poczatku tez byl problem i placz, ale jakos przetrzymalismy i mamy efekty...Zuzu z nami w lozku nie usnie ..kreci sie wierci , bawi i chocby nie wim jak zmeczona byla to nie usnie , a wystarczy wlozyc ja do jej uzia i minuta-piec spi ...mam nadzieje, ze wkoncu wam sie uda...acha i moze znajdz inny sposob na uspakajanie malej niz cyc bo przyzwyczai sie dziecie juz na dlugo, a moze juz sie przyzwyczaila...a noszenie i tulenie nie pomaga???? moze odwrocenie uwagi lub poprostu ja zostawic zeby odpanikowala sie...jak zuzu daje mi cyrki to poprostu ja sadzam na ziemi az sie sama wyplacze i pozniej przychodzi sama juz spokojna sie poprzytulac..u nas to dziala ...wiem nie wszystkie dzieci sa takie same , ale moze warto sprobowac???
powodzenia zycze kochana