agrafka80
Fanka BB :)
Tia... Moja niunia odkryła dziś przyjemność spanaia na rękach u mnie - wcześniej było to tylko przysypianie. Dziś po spacerze i karmieniu usnęła mi na ramieniu, po odłożeniu do łóżeczka po minucie był alarm - spróbowałam jeszcze 3 razy sekwencje ramię-łóżeczko, ale nic z tego. To znaczy wygrało ramię 
Potem tylko przełożyłam ją sobie na lewą rękę żeby prawą móc zjeść zupę...
Eh.. i gdzie moja konsekwencja i wychowywanie ?
Naczytałam się wczoraj o potrzebie bliskości na stronie Szkoła Chustonoszenia i teraz mi tak szkoda ją odkładać. Wprawdzie już odłożyłam na kocyk bo mi ręka odpadała, ale to tak miło mieć smerfika przy sobie...
Potem tylko przełożyłam ją sobie na lewą rękę żeby prawą móc zjeść zupę...
Eh.. i gdzie moja konsekwencja i wychowywanie ?