reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak usypiać maluszka... ?

Tia... Moja niunia odkryła dziś przyjemność spanaia na rękach u mnie - wcześniej było to tylko przysypianie. Dziś po spacerze i karmieniu usnęła mi na ramieniu, po odłożeniu do łóżeczka po minucie był alarm - spróbowałam jeszcze 3 razy sekwencje ramię-łóżeczko, ale nic z tego. To znaczy wygrało ramię :)
Potem tylko przełożyłam ją sobie na lewą rękę żeby prawą móc zjeść zupę...

Eh.. i gdzie moja konsekwencja i wychowywanie ? :) Naczytałam się wczoraj o potrzebie bliskości na stronie Szkoła Chustonoszenia i teraz mi tak szkoda ją odkładać. Wprawdzie już odłożyłam na kocyk bo mi ręka odpadała, ale to tak miło mieć smerfika przy sobie...
 
reklama
bujanie i kołysanie oczywiscie wyłacznie na rekach:oo::unsure:

od tego noszenia malucha to chyba bede miec biceps jak Pudzian:sorry2:
 
Niunia moja spala dzis od 21.30 do 6.00 rano :szok:
i wcale mi to nie pasuje, bo moj organizm przyzwyczajony jest do pierwszej pobudki o 3 rano i dzis o 6 obudzil mnie ogromny bol cyckow :wściekła/y: I musialam obudzic Joasie, a mysle ze jeszcze dluzej by spala. No i po karmieniu spala do 9.00 :tak:
 
bujanie i kołysanie oczywiscie wyłacznie na rekach:oo::unsure:

od tego noszenia malucha to chyba bede miec biceps jak Pudzian:sorry2:
moj synuś tez domagał sie noszenia i bujania ale teraz od niedawna zasypia sam...i jestem szczesliwa bo to noszenie to strasznie meczace było.... moze u Ciebie tez sie zmieni....zapomniałam dodac ze wszystko odkad ma smoka tzn odkad go chce ssac....
 
moj synuś tez domagał sie noszenia i bujania ale teraz od niedawna zasypia sam...i jestem szczesliwa bo to noszenie to strasznie meczace było.... moze u Ciebie tez sie zmieni....zapomniałam dodac ze wszystko odkad ma smoka tzn odkad go chce ssac....
ja modlę się o dzień, w którym Olaf cały czas będzie ładnie sam usypiał :))) zdarza mu się to sporadycznie!
ale słyszałam już nie raz o takich samoistnych zmianach w zachowaniu dzieci dot. usypiania :)
 
Niunia moja spala dzis od 21.30 do 6.00 rano :szok:
i wcale mi to nie pasuje, bo moj organizm przyzwyczajony jest do pierwszej pobudki o 3 rano i dzis o 6 obudzil mnie ogromny bol cyckow :wściekła/y: I musialam obudzic Joasie, a mysle ze jeszcze dluzej by spala. No i po karmieniu spala do 9.00 :tak:

Maja niektorzy dobrze :-)

Ps. ja tez tak chce. Jak to zrobilas??
 
Jak ja Ci dziunka zazdroszczę takiego spioszka.
U mnie jest źle. Dziecko śpi ze mną w łóżku a mąż w innym pokoju. Mój synek śpi bardzo niespokojnie, budzi się co chwila, wygina się pręży, przeciąga, wyrzuca rączki do góry-cuda na kiju. Przy tym wsyztskim się za każdym razem budzi. Śpi strasznie niespokojnie, do tego bardzo często budzi się z płaczem albo dławieniem bo coś mu tam dolega. Dlatego muszę mieć go blisko siebie, żeby w odpowiednim czasie go chwycić. Jak go unosę do góry przełyka i przełyka tak jakby cofniętą porcję jedzenia a potem musi odbić-męczy się strasznie. Najlepiej śpi mu się na mnie.Teraz też w kołysce spi bardzo niepsokojnie. Może to u niego normalne, bo przecież układ nerowy się stabilizuje ale żeby aż tak????????? Z drugiej strony jak to jest wzmożone napięcie mięśniowe? Muszę go bacznie obserwować bo te objawy zaczynają mnie niepokoić. Zaciśnięte piąstki, że trudno je umyć, jak leży na boku wygina głowkę itd. Może ja za dużo czytam? No ale skąd ten niepokój u mojego dziecka? Jutro idę do nowego pediatry może zaczniemy od zmiany mleka. Czasami po takim wyginaniu i prężęniu słychać przelewanie się w żołądeczku więc może stąd ten dyskomfort?
 
reklama
moj synuś tez domagał sie noszenia i bujania ale teraz od niedawna zasypia sam...i jestem szczesliwa bo to noszenie to strasznie meczace było.... moze u Ciebie tez sie zmieni....zapomniałam dodac ze wszystko odkad ma smoka tzn odkad go chce ssac....

u mnie podobnie... az mi troche smutno... pytam sie malej czy mama moze ja na raczkach ponosic... bo mi brakuje tego :( i nie wiem co lepsze czy mala 20 godzin na rekach czy mala w lozeczku sama zasypiajaca :szok: najdziwniejsze ze nie wiem jak jej nos na razie oczyszczac nauczyla sie na spiaco a na rekach spac nie chce... zaczyna sie placz o odlozenie do lozeczka... a na lezaco przy oczyszczaniu sie budzi... a na rekach sie nie budzila... a jak sie obudzi to placze :(
 
Do góry