reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak walczyć z Kryzysem ?

Sylcia 31

Mama Olki i Wiki
Dołączył(a)
22 Październik 2007
Postów
4 106
Miasto
Małopolska
Jest prośba od Administratora:

"pomoc kryzysowa czyli wszelkie porady na temat tego, jak sobie radzić, jak oszczędzać, jak kupować, jak nie marnować jedzenia itd. Taka samopomoc myślę, że po pierwsze byłaby wartością samą w sobie, jak również sposobem na integracje i wkład w rozwój BB"

Może mogłybyśmy pomóc i my i podać swoje rady anty kryzysowe???
 
reklama
Jeżeli chodzi jak oszczędzać to proponuje iść za promocjami... nie koniecznie kupować wszystko co się nawinie ale np. teraz od czwartku jest promocja w sieci Lidl ( a jest chyba w całej Polsce) na dwupak mleka NAN w kartoniku i kosztuje 18,99 zł jak dla mnie rewelacja...

Dodatkowo podówjne słoiczki Gerbera w cenie jednego w Realu... dwie kaszki Nestle + woda Gerbera również w realu...

Chusteczki 2+1 Dzidziuś za 11 zł w Rossmanach, chusteczki 2+ jakiś produkt Dzidziusia - oliwka, szampon, żel do mycia za 11 zł w Realu...

Bobo Fruty 3+1 za 7 zł w Realu...


Do tego najlepiej jak się gotuje dziecku samemu. Kupić mrożone mieszanki warzywne (od 2 do 4 zł ) które po ugotowaniu wraz z jakimś kawałkiem mięska + ryż lub makaran lub ziemniaki starcza na conajmniej tydzień...

Jest wiele opcji "oszczędzania, nie oszczędzając" na dziecku...

dla potwierdzenia:

Real:
bd75726a2673f48emed.jpg

74d1f4ee98693136.jpg

e9bbb2b3312b4279med.jpg


Lidl:
717084f358c21e7fmed.jpg
 
Ostatnia edycja:
Julia - dzięki za cenne info odnośnie reala, chyba wyśle tam małżonka w piątek.
Ja narazie co do oszczędności to trzymam sie tego, że zakupy robie z listą w ręku, planuję na cały tydzień jadłospis ( w sensie obiady ) i raz w tyg na zakupy do marketu jeździmy i z kartką w ręku lecę po półkach.
wcześniej zdarzało mi sie codzień do pobliskiego marpolu latać ,a tam ceny znacznie wyższe niz w realu czy tesco..
z jedzeniem różnie, czasami coś mi sie marnuje - muszę sie za to wziać!
i zaczęłam gotować dla młodej sama - to też oszczędność.
 
No nas ten kryzys dotknal i to bardzo:-(Moj K juz w zeszlym roku stracil stala prace,a od pazdziernika to juz calkiem porazka,chodzi tak na dwa tygodnie ,a pozniej znow przymusowe wolne:no:Doszlo do tego,ze musielismy ruszyc nasze oszczednosci,no ale w koncu sie je uzbieralo,zeby w razie czego bylo za co zyc.
Ja sie tez staram kupowac pieluszki te ktore sa w promocji,jak pampersy to pampersy,jak huggiesy sa taniej to biore huggiesy.Chusteczki nawilzane biore te,ktore sa najtansze i np niektore z nich sa lepsze jak dla mnie niz Huggiesy.Dupsko sie da wytrzec,a wole miec za cene 1 firmowych 2 niefirmowe opakowania.
Poza tym zdecydownie mniej wydaje na ciuchy.Szczerze powiedziawszy te buty,ktore dzisiaj kupilam ,to byly pierwsza rzecza zakupiona przeze mnie od swiat.Ale ja te swoje zakupy szmaciane naprawde musialam ograniczyc.Niby nie mam sie w co ubrac,a w szafie sie nie miesci.Przy przeprowadzce oddalismy dwa wielkie wory ubran do sklepow charytatywnych.
Dla Maciusia sporadycznie kupuje ubrania,bo przewaznie babcie go obkupia,co mnie troche wkurza,bo kupowanie tych mluskich ubranek to dla mnie wieksza frajda niz zakupy dla mnie,ale po co mam mu kupowac jak i tak mam za duzo.
Jedzonko dla malego tez sama przygotowuje i w sumie mi to przyjemnosc sprawia.
Na naszym jedzeniu oszczedzamy w ten sposob,ze nie kupujemy tyle co kiedys,bo i tak sie marnowalo,no i przede wszytkim mniej u nas chipsow i czekoladek co nam na zdrowie wychodzi:tak:
 
Ja rowniez kupuje produkty,ktore sa w promocjach. Ostatnio kupilam 2 pudla chusteczek (w kazdym 9 opakowan), ktore starcza mi na dlugo. Wczesniej, jesli nie trafilam na promocje, kupowalam najtansze chusteczki, ktore czesto jakoscia dorownywaly tym z najwyzszych polek. To samo dotyczy pieluch, zawsze zwracam uwage na cene za sztuke, a nie za cale opakowanie.

Teraz kupuje znacznie mniej ciuszkow dla malej, wczesniej miala zbyt wiele ciuchow, niektorych nigdy jej nie zalozylam. Teraz juz wiem ile pare spioszkow, body czy rajstop jest jej potrzebnych. Nie kupuje wiecej nie potrzeba.

Zupki gotuje sama i jest to wielka oszczednosc.
Maz zmienil auto na mniejsze i widzimy znaczna roznice na wydatkach na paliwo.
 
Ostatnia edycja:
U nas też gorzej niż było, ale to nie tylko wina kryzysu. Pieluchy kupuję w Rossmannie, polując na promocje. Niestety (chyba w związku z ceną Euro) wczoraj zostałam niemile zaskoczona - pieluchy 4 kosztują ponad 32 zeta:szok: Podrożały. Cóż, taki lajf. Pampersy kupuję tylko w promocji. Kosmetyki dla małej - Bambino. Tanie i naprawdę fajne. Jedyny problem to słoiczki, bo mała za Chiny Ludowe naszych (czytaj moich i babcinych ) specyjałów spożywać nie chce. Dzięki Julia za info.

Ciuchy dla małej - na razie stop. Ma trochę i wystarczy. Dobrze, że w zeszłym miesiącu obkupiłam ją w bodziaki i śpioszki na allegro. Ten i przyszły miesiąc zapowiada się cieniutko. Dla siebie od urodzenia małej nie kupiłam jeszcze nic:crazy: Mówię sobie: głowa do góry, jeszcze sobie odbijesz:tak::tak::tak: I tego się trzymam:-) Pozdrawiam.

A może w ogóle założyć osobny wątek: PROMOCJE??? Czerwcówki chyba taki mają i wyczaiłam tam fajne info o promocjach w TESCO. Wiem, że mamy wątek ciuszki...... i nie jest moim zamiarem zaśmiecanie forum, ale w tym nowym mogłyby się znajdować tylko w miarę suche informacje co i gdzie. Ewentualnie możemy takie informacje umieszczać tutaj. Co Wy na to???

Co do promocji: z tego co wiem, od dzisiaj w Lidl jest tydzień WSZYSTKO DLA DZIECKA i na pewno są bodziaki w promocji. Są też fajne rajstopki. Dzisiaj się kopsnę, to dam Wam znać co i jak:-):-):-)
 
U nas podobnie: gotuję małej w domu i widzę, że wychodzi znacznie taniej. Pieluchy Rossmanowskie, chusteczek nawilżanych wcale, bo mała zrobiła mi tę uprzejmość, ze się na nie uczuliła;-) Ciuchów ma górę, ale nowych może z 10 sztuk, a reszta kupowana w lupeksie - kryzys wyrobił we mnie oko poszukiwacza i doszłam do perfekcji w znajdowaniu nowych ubranek za grosze:-D Jeśli o zakupy chodzi to przemogłam się do chodzenia do Biedronki (nie robiłam tego ze względów ideologicznych:-p) i tam rzeczywiście jest taniej.... no i jak pensja zaczyna się kończyć, to przechodzimy na dietę irlandzką, czyli ziemniaki we wszystkich postaciach:-) Rachunki płacę rotacyjnie, bo ostatnie 2 miesiace były wyjątkowo cieżkie, ale na razie komornik pod drzwiami nie stoi, więc ta metoda się sprawdza:-pSobie nie kupuję nic od porodu - jest to dość dobijające psychicznie, więc zamierzam to zmienić i raz w miesiącu kupić sobie cokolwiek, choćby krem za 5 złotych, żeby nie pielęgnować poczucia biedy. No i generalnie staram się nei nakręcać sobie schizy, że na nic mnei nie stać, bo myśl ma moc sprawczą:tak:
 
Surv - widzę, że mamy podobnie:tak::tak::tak: Ja bliżej od Biedronki mam Lidla, więc zagościłam tam na dobre:-):-):-) A rachunki szczerze mówiąc pierwszy raz w życiu płacę, jak to określiłaś, rotacyjnie:tak: :tak: Raz na wozie, raz pod wozem - już niedługo będzie lepiej:-D
 
magdzik załóż taki wątek z promocjami
myslę ze to bardzo dobry pomysł:tak::tak::tak:
szybko można znaleść :tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Ja wiekszosc zakupow dzieciatkowych robie w realu ,od miesiaca pieluchy z rossmana.Ciuchy kupuje w sklepie New Yorker na promocjach ostatnio kupilam sobie 3 pary jeansow za 10 zl kazde i 4 pary butow nie zgadniecie za 3.95 :szok::szok: to sie nazywa promocja dwie pary trampek i dwie pary eleganckich.Jedynie wczoraj poszalalam i kupilam sukienke za159 ale od razu sie wytlumacze;-) kurs funta byl najwyzszy od roku czyli 5,53 wiec zaszalalam!Kosmetyki kupuje z firmy Ziaja jak dla mnie bomba :-)
 
Do góry