reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak zakończyć laktację?

reklama
Lenulka mi w szpitalu powiedziano,że 90% powodzenia w laktacji to pozytywne nastawienie i chęć karmienia.:tak::tak::tak:Wiadomo,że nam się wydaje,że tego mleczka jest mniej,bo dzieciaczki jedzą inne pokarmy.Ale uwierz,jest tego mleczka tyle, ile Twoja pociecha teraz potrzebuje.Więc głowa do góry,przystawiaj Bąbelka i ciesz się tymi chwilami bliskości.:-D:-D
 
Lenulka mi w szpitalu powiedziano,że 90% powodzenia w laktacji to pozytywne nastawienie i chęć karmienia.:tak::tak::tak:Wiadomo,że nam się wydaje,że tego mleczka jest mniej,bo dzieciaczki jedzą inne pokarmy.Ale uwierz,jest tego mleczka tyle, ile Twoja pociecha teraz potrzebuje.Więc głowa do góry,przystawiaj Bąbelka i ciesz się tymi chwilami bliskości.:-D:-D
Zgadzam się w 100% :tak:
 
Ja do tej pory byłam nastawiona na karmienie do 2 rż.
Ale wczoraj byliśmy u teściów, przyjechała siostra męża z Warszawy i mi troszku namieszała. Ona jest stomatologiem i była ostatnio na jakimś sympozjum - wg ortodontów karmienie powinno być zakończone do roku, a najlepiej do czasu kiedy wyjdą pierwsze zęby. Długotrwałe ssanie piersi powoduje wady zgryzu tak samo jak smoczek :baffled: Już sama nie wiem, bo wcześniej słyszałam, że właśnie karmienie piersią zapobiega wadom zgryzu. Jak wróciłam do domu, zaczęłam szperać w necie i rzeczywiście znalazłam takie stanowisko ortodontów.
No i są dwie przeciwstawne sobie szkoły - jedna ortodontów, żeby zakończyć karmienie do roku i druga doradców laktacyjnych, którzy twierdzą, że warto karmić do 2 rż (nawet się spotkałam z opinią, że do 2-3 lat :szok:)

Zupełnie nie wiem już, kiedy ten moment jest odpowiedni :-( Jedno jest pewne, obojetnie kiedy, ciężko będzie, bo ja przynajmniej narazie nie jestem jeszcze psychicznie przygotowana na koniec karmienia, a i Oli ostatnio bardzo wyraźnie potrafi się domagać piersi.

Wkleję Wam linki do obu przeciwstawnych stanowisk, same poczytajcie:

Podobno d�ugie karmienie piersi� to gwarancja, �e dziecko b�dzie mia�o prawid�owy zgryz. Niestety, syn mojej kole�anki, kt�ra karmi�a piersi� prawie dwa lata, ma z�by krzywe. Dlaczego?

Czytelnia
 
Kasiad, tak jak na wiele rzeczy i w tym względzie różni specjaliści mają różne zdania- każdy dba o swoją broszkę. I na pewno długie ssanie piersi może mieć jakiś wpływ na wadę zgryzu, ale z drugiej strony mleko matki ma przeciwciała, co sprawia, że dziecko jest bardziej odporne na choroby. Ja na pewno chcę karmić całą zimę i początki wiosny, bo wtedy najgorsze zarazki są w powietrzu (tak jak jesienią), a czy jeszcze dł€żej, to się zobaczy- na razie jestem zadeklarowana do maja;-)
 
Kasiad to ja musiałabym zakończyć karmienie gdzieś koło 3 miesiąca.Jak byłam w szkole rodzenia,to mieliśmy zajęcia z logopedami i ortodontą i ich stanowisko było jednoznaczne,by karmić co najmniej do roku,a najlepiej do 2.Tego się trzymam.Nas mamy karmiły(mnie i męża),a wad nie mamy.Co człowiek,to pewnie inne stanowisko.:tak:
 
A mnie bardziej martwi,jak Kubie zabrać smoczek.Są dni,że o nim zapomina,a czasem bez niego ani rusz.Choć nie żałuję,że mu go dałam,bo namiętnie chciał ssać palec.:tak:
 
reklama
Kasiad inaczej jak dziecko ładnie pije a inaczej jak pierś służy do trzymania tylko w buzi :tak:

Kurcze Gosia nie strasz....:szok: bo u nas wlasnie tak jest ze Julka lubi sobie go potrzymac:zawstydzona/y:

A co do tego Kasiad ze Oliwcia bardzo wyraznie sie domaga piersi to wiem dobrze co to znaczy ..Julka juz nawet zalapala ze trzeba podniesc moja bluzke do gury i tez tak robi jak chce cycusia:szok:a co dopiero pozniej jak bedzie miala ok1,5 roku......a tak wogole to chcialbym juz skonczyc to karmienie ale z drugiej strony tez sobie twgo nie wyobrazam:baffled:jakos brak by mi bylo tego jej tulenia sie do mnie podczas karmienia i tego przywiazania do mnie....ufff....wiecie chyba o co mi chodzi prawda...:sorry2::sorry2::sorry2:
 
Do góry