reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jaki wózek, łóżeczko i inne akcesoria wybrac?

Co do fotelika to kazdej z nas ktora ma samochod napewno sie i tak przyda!A pozatym ja napewno kupie wozek z fotelikiem bo urodzimy w super okresie!! wtedy zamiast gondolki dziecko bedzie w foteliku!faktycznie jest to spora wygoda dla mamy!ale dla dziecka to napewno tez jest wygodna pozycja bo przeciez foteliki(nie jestem pewna czy wszystkie) to tez kolyski!Tak wiec jak np ja to przeliczylam to nie oplaca mis ie kupowac wozka i dodatkowo fotelika + bazy bo wcale taniej nie wyjdzie!za np wozek trojfunkcyjny trzeba wydac 1600zl a np zwykly Tako Voyager ktory nam sie podoba kosztuje prawie 1000zl + do tego jakis dobry fotelik+adapter to juz kwota okolo 400-600 zl.tak wiec wole troszke dolozyc i kupic taki ktory odrazu doczepie do wozka a i wozek taki ma wiecej funkcji i jest bardziej...hmm...no wiecie wygodny.
I wlasnie tak jak mowisz jest to spora wygoda bo odrazu nasze dzieciatko bedziemy mogly wozic w foteliku pozniej wystarczy zamontowac w autku(wiec zostanie sam stelaz)no i w domciu bedziemy uzywac i jakby szybko wyskoczyc bez wozka to jako nosidelko:):)
 
reklama
Ja bede kupowac wozek Implast Driver 4 Xl on juz ma super fotelik:) kiedys zaczepilamjakos mamusie i babcie od tego wozka to nam wychwalaly i zaciagly az do samochodu zeby pokazac fotelik:)
 
dziewczyny kochane,ale Wam zazdroszczę tych wszystkich planów...jakoś po ostatnim poronieniu nie rozmawiamy z mężem o naszym dzidziusiu wcale mimo,iż to już 14 tydzień leci:(((co do wózka to i tak mamy po Ewie,więc nie mam nawet co szukac,ale zainteresował mnie ten wątek i przepraszam,ale trochę rozradował,że tak powiem...lilith pamietam,ze jeszcze w ciąży jakąś babkę mój mężulek zaczepil i zapytal o wózek i to był jakiś implast i muszę Ci powiedziec,że narzekała na niego strasznie,że szybko amortyzatory jakieś przestały spełniac swoją funkcję,ze mało skrętny i same minusy,ale pewnie zależy od modelu...nie wiem...powiem Wam tylko,że...moja mała ma teraz 2 latka i trochę,ale nigdy nie jeździla w wózku...owszem ma wózek...kupiliśmy spacerówkę taką,która najpirw udawala głeboki wózek...bardzo dobre rozwiązanie,bo rozkladala się naprawdę na płasko...na pompowanych kołach,ze niby lepsza amortyzacia...ale mojej Iskierce się nie spodobał i i tak ciągle wisiała na moich rękach,a ja sobie pchalam pusty wózek:)przydawał się w domu do usypiania małej,gdy już umiala siedziec...te foteliki o ktorych mówicie znaczy pewnie chodzi o te no wiadomo jakie:)do noszenia się toto nie nadaje,przynajmniej nie dla jednej osoby-mieliśmy maxi-cosi-ciężkie jak cholera z dzieckiem w środku,ale myslę,ze masz rację lilith,że na spacer fajne,bo może po prostu moja mała się nudziła,przecież nic nie widziala z tego wózka głebokiego,a tak przynajmniej będzie mogła się porozglądac...ale naprawdę na krótko się przydaje,dlatego cieszę się,ze mieliśmy pożyczony,bo niby jest do 9 kg chyba,ale moja kluska miala te 9 kg już po 6 miesiacach,a w kombinezonie zimowym to wyglądala w tym foteliku tragikomicznie,bo taki był malutki...a co do pompowanych kół to sama nie wiem,myślę,ze się przydają,chociaż ja naprawdę wyniosłam ten wózek w cholerę do piwnicy jak Ewamiała nieco ponad rok,a teraz znaczy jakiś czas temu jak miała może z 20 miesięcy kupiliśmy najzwyklejszą parasolkę i przynajmniej panienka łaskawie czasem usiądzie,a nie zajmuje tyle miejsca,co tamten kloc,na dodatek ciężkie toto jak cholera było...poza tym coś się skopało z osią czy czymś i mi ciągle skręcał w prawo,masakra...juz się cieszę na samą myśl,że moja druga kluseczka będzie w tym jeździla,:)ale dziś marudzę to sama nie mogę uwierzyc...przepraszam dzieczyny,ale nawet nie mam z kim si nacieszyc tym,ze jestem w ciaży:)))))a jestem hip hip hurrrrra....idę już naprawdę spac...papa
 
Co do Mutsy to tez slyszalam i tak jak pisalam samis ie zastanawiamy bo sa dobre.co do tamtego fotelika nie wiedzialam i faktycznie super rozwiazanie!
ja ostatnio czytalam w gazecie Dziecko o wadach kregoslupa itd i tam mozna sobie poczytac o foteliku.
 
szczerze powiedziawszy ja nigdy bym nie dała za wózek prawie 3000 zł. Właściwie to ja pewnie zakupię całkiem niedrogi wózek, jeszcze nie wiem jakiej firmy.
 
Warto kupić dobry wózek. Jak by nie patrzeć to My się będziemy z nimi użerać jak kupimy byle co. Ale nie wydałabym 3000 na wózek. Naszczęście te moim zdaniem dobre nie kosztują aż tyle. A te co kosztują za dużo dla mnie - możma kupić używany
 
reklama
Do góry