reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie - cyce, butle, zupki, kaszki czyli jak karmimy nasze pociechy

Co do smoczkow to ja kupuje zgodnie z zaleceniami
Uzywam butelek Nuk wiec smoczkie te sa fajnie opisane. Ktory od kiedy i do czego:tak:
Ethan nie miala probloemu ze zmiana smoczka.

Zabka ty piszesz o chlebie z serkiem a moj maz ostatnio dal synkow chleb z pasztetem:-D
 
reklama
U nas z jedzeniem średniawo. Justyś ostatnio marudna , nieraz nie zje kolacji . Pewnie ida jakieś zęby, ale sprawdzić nie mogę , bo jak tylko jej wyszły dolne jedynki tak już paszczy nie da sobie obejrzeć. Nawet mam problem by jej te zębole umyć bo tak usta zaciska. A najlepszym gryzakiem jest dla niej całe jabłko, oczywiście obrane ze skórki. Ja się z tego ciesz bo troszke sobie tego owoca pomamle, bo właśnie deserków owocowych nie bardzo chce mi jeść , chyba , że z lodówki to jeszcze jakoś przejdzie. Mleka z butli to już w ogóle nie chce. Tylko łyżeczką . Daję jej teraz do obiadu żółtko jajka (połowe) na razie nic jej nie jest .
 
U Nas zaczyna w końcu jakoś wyglądać to jedzenie.
Mamy 5 posiłków dziennie, z czego 3 konkretne.
Śniadanie - mm Bebiko R 2 (dzisiaj sukces, bo 150 ml wody i 5 miarek)
2 śniadanie - cyc
Obiad - zaczęłam gotować sama, więc na gęsto 200 g
Podwieczorek - cyc albo owoce
Kolacja - kaszka Mleczna Owsianka z glutenem 250g :szok: a po godz.potrafi jeszcze wypić mm 60-90 ml.
Nocy zazwyczaj jedna pobudka - cyc.
 
U Nas przykładowo wygląda to tak:
5-6 mleko 150-180 ml,
9-10 kaszka na mleku z owocem 120 ml,
12-13 zupa + plus mleko z 60 ml (jak nie poje sobie)
15-16 deser owocowy + plus mleko z 60 ml, (jak nie poje sobie)
19-20 mleko 180 ml,
Noc mleko, zwykle raz je w nocy ale to też nie zawsze.
Gluten zwykle do zupki, połówka żółtka też ale nie tak często jak zalecają, bo ją ostatnio po nim wysypało.
Zupy gotuję sama zwykle warzywne, nie mam dostępu do dobrego, sprawdzonego mięsa więc nowości takie jak wołowina, królik, jagnięcina podaję z dań słoikowych. A ryby dajecie? W jakiej postaci? Same przygotowujecie czy dania słoikowe?
 
Ostatnia edycja:
Ja rybki ze słoików daje , ostatnio ogólnie coś słoiczki jej podaję,zarówno deserki jak i obiadki,a z żóltkiem jeszcze nie kombinowałam :szok:
U nas 5 rano mleczko-180ml
9-kaszka z owockiem (póki co banan) 100ml zje na czysto
9.30 - 10 zje jeszcze 110 mleczka
12-13 zupka około 100gram
15 - mleczko , tu różnie od 100 ml do 200ml, zależy ile jej się chce...
około 18 daje jej deserek owocowy,czasem z 60ml mleczka jeszcze
20-150ml mleczka
W między czasie chrupie pałeczki kukurydziane,a i przepajam ją wodą , na dzień jej wypija 120 ml
 
sporo mleka te wasze pociechy wypijają. Moja teraz mleka z butli nie chce (szkoda , że teraz jej się odwidziało a nie jak była noworodkiem) , jedyne czyste / samo mleko to z cyca. Ale to bardziej tak do zaśnięcia . A drzemki w ciągu dnia ma dwie. No i na noc też cyc. Ze względu na to , że z nami śpi to w nocy też sobie cyca podje, przeważnie tak o 24:00 i 3:00 - 4:00. U nas dzionek wygląda tak 7:00 - pobudka (przed przestawieniem zegarków była 8:00) 8:00 - śniadanie - kaszka owocowa 180 ml, dodaje łyżeczkę glutenu (kasza manna) ale to tak do jej urodzin (8 miesięcy) 18 listopada , później już te glutenowe będę dawała , i inne rzeczy z glutenu również , bez patrzenia ile zjadła 9:00 - 10:30 spacer (w zależności od pogody , dziś leje więc spacerek na podłodze ) , jak jesteśmy w domu to nieraz daje jakiś owoc, tarte na tartce jabłko - całe, albo banan 1/2, lubi też kiwi, ale trochę ja uczula. 10:30 - 11:30 drzemka 12:00 - obiad - 120-150 g - robię sama , słoiczkowych nie chce mi już jeść. Najczęściej królik w różnych wariacjach smakowych , czyli z marchewka , albo z warzywami, z samym brokułem , z dynią . Porobiłam tych obiadków na 1,5 miesiąca , zamroziłam w słoiczkach bo kupnych jedzonkach. Z ryb łosoś. Gotowany na parze , także różne smaki , zamrożone w słoiczkach. Z innego mięsa kurczak . Jedzonko było zmiksowane na papke. Słoiczki skończyły mi się 2 listopada. Teraz gotuje powiedzmy na bieżąco . Justyś lubi jeść to co my. Toteż gotuję na parze . Jakieś mięso i np jedną marchewkę , pietruszkę , różyczkę kalafiora i brokuła. Nam robię podobnie tylko w większej ilości i mniej zróżnicowane. Ziemniaka dostaje z naszego talerza. Jemy razem. Daję jej do łapki brokuła a ona go sama wcina. to samo z resztą warzyw. Jedynie mięso jej dziobę na malutkie kawałeczki wielkości paznokcia i wkładam do buziaka . 13:00 - 13:30 - deser . Często ze słoiczka najbardziej lubi taki z lodówki 14:00 - 15:00 drzemka poobiednia 16:00 - kaszka owocowa przeważnie około 80ml około 18:00 - kawałek owoca, nieraz dla urozmaicenia jogurt taki dla małych dzieci ( ale , że drogie 10zł/4szt to daję raz na tydzień ) 19:30 - kolacja - kleik około 150-180ml
 
nowa strona baby booma i już mnie drażni. Nie wchodza mi emotikony , nie mogę edytować, Toteż przepraszam , że powyższa wiadomość napisana "ciurkiem" . W oryginale było ładnie , godziny od nowych akapitów itd
 
reklama
Dawno mnie tu nie było, a pisze po prośbie. Powiedzcie mi jak u was wygląda karmienie piersią w dzień? U mnie Franuś jadł super do 8 miesiąca, potem zaczęło się coś dziać i od 3 tygodni na widok piersi w dzień dostaje ataku histerii. Nie jestem w stanie go przystawić więc w praktyce nie je z piersi. Problem w tym, że mm też nie chce - ani z butelki, ani z niekapka, ani z kubeczka ani łyżeczką. Za to w nocy ładnie je pierś, tak ze 2, 3 razy, chociaż to bardziej ja inicjuję karmienia, bo zależy mi, żeby utrzymać laktację i żeby wypił coś mlecznego. Nasz jadłospis w związku z bojkotem piersi wygląda tak:
noc - KP ok 23, 3 w nocy czasem też koło 6 -7
8 - kaszka na mleku ok 150 ml
11 - zupka jarzynowa z mięskiem / rybą / z kluseczkami z jajka
14 - jakiś deser, owoc+ryż lub makaron, owoce z jogurtem/ serek itp...
17 - bardzo rozrzedzona kaszka na mleku podawana łyżeczką, lub jak się uda to pierś, ale często też to, co złapie z naszego talerza, czyli brokuł, ziemniak, gotowana marchewka, pieczywo.

W ciągu dnia nie pije nic - nie chce, ale dostaje też herbatniki, chrupki kukurydziane, czasem kawałek jabłka itp. Jak więc widać Franuś w zasadzie je 4 posiłki większe plus pierś w nocy. Tylko nie wiem,. czy w dzień nie dawać mu trochę więcej do jedzenia. Chociaż z drugiej strony boję się, że jak się naje w dzień, to nie będzie chciał jeść w nocy
 
Do góry