Olu nie masz cos się martwić.
.skoro je i nie ejst głodny,nie płacze to wszystko jest ok..lekarka mi powiedziała,że nasze dzieci moga teraz troszke chudnąć bo mają więcej ruchu,raczkują itp...więc spalają sporo;-). Oliś to okaz zdrowia i może faktycznie idzie mu w długość a nie w szerokość ....może faktycznie jak pisze Jagusia dawaj mu bardziej syty posiłek na wieczór..spróbuj może dać mu na kolację kaszkę Bobo vity z mlekiem np Bebilon albo Nan może akurat się da oszukać...próbuj go oszukiwac w końcu się przekona i bedzie wcinał......:-)
.skoro je i nie ejst głodny,nie płacze to wszystko jest ok..lekarka mi powiedziała,że nasze dzieci moga teraz troszke chudnąć bo mają więcej ruchu,raczkują itp...więc spalają sporo;-). Oliś to okaz zdrowia i może faktycznie idzie mu w długość a nie w szerokość ....może faktycznie jak pisze Jagusia dawaj mu bardziej syty posiłek na wieczór..spróbuj może dać mu na kolację kaszkę Bobo vity z mlekiem np Bebilon albo Nan może akurat się da oszukać...próbuj go oszukiwac w końcu się przekona i bedzie wcinał......:-)
Może spróbuj mu dawać częściej mniejsze porcje.Chociaż mysle że to w sumie nie potrzebne i nie masz się czym przejmować.
ale jak nie ma skazy białkowej to możesz jej po trochę dawać 