reklama
Siadam na ławce czy na jakims innym siedzisku, wyciągam cyca i karmię, ewentualnie jak jest dużo ludzi to przykrywam synka pieluchą zwisającą mi z ramienia. I już :-)
Na początku się krępowałam karmić w miejscu publicznym, ale stwierdziłam, że przecież nie będę głodzić dziecka do czasu aż wrócimy do domu czy szukać na siłę jakiegos bezludnego miejsca (np. toaleta.. fe...) itd. Niech się ludzie przyzwyczają, bo to naturalna sprawa
Na początku się krępowałam karmić w miejscu publicznym, ale stwierdziłam, że przecież nie będę głodzić dziecka do czasu aż wrócimy do domu czy szukać na siłę jakiegos bezludnego miejsca (np. toaleta.. fe...) itd. Niech się ludzie przyzwyczają, bo to naturalna sprawa
to jest okropne jak to przedmiotowo traktujesz " wyciągam cyca". nie znoszę tego określenia. zawsze mówisz o swoich piersiach cyce?? czy masz piersi a karmisz cycem? niewiem czy zrozumiesz różnicę.
jak dla mnie jest to tak intymna sytuacja że nie wyobrażam sobie karmić z " cycem " na wierzchu.
nie mogę pojąć tej różnicy. jeśli karmi się dziecko to kobiety bez skrępowania siedzą z " cycem" na wierzchu, paradują z tym szczycą się. ale czy każda byłaby na tyle odważna i bez dziecka też by usiadła z " cycami" na wierzchu?
nie pojęte to dla mnie. przecież kobiety przed karmieniem piersią w życiu nie usiadłby w miejscu publicznym i wyjęły piersi na wierzch pokazując je całemu światu. ale kiedy karmią już dziecko to tak. można przykryć pierś, można to zrobić tak aby nie zniesmaczać innych.
a szczytem dla mnie jest karmienie z odkrytymi piersiami np. w restauracji.
ja osobiście bym wyszła.
to co dla was jest oczywiste czyli karmienie publiczne z " cycem" na wierzchu uwierzcie mi ale w większości ludzi jest po prostu niesmaczne .
jak dla mnie jest to tak intymna sytuacja że nie wyobrażam sobie karmić z " cycem " na wierzchu.
nie mogę pojąć tej różnicy. jeśli karmi się dziecko to kobiety bez skrępowania siedzą z " cycem" na wierzchu, paradują z tym szczycą się. ale czy każda byłaby na tyle odważna i bez dziecka też by usiadła z " cycami" na wierzchu?
nie pojęte to dla mnie. przecież kobiety przed karmieniem piersią w życiu nie usiadłby w miejscu publicznym i wyjęły piersi na wierzch pokazując je całemu światu. ale kiedy karmią już dziecko to tak. można przykryć pierś, można to zrobić tak aby nie zniesmaczać innych.
a szczytem dla mnie jest karmienie z odkrytymi piersiami np. w restauracji.
ja osobiście bym wyszła.
to co dla was jest oczywiste czyli karmienie publiczne z " cycem" na wierzchu uwierzcie mi ale w większości ludzi jest po prostu niesmaczne .
Jordgubbe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2011
- Postów
- 1 574
co robiłam gdy dziecko było głodne w miejscu publicznym?
Karmiłam. Jak teraz dziecko jest głodne w miejscu publicznym też karmię. Wtedy mlekiem, teraz dam jej jabłko/banana/bułkę czy co tam akurat mam.
Amezig,
nie zdarzyło mi się nigdy siedzieć "z cycem na wierzchu" w trakcie karmienia. Z prostej przyczyny: jak karmisz to pierś jest zasłonięta przez dziecko. Używałam bluzek i bielizny specjalnej do karmienia i uwierz mi, nie różniłam się niczym od matki która przytula dziecko.
Zdecydowanie bardziej niesmaczni są ludzie w komunikacji miejskiej, którzy nie uznają mydła, zwłaszcza panowie, którzy latem trzymają rękę w górze nie przejmując się tym, że ich zapocone owłosienie jest na wysokości czyjegoś nosa.
Pięknie wymalowane kobiety, które nie myją rąk po skorzystaniu z toalety w miejscu publicznym.
Piwne brzuszki na plaży i wczasowicze mlaskający, smarkający i wydający inne dziwne odgłosy w trakcie obiadu w miejscu publicznym.
Panowie sikający pod drzewem w miejskim parku.
Nastolatkowie śliniący się i obmacujący w zapchanym autobusie.
Dziewczyny w spódnicach krótszych od majtek, w za małych biustonoszach i bluzkach z dekoltem do kolan.
I myślę, że jeszcze kilka niesmacznych zachowań się znajdzie.
Karmiłam. Jak teraz dziecko jest głodne w miejscu publicznym też karmię. Wtedy mlekiem, teraz dam jej jabłko/banana/bułkę czy co tam akurat mam.
Amezig,
nie zdarzyło mi się nigdy siedzieć "z cycem na wierzchu" w trakcie karmienia. Z prostej przyczyny: jak karmisz to pierś jest zasłonięta przez dziecko. Używałam bluzek i bielizny specjalnej do karmienia i uwierz mi, nie różniłam się niczym od matki która przytula dziecko.
Zdecydowanie bardziej niesmaczni są ludzie w komunikacji miejskiej, którzy nie uznają mydła, zwłaszcza panowie, którzy latem trzymają rękę w górze nie przejmując się tym, że ich zapocone owłosienie jest na wysokości czyjegoś nosa.
Pięknie wymalowane kobiety, które nie myją rąk po skorzystaniu z toalety w miejscu publicznym.
Piwne brzuszki na plaży i wczasowicze mlaskający, smarkający i wydający inne dziwne odgłosy w trakcie obiadu w miejscu publicznym.
Panowie sikający pod drzewem w miejskim parku.
Nastolatkowie śliniący się i obmacujący w zapchanym autobusie.
Dziewczyny w spódnicach krótszych od majtek, w za małych biustonoszach i bluzkach z dekoltem do kolan.
I myślę, że jeszcze kilka niesmacznych zachowań się znajdzie.
OK, skoro już taka dyskusja się wywiązała to co myślicie o specjalnie wydzielonych miejscach właśnie do karmienia piersią? Są rzeczywiście dostępne czy raczej trudno je znaleźć? Może macie inny pomysł jak rozwiązać ten "problem", bo jak widać różni ludzie różnie do tego podchodzą 
amezing ja mam takie zdanie, a nie inne. nie rozumiem dlaczego uważasz, że to niesmaczne. Jordgubbe podała b. dobre przykłady na "niesmacznosć". zanim w ogóle zaszłam w ciąże widok karmiącej matki był dla mnie...hmm... normalny. ale nie ważne. nie mam zamiaru przekonywać Cię do swojego zdania.
Co do dostępnosci specjalnych miejsc to według mnie bardzo kiepsko. Nawet w galeriach nie zawsze można znaleźć takie miejsce. Często jest to toaleta z przewijakiem dla dziecka. Nie ma nawet zwykłego krzesła. Więc wolę karmić siedząc na ławce niż na sedesie
Co do dostępnosci specjalnych miejsc to według mnie bardzo kiepsko. Nawet w galeriach nie zawsze można znaleźć takie miejsce. Często jest to toaleta z przewijakiem dla dziecka. Nie ma nawet zwykłego krzesła. Więc wolę karmić siedząc na ławce niż na sedesie
@ amezing
Karmienie piersią JEST NATURALNE.
Nie ma w nim nic niesmacznego, a poza tym, nikt karmiąc dziecko, nie obnaża całych piersi i nie "wywala ich na wierzch".W ogóle widziałas coś takiego???By matka karmiąca "paradowała z cycami na wierzchu"???Przyjrzałaś się kiedyś naprawdę matce karmiącej dziecko, czy tak tylko piszesz, bo nie masz nic lepszego do roboty?
Masz w ogóle dziecko???
Jakim bigotem trzeba być, by napisac, ze to "obrzydliwe i niesmaczne"
.
A teraz jeszcze pytanie - JAK matka ma nakarmić głodne dziecko, gdy jest poza domem, a karmi piersią
?
Według ciebie schować się w ubikacjii???
To jest według ciebie odpowiednie miejsce do karmienia dziecka????
Z jakiego ciemnogrodu, dziewczyno, się urwałaś????
Niesmaczna to ty jesteś ze swoim brakiem akceptacji, zaściankowością i pruderią.
Karmienie piersią JEST NATURALNE.
Nie ma w nim nic niesmacznego, a poza tym, nikt karmiąc dziecko, nie obnaża całych piersi i nie "wywala ich na wierzch"
.W ogóle widziałas coś takiego???By matka karmiąca "paradowała z cycami na wierzchu"???Przyjrzałaś się kiedyś naprawdę matce karmiącej dziecko, czy tak tylko piszesz, bo nie masz nic lepszego do roboty?Masz w ogóle dziecko???
Jakim bigotem trzeba być, by napisac, ze to "obrzydliwe i niesmaczne"
.A teraz jeszcze pytanie - JAK matka ma nakarmić głodne dziecko, gdy jest poza domem, a karmi piersią
?Według ciebie schować się w ubikacjii???
To jest według ciebie odpowiednie miejsce do karmienia dziecka????
Z jakiego ciemnogrodu, dziewczyno, się urwałaś????
Niesmaczna to ty jesteś ze swoim brakiem akceptacji, zaściankowością i pruderią.
Ostatnia edycja:
reklama
ciemnogród nie bądź zabawna.
mam 2 dzieci karmionych piersią. gdzie napisałam że jest to obrzydliwe? sama dodałaś sobie taką teorię.
dla mnie jest to niesmaczne kiedy znajome przed wspólnymi znajomymi obnażają swoje piersi bo są zbyt leniwe żeby pójść do drugiego ustronniejszego pokoju.
widać zażenowanie w oczach panów jak wyjmuje piersi i karmi. jak zmienia dziecko z piersi do piersi pokazując całą swoją zawartość.
niepojęte jest dla mnie to że kobiety w tak obsceniczny sposób karmią piersi wszędzie bez zażenowania .
tak jest to rzecz naturalna, mleko matki jest najlepszym pokarmem dla dziecka ale naprawdę można to zrobić bez afiszowania się tym w centrach handlowych itp.
można sobie usiąść z boku, przykryć dziecko pieluszką, a jak się jest w domu przy znajomych po prostu wyjść do drugiego pokoju.
ja niewiem że kobiety się nie wstydzą. ogromne piersi, ogromne brodawki, mleko cieknące z drugiej piersi a one jak gdyby nic wszystkim mówią ja karmię piersią !!! tak to jest niesmaczne, wywołuje zażenowanie .
mam 2 dzieci karmionych piersią. gdzie napisałam że jest to obrzydliwe? sama dodałaś sobie taką teorię.
dla mnie jest to niesmaczne kiedy znajome przed wspólnymi znajomymi obnażają swoje piersi bo są zbyt leniwe żeby pójść do drugiego ustronniejszego pokoju.
widać zażenowanie w oczach panów jak wyjmuje piersi i karmi. jak zmienia dziecko z piersi do piersi pokazując całą swoją zawartość.
niepojęte jest dla mnie to że kobiety w tak obsceniczny sposób karmią piersi wszędzie bez zażenowania .
tak jest to rzecz naturalna, mleko matki jest najlepszym pokarmem dla dziecka ale naprawdę można to zrobić bez afiszowania się tym w centrach handlowych itp.
można sobie usiąść z boku, przykryć dziecko pieluszką, a jak się jest w domu przy znajomych po prostu wyjść do drugiego pokoju.
ja niewiem że kobiety się nie wstydzą. ogromne piersi, ogromne brodawki, mleko cieknące z drugiej piersi a one jak gdyby nic wszystkim mówią ja karmię piersią !!! tak to jest niesmaczne, wywołuje zażenowanie .
Ostatnia edycja:
