reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kiedy na l4 podczas epidemii?

Niby mało chorych jest, ale i równie mało testów jest wykonywanych w porównaniu z innymi województwami. Tak samo kiedyś na Podlasiu NIBY był spokój, ale testów robiło się tyle co nic. Teraz laboratoria pracują pełna parą i ilość testów jest co raz większa (ale i tak za mało)a to się przekłada na ilość aktywnych przypadków. Ten względny spokój może być złudny.

Na zdjęciu stan z końca września. Zobacz załącznik 1183946
No to faktycznie nieciekawie :no:
 
reklama
Niby mało chorych jest, ale i równie mało testów jest wykonywanych w porównaniu z innymi województwami. Tak samo kiedyś na Podlasiu NIBY był spokój, ale testów robiło się tyle co nic. Teraz laboratoria pracują pełna parą i ilość testów jest co raz większa (ale i tak za mało)a to się przekłada na ilość aktywnych przypadków. Ten względny spokój może być złudny.

Na zdjęciu stan z końca września. Zobacz załącznik 1183946
Radzę się zapoznać z tematem na ile wiarygodne są te testy, a co za tym idzie, również dane statystyczne... Temat rzeka, ale zachęcam do myślenia. Pozdrawiam.
 
Radzę się zapoznać z tematem na ile wiarygodne są te testy, a co za tym idzie, również dane statystyczne... Temat rzeka, ale zachęcam do myślenia. Pozdrawiam.
Wierzysz czy nie wierzysz twoja sprawa. Jeśli masz dostępne inne bardziej wiarygodne dane to chętnie się z nimi zapoznam, póki co jest tylko to nawet jeśli są tam błędy.
 
Ostatnia edycja:
Wierzysz czy nie wierzysz twoja sprawa. Jeśli masz dostępne inne bardziej wiarygodne dane to chętnie się z nimi zapoznam, póki co jest tylko to nawet jeśli są tam błędy.
O to właśnie chodzi, że to nie jest kwestia "wiary". Albo coś jest wiarygodne, albo nie. Nie będę na tacy podawała źródeł informacji o tych testach, bo są one ogólnodostępne w Internecie, wystarczy się zaangażować i poszukać zamiast ślepo wierzyć w to co polityczne media podają. Nie mówię tego złośliwie, ale w trosce o zdrowie psychiczne innych ludzi, bo niepotrzebnie nakręcają strach i panikę, a w ciąży to jest najmniej potrzebne. Większym i rzeczywistym powodem do niepokoju jest służba zdrowia, która w czasie "pandemii" funkcjonuje w sposób absurdalny. No ale to nie temat na to forum.
 
O to właśnie chodzi, że to nie jest kwestia "wiary". Albo coś jest wiarygodne, albo nie. Nie będę na tacy podawała źródeł informacji o tych testach, bo są one ogólnodostępne w Internecie, wystarczy się zaangażować i poszukać zamiast ślepo wierzyć w to co polityczne media podają. Nie mówię tego złośliwie, ale w trosce o zdrowie psychiczne innych ludzi, bo niepotrzebnie nakręcają strach i panikę, a w ciąży to jest najmniej potrzebne. Większym i rzeczywistym powodem do niepokoju jest służba zdrowia, która w czasie "pandemii" funkcjonuje w sposób absurdalny. No ale to nie temat na to forum.
Wbrew pozorom jestem bliżej tego tematu niż ci się wydaje, ale nie widzę powodu dla którego należałoby rozbijać ***** na atomy. Faktem jest, że jest ludzie chorują i nie potrzeba tu stękania jak wiarygodne są testy i statystyki. Każdy w miarę ogarnięty o tym wie, że możliwe są błędy i nigdzie nie napisałam, że w to wierzę jak w prawdę objawioną, ot są sobie takie statystyki, ale nie sądziłam, że ktoś z tego tytułu będzie miał aż taki skok ciśnienia ;)
 
Wbrew pozorom jestem bliżej tego tematu niż ci się wydaje, ale nie widzę powodu dla którego należałoby rozbijać ***** na atomy. Faktem jest, że jest ludzie chorują i nie potrzeba tu stękania jak wiarygodne są testy i statystyki. Każdy w miarę ogarnięty o tym wie, że możliwe są błędy i nigdzie nie napisałam, że w to wierzę jak w prawdę objawioną, ot są sobie takie statystyki, ale nie sądziłam, że ktoś z tego tytułu będzie miał aż taki skok ciśnienia ;)
No właśnie skoro sugerujesz się statystykami i podajesz je innym do informacji, to bardzo daleki jest Ci ten temat. Spokojnie... Od kiedy jestem w ciąży mam bardzo niskie ciśnienie. 🤣 3Maj się ciepło 🙂
 
Podziwiam cię serio. Taki ból tyłka, bo ktoś coś anonimowo napisał na forum.
Przepraszam bardzo, ale staram się kulturalnie wypowiadać, a tu takie prostackie określenia? Nie będę się tłumaczyła, bo nie mam z czego. I nie wiem kogo tu boli "tyłek", bo napewno mnie nie boli. Czuję się świetnie i nawet tak nieuprzejma osoba zwłaszcza, że jest anonimowa nie popsuje mi humoru. Dziękuję za dyskusję i jeszcze raz pozdrawiam.
 
Przepraszam bardzo, ale staram się kulturalnie wypowiadać, a tu takie prostackie określenia? Nie będę się tłumaczyła, bo nie mam z czego. I nie wiem kogo tu boli "tyłek", bo napewno mnie nie boli. Czuję się świetnie i nawet tak nieuprzejma osoba zwłaszcza, że jest anonimowa nie popsuje mi humoru. Dziękuję za dyskusję i jeszcze raz pozdrawiam.
Twój sposób pisania to nic innego jak pokazanie, że "jestem najmądrzejsza" a reszta się nie zna. I jeszcze na koniec piękna zagrywka czyli dodanie słowa "pozdrawiam" czy które ma w tym wypadku wyjątkowo 'szujowaty' wydźwięk. W normalnym życiu też, bo ostrzejszej wymiane zdań dostajesz "pozdrawiam"? Wystarczy napisać, że kończymy dyskusję bez dodawania tego typu wstawek.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Twój sposób pisania to nic innego jak pokazanie, że "jestem najmądrzejsza" a reszta się nie zna. I jeszcze na koniec piękna zagrywka czyli dodanie słowa "pozdrawiam" czy które ma w tym wypadku wyjątkowo 'szujowaty' wydźwięk. Wystarczy napisać, że kończymy dyskusję bez dodawania tego typu wstawek.
Tylko, że ja naprawdę pozdrawiam. 🙂 Proszę mnie nie mierzyć własną miarą i nie zakładać najgorszego, bo niektórzy naprawdę są dobrze wychowani. Zawdzięczam to rodzicom i tak zamierzam wychować własne dziecko. Warto w internecie zachowywać taką kulturę jak w realu. Wiem, że anonimowość kusi do różnych dziwnych zachowań, ale nie warto. Nie chciałam nikogo urazić. Nie wiem, dlaczego jestem tak odbierana. W każdym razie jeszcze raz zachęcam do zapoznania się z tematem dla własnego spokoju psychicznego.
 
Do góry