Kiedy na l4 podczas epidemii?

[Kaska_85]

zależy od miasta czy się spóźniają czy nie . Ja poczekam jeszcze do połowy października, bo taka mam informacje od Zusu

Jezuu nie wiedziałam, że w zusie takie opoznienia

 

[MalyGosc]

Ale tobie zasiłki wypłaca pracodawca czy ZUS? W twojej firmie jest powyżej 21osób?

Pracodawca. Pracuje w dużej firmie, zatrudnia coś ok. 2 tysięcy pracowników.
Natomiast słyszałam, nie wiem czy to prawda, ale jeśli podobno pracodawca, który skorzystał ze zwolnienia płatności składek podczas epidemii to ZUS może wstrzymać wypłatę chorobowego dla pracownika, który poszedł na zwolnienie w miesiącu/miesiącach, za które pracodawca nie opłacił składek. Ale tak jak mówię, nie wiem czy to stan faktyczny i czy informacja prawdziwa. Na któreś z wizyt lekarz się mnie spytał czy nie mam problemu z ZUSem, bo pacjentki się skarżą. A byłam akurat przed wypłata pierwszego zasiłku. Trochę spanikowałam i zaczęłam przeszukiwać internety. Wtedy trafiłam na coś takiego

 

[gość _199]

Jezuu nie wiedziałam, że w zusie takie opoznienia

witamy w czasach pandemii gdzie nie obowiązuje ich okres 30 dniowy. Pracuje jako księgowa i pracownice firm, które prowadzi moje biuro, nadal nie dostały zasiłku od marca, kiedy szkoły był zamknięte.

 

[Kaska_85]

witamy w czasach pandemii gdzie nie obowiązuje ich okres 30 dniowy. Pracuje jako księgowa i pracownice firm, które prowadzi moje biuro, nadal nie dostały zasiłku od marca, kiedy szkoły był zamknięte.

Ehh szkoda gadać z tym wszystkim

 

[CzarnaMama]

Tak się tylko stracę chociaż nie do mnie było pytanie. Ja nie dostałam od czerwca

A tak dajesz radę?my mamy 2pensję na styk co miesiąc,nie damy rady z 1pensji,szczególnie,że kredyt sporo zabiera
Nie wyobrażam sobie tego,nie mam co liczyć na wsparcie finansowe rodziny,bo każdy przędzie od 1 do 1.

 

[gość _199]

A tak dajesz radę?my mamy 2pensję na styk co miesiąc,nie damy rady z 1pensji,szczególnie,że kredyt sporo zabiera
Nie wyobrażam sobie tego,nie mam co liczyć na wsparcie finansowe rodziny,bo każdy przędzie od 1 do 1.

dobrze, nam jedna pensja akurat nie robi różnicy, nie mamy kredytu, więc tylko podstawowe opłaty itp.

 

[Justeena]

Zależy to od rodzaju wykonywanej pracy - w tych czasach nie chodzi tylko o prace zabronione kobietom w ciąży, ale też o COVID. Przeważnie lekarz pyta o rodzaj wykonywanej pracy i wówczas podejmuje decyzje. Cześć pracodawców wprowadza też na ten czas (o ile jest taka możliwość) prace dla osób w starszym wieku i kobiet w ciąży prace zdalna.

 

[MalyGosc]

Zależy to od rodzaju wykonywanej pracy - w tych czasach nie chodzi tylko o prace zabronione kobietom w ciąży, ale też o COVID. Przeważnie lekarz pyta o rodzaj wykonywanej pracy i wówczas podejmuje decyzje. Cześć pracodawców wprowadza też na ten czas (o ile jest taka możliwość) prace dla osób w starszym wieku i kobiet w ciąży prace zdalna.

U mojego męża pracodawca zarządził, ze jeśli pracownik ma partnerkę w ciąży lub mieszka pod jednym dachem z kobieta ciężarna to automatycznie jest kierowany na prace zdalna

 

[Ana.34]

Jestem na l4 od marca. Niemal odkad dowiedziałam sie o ciaży. W zasadzie na pierwszej wizycie poprosiłam lekarza o zaswiadczenie ze jestem w ciazy bo to był początek covid i u mnie tworzyły sie listy do dyżurów w ramach obrony cywilnej (pracuję w bidżetówce) a nikt nie wiedział jak to będzie wyglądać. A lekarz ze nie ma mowy żebym do pracy poszła. I od tego czasu jestem na, wolnieniu. Tyle ze oprócz covid mam za sobą ubiegłoroczną operacje nowotworową i z tego względu moja ciąża od początku była wysokiego ryzyka

 

[Justeena]

Jestem na l4 od marca. Niemal odkad dowiedziałam sie o ciaży. W zasadzie na pierwszej wizycie poprosiłam lekarza o zaswiadczenie ze jestem w ciazy bo to był początek covid i u mnie tworzyły sie listy do dyżurów w ramach obrony cywilnej (pracuję w bidżetówce) a nikt nie wiedział jak to będzie wyglądać. A lekarz ze nie ma mowy żebym do pracy poszła. I od tego czasu jestem na, wolnieniu. Tyle ze oprócz covid mam za sobą ubiegłoroczną operacje nowotworową i z tego względu moja ciąża od początku była wysokiego ryzyka

U mojego męża pracodawca zarządził, ze jeśli pracownik ma partnerkę w ciąży lub mieszka pod jednym dachem z kobieta ciężarna to automatycznie jest kierowany na prace zdalna

Dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa