reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kiedy siadamy????

Moja córcia zaczęła najpierw raczkować (niespełna 7 miesięcy) a potem siadać jak tylko zaczęła 7 miesiąc. Nie trudno jej było się tego nauczyć, może dlatego że jest drobna więc i sprytniejsza. Ale są dzieci i dzieci, każde ma swoje tempo rozwoju, może córka bratanicy ma sporą wagę albo jest "leniwa" lub ma inne umiejętności i tej nie chce doskonalić jeszcze teraz. Myślę że ma czas, a rodzice jeśli chcą jej pomóc to niech kładą na brzuszek jak najwięcej, mobilizują dziecko do posuwania się do przodu na 4 żeby chwyciła zabawkę itp. A potem na pewno szybko załapie siadanie.
 
reklama
Każdy maluch rozwija się w swoim tempie. Niezależnie od tego wszystkie wątpliwości trzeba rozstrzygać z lekarzem. Wizyta u rehabilitanta to nie jest duży wysiłek, a pediatra na pewno nie odmówi skierowania. My mamy problem z lenistwem, ale dzięki wizycie wiem, że moja dziecko jest zdrowe i już się nie zamartwiam. Tymczasem ćwiczymy siadanie, wzmacniamy mięśnie i zachęcamy malucha do nowych wyczynów.
 
Dziewczyny nie ma czegoś takiego, że dziecko ma "lenia", dziecko po prostu nie jest gotowe do wykonywania określonych czynności. Czasem dziecko ma jeszcze czas, aby opanować te czynności, a czasem trzeba mu pomóc poprzez rehabilitację. To opinia naszej lekarki, która specjalizuje się w rozwoju ruchowym dzieci. Dziecko samo zaczyna siadać najczęściej ok. 8 miesiąca, więc spokojnie mamy.
 
Fakt, może "lenistwo" nie jest najlepszym określeniem.. Mojej córce jednak nie bardzo podoba (podobało?) się siedzenie, czasem wyraźnie nie chce siedzieć. Cała sztuka, aby ją przekonać ,że siedzenie jest fajne i pojawiają się nowe możliwości. To, plus mocniejsze mięśnie, mam nadzieję złożą się na sukces w postaci nowych umiejętności motorycznych.
Tymczasem po dwóch tygodniach ćwiczeń maluch siedzi bez przodopochylenia, coraz dłużej i coraz chętniej bawi się w tej pozycji. Od dwóch dni próbuje z siadu przejść do czworakowania, tylko jeszcze jej się nóżki plączą. Próbuje sama siadać, czasem z czyjąś pomocą, czasem łapie za to co ma pod ręką. A wcześniej tego nie było! Liczę na to, że tak się rozpędzi, że za chwilę będę ganiać raczkującego bąka po całym mieszkaniu:-)
Przyznaję ,że wychodziłam dotąd z założenia, że moje dziecko najwyraźniej nie jest gotowe na siadanie i nie zmuszałam jej do tego, ani do siedzenia, ani do czworakowania, jednak 10 miesięcy to czas najwyższy, żeby zaczęła robić postępy. Dlatego lekarz i rehabilitant. Po to aby ocenili czy jest zdrowa, gotowa i pomogli ćwiczeniami. Zatem walczymy:-)
 
Mój synek zaczął raczkowa jak miał 6 miesięcy a nie potrafił jeszcze siedzieć.Oczywiście się martwiłam jak każda mama ale dałam jemu czas:) Najpierw zaczął siada boczkiem opierając się rączką a potem jakoś zaczął sam siedzieć miał 7 miesięcy:) Uwaga mamy pamietajcie tylko o asekuracji malucha przy jego pierwszych próbach siadania.Dziecko nie ma jeszcze dobrej równowagi i to że przez chwile(na początku) będzie siedział nie oznacza że się nie uderzy.Mój synek tak miał na początku.Siedział a jak tracił równowagę bo chciał sięgnąć zabawke np to leciał nie na rączki ale na główke i to może być niebezpieczne dlatego ja zazwyczaj siedziałam przy nim bądz siedział na czyms możliwie miękkim.Oczywiście maluchy dosyć szybko sobie radzą z tym problemem bo uczą sie przekładać swoje ciało tak by lecić do przodu w razie czego:) pozdrawiam
 
Myślę,że póki co nie ma powodu do obaw. Tak jak napisał ktoś powyżej:dziecko próbuje i uczy się siadać miedzy 8-9 miesiącem swojego życia. Pamiętajmy,że każde rozwija się inaczej,wiec może zacząć siadać nawet w wieku 10 miesięcy i też nic złego się nie stanie.
 
Moja córcia bardzo wcześnie samodzielnie siedziała - miała 5,5 miesiąca. Ale sama usiąść nie umiała bardzo długo, najpierw nauczyła się raczkować dopiero potem z pozycji do raczkowania nauczyła się siadać. Obracać się z pleców na brzuch i na odwrót tez długo nie umiała. Dodam, że do niczego nie zmuszałam córci - ona od małego wyrywała się do pozycji siedzącej, jak skończyła trzy miesiące to leżąc na plecach dźwigała główkę do góry. Nie potrafiła wyleżeć dłużej niż 5 minut, na brzuchu to samo - jedynie na siedząco potrafiła dłużej wytrzymać, w przeciwnym razie trzeba było ją nosić :|
Córka na dzień dzisiejszy jest bardzo sprawna (czasem mam wrażenie, że aż za bardzo ;-)). Uważam, że nie ma co się przejmować tym, że inne dzieci w tym wieku potrafią już to czy tamto, trzeba Maleństwo obserwować, mieć rękę na pulsie - wiadomo - ale nie dać się też zwariować w jakimś porównywaniu, prześciganiu się w umiejętnościach bo to do niczego nie prowadzi.
Poza tym brat chodzi z córeczką na szczepienia, prawda? Więc Małą raz na jakiś czas widzi jakiś pediatra - myślę, że gdyby mała rozwijała się nieprawidłowo to lekarz zwróciłby na to uwagę i wysłał na dodatkowe konsultacje :)
Swoją drogą fajnie jest mieć tak kochaną ciocię, która trzyma rękę na pulsie :))
Pozdrawiam!!
 
Moja córka ma 2 miesiące i kilka dni i nie wiem co mam zrobić:/ Julka bardzo się już dźwiga do siadania:/ Np gdy biorę ją na ręce lub kładę trochę wyżej na podusi zaraz bardzo wysoko się podnosi:/ (Nawet gdy po porodzie położna mi ją przyniosła i gdy trzymała ją na rękach sama się dziwiła bo już troszkę dźwigała główkę) Nie wiem czy mam się z nią gdzieś zgłosić?? Obawiam się że to zbyt wcześnie i nie wiem jak mam postępować mam ją zniżać na siłę czy zostawiać gdy się podnosi:/ Jestem młodą mamom i za bardzo się w tych sprawach nie orientuję:/ Proszę POMÓŻCIE!!!! Dodam jeszcze że przedtem się tym tak bardzo nie przejmowałam a teraz na prawdę poważnie się zastanawiam co mam zrobić bo zdania na ten temat są podzielone:/
 
Ostatnia edycja:
Moja Natalka sama siadła jak miała 4 i pół miesiąca i nikt nic nie mówił, głowę dźwigała też jakoś wcześnie, chodzić zaczęła jak miała niecałe 8. Też panikowałam, ale lekarz (ortopeda) powiedział że różne są dzieci i się nie martwić.
 
reklama
Mój synek skonczyl dzisiaj 8 miesięcy i nie siada sam
posadzony siedzie ale nie do konca siedzi
natomiast w spacerówce od kilku dni(wcześniej lezał w niej) chce tylko siedzieć i to bez podparcia i wtedy trzyma sie pewnie
pozwolic mu na to ?
 
Do góry