reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

reklama
Przyłączam się do westchnień nad maleństwem Asiołka. Dziewczyny! Dziewczyny są piekne, tylko ja produkuję chłopców jednego za drugim. No nic. Za to sa piekni jak mój Mążuś. Będę kiedys mieć synowe, będą mnie obsługiwać. Za takiego szarookiego przystojniaka to będą mi musiały odpracować co nie co...Aga, mój kopie mnie straszliwie i co? Wolałabym, żeby mniej kopał...Upiekłam dzis śliwkowego placka, usmażyłam cukinię i nwet- nawet trawę zasiałam gdzie niegdzie, bo wyłysiało. Kobiety są silne. Kobieta wszystko wytrzyma!
 
Ja uważam że faceci też są silni jeżeli sa dobrze wychowani - za co dziekuje swojej teściowej i pokłoniam sie jej serdecznie...

Dziś byliśmy na pierwszym spacerku.... wkoło domku kilka koleczek :-) na szczescie nie było takiego skwaru - bo bym wcale z Malutką nie wyszła... i tak robimy co możemy aby jej te upały nie dały popalić... a trudne to bo klimatyzacji jak w szpitalu nie mamy... nóżki po pobycie miałam jak patyczki a teraz znowu słoniowe stopy.... namawiam Meżula na jakiś wyjazd pod koniec sierpnia ale on jakiś taki oporny!!!! nie wiem jakie argumenty mogą go przekonać...
 
A my wczoraj bylismy na rodzimej rzece. Chłopcy wzięli ogromniasta oponę z traktora i była zabawa z tatusiem na całego, 4 godziny sie chlapali. Mamusia grzecznie siedziała na brzegu lub moczyła nóżki...A teraz , kiedy własnie zabrałam się robic ogórki, wyłączyli nam wodę. Cos takiego! Zostałam z miednicą ogórków( niemytych) pudłem słoi( niemytych) sama uchechtana po zbieraniu ogórków w ogrodzie i nie mam szans na prysznic! Nie wspominając o stercie talerzy po jajecznicy w zlewie, bo panowie jedli sniadanko...Jak zaraz tej wody nie włączą to ..to..to nie wiem co!
 
Kalina no to faktycznie nieźle. Ja dzis nastawiłam nalewkę morelową
Dzis ide do lenczewskiego. Zastanawiam sie własnie czy przypadkiem wody mi sie nie zaczęły sączyć. Najchetniej to bym juz została na Zamenhoffa
 
Cześć dziewczyny. A mi tak smutno dzisiaj. Trochę popracowałam, wczoraj graliśmy koncert w Warszawie z okazji 61 rocznicy Powstania Warszawskiego. A teraz znowu mam trochę wolnego i zupełnie nie wiem co mam ze sobą zrobić, bo mąż niestety skończył już urlop. Wałęsałam się dziś po mieście nie wiadomo po co. Co chwila dowiaduję się, że ktoś jest w ciąży i zamiast cieszyć się szczęściem innych to mnie to dobija. Tak bym chciała znowu spróbować, ale muszę poczekać aż porobię wszystkie badania. 2-3 miesiące wydają mi się wiecznością. Pocieszcie mnie trochę. Pozdrawiam Was serdecznie!
 
Gosik. Juz pocieszam: za 2-3 miechy nie bedzie takich upiornych upałów, zrobi sie lekko na duszy i nic tylko sie przytulac. Ja zaczęła bym sie sexić, żeby Witka zmotywowac do wyjscia, ale jak sie jest takim klejącym od potu, to nawet przytulac sie nie chce. Jak sie ochłodzi to co innego. Więc wszytsko dobrze sie składa i uszy do góry (zawsze to troche cienia dadzą) ;D

Wrócilam od lenczewskiego. Buuu. Wody w normie i mam obserwowac czy sie bardziej mokro nie robi i ew. wtedy gnac . Doppler tez oki, maluch wazy juz 3kg.
 
Mi tam upał nie przeszkadza ;) Na sex to ja nie mam szlabanu (no, może ze 2 tygodnie się wstrzymam) tylko na zachodzenie w ciążę :mad: Jakoś to będzie. Zaraz Wojtek wraca z pracy to od razu lepiej mi się zrobi na duszy. Takie przejścia zbliżają, przynajmniej w naszym przypadku. Pozdrowienia dla Witusia.
 
Gosik trzymaj sie kochana... 3 miesiace szybko minął... czas przeciez upływa ciągle i co chwila zostaje go mniej... a wtedy bedziesz mogła zajsc w ciąże... powodzenia!!!!! i ściskam cieplutko!!!
 
reklama
Niech ktoś w końcu wyłączy tą durną żarówę !!! Ja mam dość tego upału !!!

Asiołku ale cudna ta Twoja córcia :)

Gosik jakbym umiała to bym Ci zaśpiewała "pocieszankę" heheheh. Chyba jest coś takiego ....? Są kołysanki to i pocieszanki muszą być no nie? :) A swoją drogą to Asiołek ma rację czas szybko leci i zobaczysz jak szybko zadziałacie  ;D Wierzę w Was i trzymam kciuki :)
 
Do góry