KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

[mania78]

Ale trudne pytania zadają te Twoje pociechy, i weź tu mądra odpowiedz, dlaczego dynamo nie nazywa się granamo :.

Mój plan też napisany, ale wydaje mi się, że trochę za mało. Muszę pogadać z koleżanką, może mi coś podpowie? Strasznie wcześnie macie radę, ja 30 siedzę na egzaminie, a rada pewnie będzie w piatek (1.09.).

Myslałam, że odpocznę jeszcze tydzień a tu proszę, Mikołaj choruje. Jak by powiedziała Chylińska; "jak nie urok to sr....a" >

Idę zobaczyć jak mój szkrabuś, śpi już ponad 1,5 godz.

 

[minia1976]

A ja z Chylińskiej uśmiałam się do łez ;D No i uważam hmmmmm, że tak do końca to ona bzdur nie pisze, tylko wiele matek boi się napisać wprost o swoich uczuciach baaa wogóle wstydzą się do nich przyznać przed sobą . Wsadziłam kij w mrowisko? ;D

 

[Kalina]

e TAM. mRóWKI DAWNO POZDYCHALY. wSZYSTKO WIEMY, WSZYSTKO ROZUMIEMY. RAZ SIE JEST MATERACYKIEM, RAZ NA MATERACYKU.
Zostalam ciocią! Pol godziny temu memu szwagrowi urodzil sie synek. Samuel. szczesliwy tata zadzwonil, ze wlasnie trzyma na reku, owinietego kocem, jeszcze w mazi poporodowej, a polozna wyciaga lozysko z zony, wiec on dzwoni.
he he. Szybko. Po 4 godzinach od odejscia wod plodowych...rodzili w domu, bo to Ameryka i tam wolno. Zapomnialam wam pwoedziec, ze to na Florydzie.
Jestem ciocią! 5 chlopak w rodzinie. 3 u nas, jeden u starszego szwagra, jeden u mlodszego. I jedna dziewczynka. Zywiol meski przeważa....

 

[Anetka75]

Gratuluję Kalinko Samuel - ładnie NO, męski ród, męski hihi Ale im fajnie w tej Ameryce, a u nas, leżeć, naciąć i szwy grubymi nićmi zrobić :
Ciagle chce mi się spać, myślicie, że mogę od czasu do czasu wypić mała kawe rozpuszczalną z mlekiem? Czasami ledwo siedzę. Wczoraj przed deszczem spotkałąm sie z koleżanką i nie dałam rady porzadnie popytlować...bo oczy mi się zamykały. A jak spadł deszcz, minęło. Metereopatka?

 

[minia1976]

Anetka gdyby nie kawa to bym całą ciążę przespała. Mi lekarz powiedział, że jedna mała kawka dziennie nie zaszkodzi A z tego co wiem mamy tego samego lekarza  ;D

Jeeezuuuu jak mnie kręgosłup nap...a Ledwie łażę

 

[Anetka75]

Ooo To fajnie Jutro idę na comiesięczną wizytę, to przy męzu zapytam o tę kawę, żeby się nie czepiał. On strasznie przeżywa, zeby odżywiać się: zdrowo, bez konserwantów, barwników, kawy. A jak mu lekarz powie... to rzecz święta

 

[Gosik]

Mi też lekarz pozwolił na małą kawę w ciąży. Hm, co za dziwny zbieg okoliczności... ;D
Kalina, gratulacje ciociu!!! Ja bym sie w życiu nie zdecydowała na poród w domu. A co w razie komplikacji ???Przede wszystkim o dziecko bym się bała.
Chylińska owszem, pisze o tej drugiej stronie medalu, tylko trochę wyolbrzymione to wszystko. Ja nie mam już tych negatywnych odczuć, chociaż przyznam, że pierwsze dwie doby w szpitalu były bardzo ciężkie. Wiedziałam, że może być ciężko i mi to nie przeszkadza. Nie ma nic za nic ;D Szkoła rodzenia jednak przygotowuje na różne sytuacje, chociaż niektóre rzeczy można między bajki włożyć...

 

[minia1976]

Własnie przeżyłam najazd przyszłej bratowej męza ufffff. Ten jej dzieciak .... mam nadzieję, że moja mała nie będzie taka

Gosik poczekaj, Chylińska pisała to z perspektywy kilku tygodni, a nie 6 dni

 

[qubas]

Witam!! Jestem nowa czy mogę do Was dołączyć??Podczytuję Was troszkę wkońcu postanowiłam do Was zaklikać.Mam nadzieję że mnie przyjmiecie Pozdrawiam cieplutko!!

 

[minia1976]

Witanko qubas  ;D Im nas więcej tym weselej  ;D

Napisz nam coś o sobie!

Gotuję właśnie grzybową Pięęęęęknie pachnie w całym mieszkaniu Mniam mniam