Cudne, cudne problemy. uwielbiam takie cos, papier w pralce, takie tam durnoty. To dopiero nam poziom czlowieczeństwa sprawdza, czy smiać si/e będziemy czy zlorzeczyć...Tez mam szczęście do glupstw, dzis klucz od sali lekcyjnej zapodzialam i kolejne klasy dobijaly sie na prózno...i wiecie, był razem z kolorowymi kartonami, zwinięty w szafie, zahaczyl o biedronke z bibuly, musial mi wypasć jak się schylalam po papiery...masakra, nigdy bym nie znalazla, gdyby nie Opatrzność .
Potrafię zgubić legitymacje ubezpieczeniowa, rachunek, uprać ciemne z jasnym...mój mąz tydzień czasu smarowal się moją maseczką do włosów, sądząc, że to krem ....cala rodzina taka. teśc jak zgubil okulary to trzy godziny ganial teściową po warzywniaku, bo wczesniej wybierali ogórki...potem w zamrażarce szukał...a były tam gdzie zawsze, w szufladce na okulary.
Lubię takie wesołe poszukiwania! Cała rodzina ochoczo sie przyłącvza i wszyscy szukają, zadając odkrywcze pytania: gdzie ostatnio to widziałeś? Przypomnij sobie co z tym ostatnio robiłeś??
Żużaczku...dzięki za Filipa....masz moje/jego kosmetyki? Będzie w Bialym dzis po poludniu, moglby odebrac....zadzwon na jego komorke jak masz.
Joasiah, nazwisko na 3 litery..hmmm...Kot?
Potrafię zgubić legitymacje ubezpieczeniowa, rachunek, uprać ciemne z jasnym...mój mąz tydzień czasu smarowal się moją maseczką do włosów, sądząc, że to krem ....cala rodzina taka. teśc jak zgubil okulary to trzy godziny ganial teściową po warzywniaku, bo wczesniej wybierali ogórki...potem w zamrażarce szukał...a były tam gdzie zawsze, w szufladce na okulary.
Lubię takie wesołe poszukiwania! Cała rodzina ochoczo sie przyłącvza i wszyscy szukają, zadając odkrywcze pytania: gdzie ostatnio to widziałeś? Przypomnij sobie co z tym ostatnio robiłeś??
Żużaczku...dzięki za Filipa....masz moje/jego kosmetyki? Będzie w Bialym dzis po poludniu, moglby odebrac....zadzwon na jego komorke jak masz.
Joasiah, nazwisko na 3 litery..hmmm...Kot?