KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

[Gosik]

Internet mi sie zaciął na jakis czas Już zaczęłam wpadać w lekką panikę... Ach te uzależnienia. Cyfraka to ja mam tylko szkoda, że W. go gwizdnął na działkę i nawet mi nie powiedział, hehehe. Czyli ze zdjęć dzisiaj nici Dziewczyny, wpadajcie jeśli tylko macie czas i ochotę.
Szarlotka sie piecze...

 

[Kalina]

A u mnie z 24 muffinek zostalo 11....w ciagu godziny tyle poszło. dawid bawi sie z koleżanką w dzidziusie- łażą na czworaka i wołają " guuu..guu...". teraz owineli sie kocami, przewrócili kojec i właża do środka, to ich domek. Maciek gra w Mlodego Fizyka,robi na ekranie jakieś doświadczenia z uzyciem maszyn prostych...Jonatan zafascynowanylazi za średniakiem tez na czworakach i tez bawi sie w dzidziusia. Nakruszyli muffinek do kojca. Ale reszta domu lsni, podłiogi myte, tylko łaziencja zostaa. Tak więc Gosik smacznego zycze, u mnie jak widzisz gwar i jarmark.
I tak chciałam, a co. :-)

 

[Agak29]

U nas rzecz ma się następująco. We czwartek byłam z małym u laryngologa na kontroli. Uszy nie są czerwone ale w lewym (o dziwo w lewym bo mocniej chore było prawe) jest jeszcze woda. Patryk niestety nadal dostaje zastrzyki aż do poniedziałku. W poniedziałek na kontrol.

Oprócz tego od czwartku Patryk chodzi. Stosunek chodzenia na nóżkach w stosunku do chodzenia na czworakch wynosi jakieś 80%. umie się już zatrzymac zawrócic i iśc dalej. Oprócz tego umie zrobic kontrolowy siad

Żeby nie było za różowo. iza wróciła wczoraj z przedszkola i oznajmiła że będzie miała katar (a była zdrowa jak ryba). Roześmiałam się zrobiłam jej obiad i po godzinie zaczęło jej leciec z nosa jak z hydrantu. I weź tu niewierz dziecku. Boję się teraz o Patryka żeby znowu czegoś od niej nie złapał.

Karol też zakatarzony. Tylko ja matka polka zdrowa bo nie mam czasu chorowac.

Pozdrawiam

 

[mania78]

Gosik, nie wiem o której przyjadę bo Mikołaj jeszcze śpi, jak tylko wstanie, ubieramy się i wpadamy do Was. Minia!!!!! Jak to nie podobny, jak podobny i już.

 

[Kalina]

No mania...u mnie siapi...zimno...nie wyszlabym z domu za Chiny.
takie cos mi sie podoba. Kupiłam ostatnio spodnice, ale takie cos jakbym znalazla, mur beton machnęlabym...do długiej kiecki...wysokich kozaków...

 

[żużaczek]

hm.... nauczycielki Boguchy całe w kwiatach ze szkoły wychodziły.

Tesciowa mi dziś powiedziala "-Ale schudlas" chyba moge byc dumna

 

[Kalina]

To ja Kalina....ludzie, zlitujcie sie, dajcie szarlotki....

 

[Kalina]

troche za duży kościejek wyszedł, ale zainspirowalo mnie nasze chudnięcie. ja chudne, ty chudniesz, zużaczku....marny nasz los. :-)

 

[Kalina]

Ale fajne, co? A propos chudnięcia. jeszcze żadna z nas taka foczka nie jest....

 

[żużaczek]

dzisiaj był i serniczek i była szarlotka mniamusna.:-)