reklama
Ż
żużaczek
Gość
GRATULACJE
FAJNY- sliczny, ciekawy, swietny, rewelacyjny, wystrzałowy, ładny, niesamowity, piekny, bombowy, puchatkowy, słodziutki, milusi, twarzowy, elegancki, ekstra, prześliczny, uroczy, cacany....uf....
FAJNY- sliczny, ciekawy, swietny, rewelacyjny, wystrzałowy, ładny, niesamowity, piekny, bombowy, puchatkowy, słodziutki, milusi, twarzowy, elegancki, ekstra, prześliczny, uroczy, cacany....uf....
Magdalenka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2005
- Postów
- 1 236
Joasiu ja sie też dołączam z życzeniami samych radosnych i pogodnych dni, abyś zawsze miala wokół siebie zyczliwch Ci ludzi i aby to wszystko co sobie wymażysz spełniało się.
Żyj nam sto lat kochana solenizantko!!!!!
Żyj nam sto lat kochana solenizantko!!!!!
G
Gosik
Gość
Żużaczku, pyzy z mrożonki to zadna zgroza;-) Mój mąż od kiedy urodziła sie Zosia sam sie żywi, bo on jest wegetarianin, a ja teraz niestety głównie mięso wcinam, więc dwóch obiadów nie dam rady, nawet sobie czasem nie mam jak ugotować. Chociaż ostatnio znalazłam wspólny mianownik: kiszka ziemniaczana
FAJNY- przyjemny, miły, cudny, sympatyczny,urodziwy, niezwykły, fantastyczny, kosmiczny, niebiański, genialny, wypasiony, odjechany, super, cooooooooooool
FAJNY- przyjemny, miły, cudny, sympatyczny,urodziwy, niezwykły, fantastyczny, kosmiczny, niebiański, genialny, wypasiony, odjechany, super, cooooooooooool
G
Gosik
Gość
Mamy dwa "blokowe" koty- czarny i biały...a koty zawsze budziły mój podziw i respekt, kocia aura jest niezwykła, wcale sie nie dziwię, że w Egipcie były czczone.
Bardzo, bardzo dziekuję wszystkim za życzenia i dobre słowa.
Jestem na chwilkę w domu, Julitka została z babcią.
Białko nam skacze, 100, 90, 45, 95...
I nie wiadomo od czego, prawdopodobnie od ząbków, właśnie jeden się wyżyna.
Od jutra znowu bierzemy sterydy codziennie.
To tyle...
Zmykam...
Ściskam was wszystkie baaaardzo mocno i życzę spokojnej, rodzinnej niedzieli.
Jestem na chwilkę w domu, Julitka została z babcią.
Białko nam skacze, 100, 90, 45, 95...
I nie wiadomo od czego, prawdopodobnie od ząbków, właśnie jeden się wyżyna.
Od jutra znowu bierzemy sterydy codziennie.
To tyle...
Zmykam...
Ściskam was wszystkie baaaardzo mocno i życzę spokojnej, rodzinnej niedzieli.
Wrócilismy z niziemsko pieknej podrózy do Białegostoku. :-)
jakie lasy! Jakie brzozy, jakie slońce fantastyczne, a w maleńkich, uroczych dróżkach lesnych stoja wypasione samochody, a mieszczuchy z koszykami grzyby zbierają w przydroznych zaroslach. Niebo jak w Toskanii, cieplutko. Blok mojej sostry nalezy do znakomicie sie rządzącej wspolnoty, otoczony niebieskim płotem jak zamek fosa, żadne lumpy nie przysiadaja na rustykalnych, zakupionych przez wspólnote ławeczkach, żadne cudze koty nie sikaja w zadbane piaskownice, czy pod symetrycznie przyciete iglaki ...:-)
Apartament na 3 pietrze ma 120 m, jest dwupoziomowy, urządzony stylowo mieszczańsko. Dałam siostrze model żaglowca w prezencie, mam nadzieje, że wystarczająco nobliwy jak na biurko dyrektora archiwum:-)
Pyszny obiadek i tarty z auchan.
I już z powrotem, przez lasy, brzozy, grzybiarzy, upojny październikowy krajobraz.
teraz pije herbate melisowa i piszę do was.
Fajny to niezwykle popularny wyraz w uczniowskich sztambuchach.
Ostatnio jeden szkrab napisał mi wyraz: czży. Wiecie co to? nie? Trzy. Trzy. Trzy to jest czży.
:-)
Gosik, koty są dla mnie tym, czym dla Śmierci u Pratchetta.
"NIE MA NADZIEJI NA PRZYSZŁOŚĆ, oświadczył Śmierć.
- Więc co nas tam czeka?
- JA
- Ale poza tobą?
Śmierć spojrzał na niego ze zdziwieniem.
- SŁUCHAM?
Sztorm nad nimi osiągnął szczyt. Jakaś mewa przeleciała obok nich, tyłem.
- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
- KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
Terry Pratchett - Świat Dysku "Czarodzicielstwo"
jakie lasy! Jakie brzozy, jakie slońce fantastyczne, a w maleńkich, uroczych dróżkach lesnych stoja wypasione samochody, a mieszczuchy z koszykami grzyby zbierają w przydroznych zaroslach. Niebo jak w Toskanii, cieplutko. Blok mojej sostry nalezy do znakomicie sie rządzącej wspolnoty, otoczony niebieskim płotem jak zamek fosa, żadne lumpy nie przysiadaja na rustykalnych, zakupionych przez wspólnote ławeczkach, żadne cudze koty nie sikaja w zadbane piaskownice, czy pod symetrycznie przyciete iglaki ...:-)
Apartament na 3 pietrze ma 120 m, jest dwupoziomowy, urządzony stylowo mieszczańsko. Dałam siostrze model żaglowca w prezencie, mam nadzieje, że wystarczająco nobliwy jak na biurko dyrektora archiwum:-)
Pyszny obiadek i tarty z auchan.
I już z powrotem, przez lasy, brzozy, grzybiarzy, upojny październikowy krajobraz.
teraz pije herbate melisowa i piszę do was.
Fajny to niezwykle popularny wyraz w uczniowskich sztambuchach.
Ostatnio jeden szkrab napisał mi wyraz: czży. Wiecie co to? nie? Trzy. Trzy. Trzy to jest czży.
:-)
Gosik, koty są dla mnie tym, czym dla Śmierci u Pratchetta.
"NIE MA NADZIEJI NA PRZYSZŁOŚĆ, oświadczył Śmierć.
- Więc co nas tam czeka?
- JA
- Ale poza tobą?
Śmierć spojrzał na niego ze zdziwieniem.
- SŁUCHAM?
Sztorm nad nimi osiągnął szczyt. Jakaś mewa przeleciała obok nich, tyłem.
- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
- KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
Terry Pratchett - Świat Dysku "Czarodzicielstwo"
G
Gosik
Gość
Witam przy kafffce
Zaczynam się trochę wysypiać (puk,puk w niemalowane) Byłam wczoraj u rodziców na działce kilka godzin i przeżyłam mały szok tlenowy, Zosia pewnie też, cały czas prawie spała:-) , w nocy też było nie najgorzej wbrew moim przewidywaniom Cudny dzień był wczoraj. Pięknie jest na świecie :-)
Zaczynam się trochę wysypiać (puk,puk w niemalowane) Byłam wczoraj u rodziców na działce kilka godzin i przeżyłam mały szok tlenowy, Zosia pewnie też, cały czas prawie spała:-) , w nocy też było nie najgorzej wbrew moim przewidywaniom Cudny dzień był wczoraj. Pięknie jest na świecie :-)reklama
G
Gosik
Gość
Tak pięknie.