reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Witam w ten piękny słoneczny dzionek :-)
Słońce świeci i od razu lepiej się robi na duszy, zaraz tylko ogarnę mieszkanko i idę na ogród.

Toxicstar od razu widać, że u Ciebie lepiej :tak: Czuć pozytywne nastawienie w Twoich postach, oby tak dalej :-)
Ja też uwielbiam krakowską i tez mi się z domem rodzinnym kojarzy :happy: Ale mi smaka narobiłaś.
Ja dzisiaj na śniadanie tradycyjnie musli.

Mateuszkowa zobaczysz będzie dobrze. Samą 6 weidera wagi nie zrzucisz, ona tylko działa na mięśnie a tłuszczyk niestety zostaje. Trzeba coś dodatkowo ćwiczyć. No ale pisałaś, że ćwiczysz coś tam jeszcze.

A co do zielonej to zależy ile się ją parzy, krótsze parzenie (ok.3 min) sprawi, że napar będzie miał właściwości pobudzające, z kolei odprężenie i uspokojenie przyniesie nam herbata parzona kilka minut dłużej (od 3 do 8 min.).

Gaja Angela też lubi zielona herbatę tylko ona musi mieć posłodzoną (i to sporo).

Jolit@ jak będzie komu zrobić zdjęcie to dam. Jakoś nie umiem sobie samej zdjeć przed lustrem robić :baffled:
No a w najgorszym przypadku po weselu pokarzę.

Alusia gdzie jesteś?
 
reklama
Witam :)
Cudny dzień się zapowiada więc wstąpiła we mnie siła i umyłam już dwa okna ;) dzieciakom pościel wyprałam.
No i jakoś tak nie miałąm czasu tutaj wejść i się przywitać. Ale teraz już jestem i i doszłam do wniosku kurde że niue ma co się obijać i trzeba wejść na dobrą droge czyli wrócić do ostrego odchudzania. Tylko jak to zrobić żęby chudnąć 2kg tygodniowo?
Jeszcze raz Was pytam. Czy wiadomo Wam coś o oczyszczeniu jelit? O soli gorzkiej?

Edysiek jak robisz musli? Takie kupne ze sklepu czy robisz sama? A sukienke mam nadzieje że pokażesz? :)) ;))

Toxicstar podziwiam motywacji. Chce zacząć biegać tylko za bardzo nie mam z kim dzieci zostawiac. Jak to rozwiązać? Hmmm...

Co do zielonej herbaty to wczoraj piłam ale też musiałam łyżeczke cukru dać bo jakoś nie smakowałą mi :)) ;P


Oczyszczanie w
 
Nie moge poprawnie wkleić tego linku wiec wklejcie go do przegląarki i powiedzcie co o tym myśliscie? :> Post pod postem bo nie moge edytować kurde ;/
 
Alusia ja za bardzo nic nie wiem o oczyszczaniu jelit, a ten link to też za bardzo nie chce mi się otworzyć (otwiera mi się jakaś strona na vitali). Napisz może o co Ci dokładnie chodziło.

No a musi być te 2 kilogramy tygodniowo, przecież jak będzie kilogram to też będzie dobrze :tak:
Na pewno dieta w połączeniu z ćwiczeniami to i waga będzie spadać.

Ja właśnie wróciłam z ogrodu, udało mi się uporządkować cały ozdobny. Coraz więcej tulipanów, narcyzów i żonkili się pokazuje :-) Teraz trzeba się brać za warzywniak.
 
Czyli odblokowanie systemu wydalniczego jelita grubego, co daje odblokowanie trzustki i ustąpienie wielu dolegliwości

1. Na oczyszczanie z kamieni wybieramy takie dni, aby być w domu, blisko łóżka i toalety, by móc zastosować się do wymogów poniższej kuracji.

2. W tych dniach, a najlepiej dzień wcześniej nie powinno się zażywać żadnych lekarstw, jednak przedtem należy skonsultować się z dobrym lekarzem.

3. Kurację rozpoczynamy od zjedzenia lekkostrawnego śniadania: owsianka z owocami, sok owocowy, chleb, miód, może być pieczony ziemniak, warzywa gotowane z odrobiną soli kamiennej lub morskiej, natomiast nie powinno się spożywać masła, ani mleka.

14.00 - Po godzinie 14.00 nie należy już nic jeść, ani pić. Jeżeli złamie się zakaz, następuje złe samopoczucie.

Do dużego słoika wsypać całą porcję (100g) soli gorzkiej (siarczan magnezu). Wymieszać tę ilość z 3 pełnymi szklankami wody. Ta porcja będzie do zażywania 4 razy po ¾ szklanki. Tę miksturę włożyć do lodówki (schłodzona smakuje lepiej i jest dobrze przyswajalna przez organizm).

18.00 - Wypić pierwszą porcję (¾ szkl.) zimnego roztworu. Można po wypiciu przepłukać usta czystą wodą.

20.00 - Wypić drugą porcję (¾ szkl.) roztworu soli gorzkiej.

21.45 - Przygotować pół szklanki oliwy z oliwek extra virgin - pierwsze tłoczenie na zimno i świeżo wyciśnięty sok z 1 czerwonego grejpfruta. Razem powinna być cała szklanka. Przelać do słoika, zamknąć wieczkiem i dobrze potrząsać, aby się jak najlepiej połączyło.

22.00 - Wypić całą porcję oliwy zmieszanej z sokiem grejpfrutowym. Pić powoli przez słomkę, powinno to zająć około 15 minut. Następnie położyć się na plecach z głową wyżej tułowia i w tej pozycji starać się zasnąć.

Następny ranek. Pomiędzy 5.00 a 7.00 - należy wypić trzecią porcję (¾ szkl.) soli gorzkiej. Po wypiciu kładziemy się do łóżka, czekając na reakcję.

Dwie godziny później - wypijamy ostatnią porcję (¾ szkl.) soli gorzkiej i wracamy do łóżka.

Po dwóch następnych godzinach - można napić się świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy lub grejpfruta i po pół godzinie zjeść jakiś owoc.

Po następnej godzinie - można już jeść normalnie, kuracja skończona.
 
Edysiek tak to wygląda.
A co do ćwiczeń i diety. To trzymałam diete, ćwiczyłam i chudłam 1kg tygodniowo ;/ nawet nic nie bylo widać i czuć. Bez sensu :((
 
Alusia spokojnie kobitko 1 kg tygodniowo to jest prawidłowy spadek, właśnie dziś czytałam, że jeśli chudniesz max do 2 kg tygodniowo to są to kg które nie wracają w postaci jo-jo:tak: ja chudnę 1 kg tygodniowo i nie płaczę a teraz wręcz stoję z wagą:sorry2: Pomału do celu:tak:


A ja dopiero co 30 minut temu wróciłam ze spaceru 4-godzinnego:szok: jakoś w tym słonku mi czas zleciał, robię szybko obiad i znów wychodzimy na plac zabaw bo Oli obiecałam:-p
 
o matko do ciebie ale pustki:szok:

my niedawno powróceni z placu w sumie ponad 5 godzin ruchu na świeżym powietrzu, steperek dlatego odpuszczam bo nogi to już posłuszeństwa odmawiają:-p ale brzuszki i agrafke jeszcze zaliczę;-)
 
Alusia to prawda co Gaja pisze, nie wolno za szybko chudnąć, bo jojo murowane. Lepiej powoli, a zachować później na długo upragnioną wagę.
Teraz ładna pogoda to możesz dużo z dziećmi spacerować, a taki ruch na świerzym powietrzu najlepszy na spalanie kalorii.
Ja dzisiaj cały dzień na dworze byłam, w końcu przyszła upragniona wiosna :-)
Po południu też byłam z Angelą na placu zabaw, a przed chwila zrobiłam A6W.
 
reklama
Hej dziwczyny!

Alusia, 1 kg to dobry wynik na tydzień. :) Czasem chudnie się więcej, czasem mniej, tak już jest. Jak ważysz więcej to chudniesz szybciej, nawet do 2 kg czasem jest jak trzymasz się diety, tylko musisz trzymać się diety, ale 1 kg to też super wynik! Jak tygodnie będą leciały i leciały 3-4, i więcej to tyle kg mniej, a czasem jest tak, że więcej się schudnie? : P Ja się staram nie skupiać na ważeniu i myśleniu o diecie. Bieganie jest dobre na odchudzanie! Podobno też uspokaja, i dotlenia. Ja zawsze biegam wieczorem, jak mój P. jest już w domu i oboje urzędują. jak np. jem kolacje o 16-17, to 3 godz później ide biegać o 19-20. Czasem wcześniej jak jem obiad bardziej kaloryczny o 14. : D A mój P. na początku się buntował, a potem już było ok.

Edysiek, a krakowska wcale tak dużo kalorii nie ma. W ogóle odkąd licze kalorie to jem więcej niż wcześniej, bo do 1100 myśle że jest w porządku, a te wszystkie light produkty, i w ogóle reszta jak waże sobie i tak patrze, że zawsze myślałam, że więcej wszystko ma. o,O Ja ostatnio próbowałam musli jesć, ale jakoś mi nie wchodzi. ;< Owsianka też mi się znudziła, zwykłe kanapki robie z ciemnym pieczywem i szklanka mleka.


Ja dziś na obiad zjadłam talerzyk zupy grzybowej, i nie wiem ile miał kcal, na śniadanie kanapeczki, mleko, i grzech bo małą bułeczke maślaną z cukrem pudrem, ale do południa i zapiłam litrem wody niegazowanej, to jest okej. Nie biegałam bo mój P. chory leży z gorączką, katarem, bólem gardła i kaszlem, to chodze i za pielęgniarke robie, posprzątać, pranie zrobić i wiele innych pierdół to się tym zmęczyłam. -,- Ale 100 brzuszków, 50 brzuszków i A6W zrobiłam. I rowerek taki w powietrzu 10 minut. Jest okej chyba na dziś.

Padam dziś. Nie wiem co mam jutro zrobić na obiad. -,-

I zazdroszczę wam tego chodzenia na plac zabaw. Ja większość czasu spędzam w domu, bo z moim małym rozrabiaką to się nie da. Nawet na spacer. Od razu na ręce chce, a jak go nie wezme to krzyczy jakby go ze skóry obdzierali, najlepiej mu w domu, na macie, w samym body. Turla sie, kręci, wierci, bawi. A dwór go po 20 minutach już parzy. *_*
 
Ostatnia edycja:
Do góry