reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

reklama
Hej Dziewczyny,

pierwszy raz pisze tutaj, tez chcialabym sie do Was dolaczyc. Aktualnie staramy sie z M. o kolejnego bobasa, ale wiem ze w tym cyklu sie nie udalo :-( wiec postanowilam spozytkowac kolejny cykl nie tylko na starankach o bejbi ale tez na zadbanie o swoja figure. Moze jak zajme sie dietkowaniem to glowa nie bedzie zaprzatnieta myslami o ciazy.
Niestety jest co zrzucac :no: powiem tak, ze przed pierwsza ciaza bylam o 12 kg lzejsza i to jest moj upragniony cel.

moze wypowiecie sie, te co juz schudly, jak wam sie udalo, jaka diete stosowalyscie itp???
 
Hej dziewczyny,
Edysiek napewno się tu u Was rozgoszczę :tak:
Gabryska na początku - POWODZENIA W STARANKACH! My o drugie dzieciątko staraliśmy się trzy miesiące ;)
Ciężko Ci pewnie będzie utrzymać dietę z racji, że apetyt będziesz odbierać jako pierwsze zachcianki przynajmniej w moim przypadku tak było :D Właśnie na etapie starań tyłam najwięcej. Dlatego będę Ci bardzo kibicować ;-)
Do zrzucenia mam podobnie jak Ty, ech...
Ja stosowałam kiedyś dietę kopenhadzka ale teraz za nic w świecie nie mogłabym na niej wytrwać.
Teraz stawiam na ograniczenie jedzenia i rezygnuje ze słodyczy i białego chleba. Jakie będą efekty zobaczymy.
 
hej laski
troszkę mnie nie było, ale jakoś nie po drodze mi tu........:cool:nie będę się roztkliwiać nad pogoda, bo 38 stopni w cieniu i to po 17.00 to nie jest to co lubie..
w dodatku mamy bunt 2latka, własne "ja", ignorowanie na całej linii, czyli cieżki charakter ma ten mój syn:sorry:
za to odstawiliśmy smoka w 1 wieczór i to nasz sukces, teraz bujamy się z pieluchami. ja nie wiem, ale on nie jarzy tego... :nerd:
od września idzie do przedszkola, a ja będę chciała wrócić do pracy, jeśli si,ę uda to zgrać i oby tak bylo, bo przedszkole prywatne....

co do diety..
ubyło mi 0,5 kg :-D
niestety nie mierzyłam się chyba z 1,5 mc już i nie biegalam dlugo, dopiero z tydz temu poszłam na małe 3,5 km a teraz to nawet nie ma jak! jak tylko pogoda zelżeje to ruszam bo tego mi brakuje.


Edysiek widziałam piekne rybki!! mniam, mniam :-)

witam nowe koleżanki :-)

agnieszka - witaj :-), motywacje złapiesz z nami ;-) w grupie przecież raźniej, prawda?? myślę, że na początek zrezygnuj z takich "błahostek " np. słodzenie herbaty, ogranioczenie tłuszczów, nie spożwyanie fast foodów. to mały krok ale dużo da :-) ćwiczysz coś ???

gabryska - życze powodzenia w starankach :-) oby szybko zoś zafasolkowało! co do diety to ja próbowałam stosowac jakiekolwiek..wytrzymałam na kefirowej niecale 2 tyg i schudłam na niej jakieś 3 kg i utrztymuje mi się to mimo obżarstwa :zawstydzona/y:, myślę, że żadna dieta nie jest tak dobra jak MŻ ;-) można wszystko ale w odpowiednich proporcjach i z częstotliwością , wazne jest regularne jedzenie, nie glodzenie siebie, no i ruch, ruch, ruch... co do ćwiczeń to już musisz sama zdecydowac co jest dla Ciebie najlepsze, ja ćwiczyłam a6w, 8abs, troszkę z MelB, skakałam na skakance, jednak najlepsze efekty widze po bieganiu i to jest to co lubię. mam swój wolny czas ;-) i rzeźbi się cala sylwetka.
 
Mateuszkowa w końcu :-) :-) :-)
Gratki w odstawianiu smoka. Z pieluchmi też się kiedyś uda.
U nas powoli się ochładza. Całą noc były burze i spać nie mogłam. A myśłałam, że pierwsza noc w domu to się porządnie wyśpię :eek:

Gabryśka witaj :-)
Powodzenia w staraniach. Może na razie nie rozpoczynaj żadnej diety skoro może nie trwać ona za długo. Za to postaraj się nieco zmienić sposób odżywiania.
Przede wszystkim jedz reguralnie, najlepiej 5 posiłków dziennie i pij dużo wody.
Oczywiście postaraj się nie jeść słodyczy i przekąsek, nie dojadaj, ogranicz też tłuszcze, białe pieczywo zastąp ciemnym, zamiast smażyć duś lub griiluj albo gotuj, jedz dużo warzyw.
To tak na początek ;-)
 
Hej dziewczyny, dzieki za mile przyjecie :-)

no wlasnie chce troche zmodyfikowac swoj sposob odzywiania, zadnych slodzonych napojow, smieciowego jedzenia no i ograniczenie slodyczy do minimum bo calkowicie bez slodyczy to chyba bym nie przezyla :-D

Mateuszkowa- tez sie ostatnio bujalam z odpieluchowaniem w koncu mlodego, tylko ze on juz od roku do zlobka pomyka, udalo nam sie w tydzien. Tez mlody nie jarzyl na poczatku lal w gacie a matka musiala wycierac i przebierac i tlumaczyc, a w koncu po tygodniu sam zalapal poszedl na nocnik i sie wysikal i tak juz zostalo :-D
takze konsekwentnie zdejmij mu pampersam, przemeczysz sie chwile ale mowie ci potem co za luksus w nieprzebieraniu pieluch :-)

Co do staranek to nie ludze sie, ze szybko zaciaze bo z synkiem trwalo to ponad rok wiec wiecie lepiej nastawiam sie na to ze pozniej niz szybciej.

Ja zamierzam skalpel chodakowskiej zaczac cwiczyc, tylko w taki upal to rozplywam sie stukajac palcami w klawisze a co dopiero cwiczac :-D wiec czekam az troche temp. spadnie

Pozdrawiam Was wszystkie i milego dnia
 
Witam :-)
U mnie dzisiaj chłodniej, całą noc było burzowo i lało.

Gabryśka
ja zaczęłam ćwiczyć Chodakowską, ale skończyło się na kilku razach, bo przyszło lato i kompletnie nie mam czasu na nic a co dopiero na ćwiczenia. Może jesienią znowu do nich wrócę.

U mnie ciężko z dietą ostatnio, a na urlopie to już wogóle. Ale na razie waga stoi w miejscu więc chociaż tyle dobrze ;-)
 
Hello dziewczynki :-)
Mateuszkowa u nas z nocnikiem pomogło to, że przed kąpielą kiedy napuszczałam wody sadzałam na nocnik, wtedy zawsze "się chce" mały zrobił kilka razy i załapał. Choć wiem, że korzystanie z nocnika jest bardzo indywidualną kwestią córka miała 1,5 roku jak zaczeła korzystać z nocnika a mały zaczął miesiąc przed drugimi urodzinami w rodzinie mam dwóch chłopców którzy zaczeli w wieku 3 lat a jest i jeden co ma ponad trzy i kupa jeszcze idzie w pampersa. Wszystkie te dzieci są jednakowo mądre i cwane, więc zakładam, że za tą czynność jest opdowiedzialny jakiś zmysł który u wszystkich dzieci rozwija sie inaczej. Czasem presje wywiera otoczenie ja sama spotkałam sie z sytuacjami gdzie na moja odpowiedz ze maly jeszcze z pampersem ktos komentowal ze jego to juz dawno do nocnika a przeciez kazda mama stara sie tak samo usamodzelnić malucha :tak:
Ja dziewczyny wczoraj na wadze zobaczyłam jeszcze pół kilo więcej :angry: skad przeciez odzywiam sie glownie arbuzem?
Zaraz mykam do lekarza z malym bo przez te upaly zlapal jakies przeziebienie.
Ja tez zamierzam cwiczyc z chodakowska ale narazie jakos mi to nie idzie, faktycznie upal, ciezko sie ruszac.
 
Ostatnia edycja:
Hejka:-)

U mnie to samo co u wszystkich czyli brak czasu ;-) tzn. teoretycznie bo mały teraz siedzi mi w przedszkolu do 15:30 a ja ciągle coś heh
Dzisiajj nie poszedł bo tak kaszle że mało się nie udusi i czekamy na pania doktor.
Dietę jakos trzymam bo w sumie w ten upał to się jesć nie chce i podobnie jak Mateuszkowa zaczęłam biegać normalnie uwielbiam tooo.


Witam nowe dziewczynki może wreszcie sie cos rozkeci bo przez wakacje zastój tutaj heh:-)


Edysiek no rybki rewelka , a wy je potem zjedliście?:-)

Agnieszka27 mój tez właśnie coś chory heh a co do Chodakowskiej to ja też ale skalpel to dla mnie za lekki wolę coś ostrzejszego hehe

Gabryska powodzenia w starankach :-). Dobrze myslisz żeby teraz schudnąć to póxniej tzn. po ciąży będzie mniej do zrzucenia:-D

Mateuszkowa wow smok w jeden dzien mój dalej doji chociaż teraz tylko do spania bo panie mu w przedszkolu nie dają i nawet nie woła za to w domu wymusza ode mnie hahah
Duzo placicie czesnego w przedszkolu ? pytam tak z ciekawości;-)
No i jak wiesz też biegam pomałpowałam po Tobie i narazie jest fajnie :-)



A no i u nas też upał niemiłosierny a my nie możemy nigdzie wyjechać bo J robi do 23 od rana a mi sie samej z dziećmi niechce bo w sumie co to za wypoczynek heh
 
reklama
Dziewuszki stosowala ktoras z was moze zielona kawe na odchudzanie?? Z kolezanka z pracy zamowilysmy sobie 90 tabl. ponoc 3 razy dziennie sie bierze, sprobujemy przez te dwa tyg. brac jak sie cos na wadze ruszy to dokupimy drugie opakowanie :-D

ja mojego mlodego nie mam pomyslu jak oduczyc od smoczka :eek: najgorsze jest to ze on przez ostatni rok popoludniowa drzemke robil w przedszkolu wiec jak rano wychodzimy z domu to jego zestaw do zabrania to smok, pielucha taka do przytulania z ktora spi i plecak gdzie ma sniadanko zapakowane i za nic w swiecie nie ruszy sie uparciuch z domu jak nie ma tego zestawu :szok: a w przedszkolu smok i pielucha i tak laduja na jego polce i nie uzywa przez caly dzien tylko na noc do uspania...
z przedszkolem to nie wiem ile w pl sie placi bo ja w niemczech zyje, u nas w zaleznosci od zarobkow
 
Do góry