reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Krok po kroczku... czyli postępy

Pola, skądś znam te próby "mówienia" :-D.Czasem faktycznie mam wrażenie, że Oliwka już zaczyna wypowiadać pierwsze wyrazy:laugh2: .Coś jakby 'nie' słychać, a mój facet to raz nawet usłyszał 'tato' :laugh2: :laugh2: :laugh2:(wiadomo,jak bardzo chce się coś usłyszeć to na pewno się usłyszy;-) ).Ale raz, jak Potworek obudził się nad ranem,coby trochę sobie pogadać i popiszczeć, to z uporem maniaka powtarzała 'kaaaaaa...kooooooo', uśmiałam się wtedy nieźle, nawet nie byłam zła, że zostałam brutalnie obudzona o nieludzkiej porze, jaką jest 4 nad ranem.
Z obrotami to zaczyna już cudować (chyba jej się znudziły takie "zwykłe"), np. łapie się za stopy i próbuje obrócić się na brzuch (tylko ciekawe jak ona chce tego w taki sposób dokonać:confused: ).
A wczoraj to zawisła mi na przewijaku.Zmieniałam jej pampka,a ona oczywiście wygibasy, no i w pewnym momencie jedna połowa Oliwki była na przewijaku, a druga z niego zwisała :szok: .
 
reklama
Inna-ale z Oliwki akrobatka-musisz się mieć na baczności.
Zapomniałam dopisać ( bo chcę was zapytać, czy Wasze też tak robią, ponieważ szwagier stwierdził, że to w późniejszym okresie sztuka).
Mianowicie: byliśmy w knajpce "na naleśnikach" ina suficie kręcił się wentylator. Żeby zainteresować czymś Małą, bo właśnie się obudziła ( a chciałam dokończyć dyskusję) wskazałam jej palcem (bez słowa) na wentylator, a ona podążyła wzrokiem ze palcem i z zainteresowaniem zaczęła przyglądać się "kręciołowi". Potem powtarzałam to w domu, w stosunku do różnych przedmiotów i rzeczywiście patrzy na wskazane. Czy to wcześnie rzeczywiście, czy Wasze maluchu też tak reagują?
Dobra, krzyczy, bo nie chce spać. Muszę wracać do "roboty". Ach, ciężki jest los matki-gospodyni domowej.:-D
 
Wiesz co Pola wcześniej nie zwróciłam na to uwagi, ale po przeczytaniu Twojego posta wskazywałam Oleńce po kolei obraz, zegar i Bozie wiszące na ścianie i od razu zdała test pozytywnie :-):-) Parzyła dokładnie tam gdzie jej wskazałam palcem.

Inna też czasem dopatruję się jakiś słówek, a Ola jak się żali to wychodzi jej taki jakby maaamaaaaa :laugh2::laugh2:

Kolor oczu Oli bliżej nie określony, możliwe że brązowe :baffled: albo ciemno piwne. Ja mam brązowe, mąż i Wikuś piwne.
 
Kuba ma takie blekitne oczy ze mozna sie utopic w nich :-) mam nadzieje ze nie predko mu sie zmienia.
Jak cwiczysie obroty z brzuszkana plecki? No bo z pleckow na brzuch to latwe ale w druga strone...hmmm
Synio rwie sie do siadania. Wczoraj w kosciele przez wieksza czesc mszy maz musial go trzymac na rekach bo chcial siedziec i wszytko widziec (a wozek beee) no i zrobil kupe :-) tez sobie znalazl moment!:szok:
 
To widze że nie tylko nasza mała lubi robić kupy w kościele:-) podczas chrztu jak ksiadz nad nia przemawial to tak cisneła że aż purpurowa, ksiadz po koledzie chodził obrobiona po pachy, a bąki wczesniej byly takie że hoho, i kupa jest prawie co msze:-) wiec sie nie przejmuj megusek juz tak maja
 
Sto lat dla Zuzi :-) dopiero zobacyzlam ze juz taka duza z niej panna!!!
Oby w nastepnym polroczu mniej kup w kosciele tez robila ;-)
 
Sto lat dla Zuzi :-) dopiero zobaczylam ze juz taka duza z niej panna!!!
Oby w nastepnym polroczu mniej kup w kosciele tez robila ;-)
 
reklama
Jeszcze raz dziekujemy za życzenia. Wracając do tematu przenoszenia wzroku to nasza Zuzia też patrzy tam gdzie jej pokaże, a jak jej powiem patzr kto to idzie to zaglada tam gdzie ja patrze i nasłu****e. A dzisiaj leżała na łóżku i bawiła się nóżkami, i babcia mówi do niej nóżka do góry a Zuza noga do góry babcia mówi to teraz na dół A zuza noga na dół i tak kilka razy zrobiła jak jej babcia mówiła. Nie wiem czy to tylko przypadek, czy ona juz taka kumata jest:confused:
 
Do góry