reklama
nineczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 610
Kaira - super zdolna twoja córcia :-) Dobrze, że masz taki długi kocyk ;-) Moja mała chyba w życiu się z własnej woli na brzuszek nie przekręci 
Hania ćwiczy teraz namiętnie nowo nabytą umiejętność parskania. Robi to w kółko a obślini się przy tym jak buldog
Muszę ją ciągle smarować kremikiem, bo od tej swojej ślinki dostaje krostek na bródce.

Hania ćwiczy teraz namiętnie nowo nabytą umiejętność parskania. Robi to w kółko a obślini się przy tym jak buldog

dorotak
Fanka BB :)
No kapitalne piruety robi Paulinka
:-)
Anii wyluzuj, wszystko jest ok, moja Ola też jeszcze wielu rzeczy nie potrafi robić, ale przyjdzie czas i na nasze pociechy, "nie bój żaby" ;-).
Pamiętam jak Wiktorek długo pełzał (to było słodkie, dosłownie jak wąż), potem chwilkę raczkował i zaczął tak na dobre chodzenie mając 14 m-cy.
Ja czekam kiedy w końcu nie będzie potrzeby zakładania Oli tych dwóch pieluch na pampersa bo bardzo to jej krępuje ruchy, a jak zostawię ją z gołym tyłeczkiem to się nie może nacieszyć biedaczka, mam nadzieję że już będzie ok z bioderkami.

Anii wyluzuj, wszystko jest ok, moja Ola też jeszcze wielu rzeczy nie potrafi robić, ale przyjdzie czas i na nasze pociechy, "nie bój żaby" ;-).
Pamiętam jak Wiktorek długo pełzał (to było słodkie, dosłownie jak wąż), potem chwilkę raczkował i zaczął tak na dobre chodzenie mając 14 m-cy.
Ja czekam kiedy w końcu nie będzie potrzeby zakładania Oli tych dwóch pieluch na pampersa bo bardzo to jej krępuje ruchy, a jak zostawię ją z gołym tyłeczkiem to się nie może nacieszyć biedaczka, mam nadzieję że już będzie ok z bioderkami.
potworek.pl
Potworkowa Mama :)
nineczka, Oliwka ma dokładnie to samo.Pluje i parska na wszystkie strony i chyba sprawia jej to ogromną radość
.A ja tylko latam jak perszing z pieluchą albo śliniaczkiem i ją wycieram
.Ślini się bardziej niż mój pies (a z pychola mojego psa wylewają się litry śliny dziennie)
.
A jeśli chodzi o raczkowanie, to tak mi się właśnie przypomniało, że moja bratanica najpierw pominęła raczkowanie i próbowała wstawać a później zrobić swój pierwszy kroczek.Trwało to jakiś czas, a później zaczęła raczkować.Miała wtedy ok. 8 miesięcy, może troszkę mniej.Więc to różnie bywa.
A mój Potworek wydobywa z siebie aktualnie tak dziwne dźwięki, że trudno je zdefiniować
.Wszyscy się śmieją, że to będzie śpiewaczka operowa, bo jak zaczyna piszczeć, to nie dość, że w różnch tonacjach, to jeszcze jedne dźwięki są dłuższe, inne krótsze...Kto wie, może płytę jakąś niedługo wydamy...
;-) ????




A jeśli chodzi o raczkowanie, to tak mi się właśnie przypomniało, że moja bratanica najpierw pominęła raczkowanie i próbowała wstawać a później zrobić swój pierwszy kroczek.Trwało to jakiś czas, a później zaczęła raczkować.Miała wtedy ok. 8 miesięcy, może troszkę mniej.Więc to różnie bywa.
A mój Potworek wydobywa z siebie aktualnie tak dziwne dźwięki, że trudno je zdefiniować





Cynamonka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2006
- Postów
- 1 397
Inna to moze plyte wspolna wydamy. bo moj Kubek tez uwielbia takie piski. Bedzie duet damsko meski.:-)
Nineczka, jak to mowi Dorota nie boj zaby. Ja do wczoraj myslalam, e moj Kubus tez z wlasnej woli sie nigdy nie przekreci a on od wczoraj co pol chwile doslownie, jakby to bylo cos najnatralniejszego na swiecie.
Dorota jak dlugo Ola musi byc jeszcze szeroko pieluszkowana? Wyobrazam sobie, ze ma dosc.
Nineczka, jak to mowi Dorota nie boj zaby. Ja do wczoraj myslalam, e moj Kubus tez z wlasnej woli sie nigdy nie przekreci a on od wczoraj co pol chwile doslownie, jakby to bylo cos najnatralniejszego na swiecie.
Dorota jak dlugo Ola musi byc jeszcze szeroko pieluszkowana? Wyobrazam sobie, ze ma dosc.
Inna wielkie dzięki za artykuł:-) to moja Paula ma poplątanie głużenie z gaworzeniam
czasem się zdarzy ba-ba...no i jak Oliwcia cała gama...a czy wasze dzieciaczki też trzęsą rączkami jak widzą zabawkę albo Was??bo nie wiem czy to normalne taka trzęsawka...

reklama
Podziel się: