aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
Bodzinka i Megusek gratulacje dla zdolnych Synków. moja Lilka dopiero zaczyna pełzać...ulubionym jej celem jest Bozia co dostała na chrzciny, wtedy pokonuje wszystkie przeciwności losy aby ją dosięgnąć. niestety nie na wszystko tak reaguje i często jej się nie chce, a wtedy wyje...ale jak czołga się...mówię wam jak to bosko wygląda...nogi wyprostowane, buzia czerwona, mięśnie na rączkach napięte...a jaki jest okrzyk radości jak dosięgnie celu. my z mężem robimy z siebie głupków i bijemy brawo a ona biedna nie wie o co chodzi i zaczyna tańczyć...
. z tym że mamy panele więc o wiele łatwiej jest jej się czołgać niż jak byśmy mieli położony dywan...na łóżku nie idzie już jej tak sprawnie...
