reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

I pytanie czy można mi tylko 6 zaplodnic jakbym tyle miała? Czy komercyjnie różni się coś od programu rządowego?
rozni się znacząco. Po pierwsze zapładniasz tyle oocytów ile wyprodukujesz. Lekarze sa rozliczani z refundowanych leków, wiec często koncza stymulacje wcześniej i jest dużo niedojrzałych komórek. Po następne, nie ma badan LH itp., nie ma weryfikacji - przy crio jest istotna. No i wszelkich dodatków, nawet jak chcesz dopłacić typu IMSI, separacje, dojrzewanie oocytów MI i dużo by pisać. To jest ivf dla standardowych" nie trudnych przypadków, większości takie ivf wystarczy.
 
reklama
Po kolei. Zaczynam się gubić. Nie wiem kiedy będę u dr ( łaskawie mógłby się odezwać ). Ale chcę się przygotować z czym mu wyjechać. Czy robic kariotyp i cala resztę świństwa teraz czy podejść na luzie do crio i potem w razie WU kombinować?.
Ja bym zaczela robic badania, bo troche sie czeka na wyniki. Jednoczesnie podchodzilabym do crio.
 
Mam jeszcze pytanie do Was, a propos endometriozy..
Jak ja wykryć? Tzn...chyba trochę doszukuję się u siebie problemu.
Wczoraj na wizycie powiedziałam doktorkowi, że nie mam jeszcze wymazu chlamydii bo miałam długą miesiączkę. Przed nią plamienie, później z 5 dni krwawienia i kiedy myślałam że już końcówka kilka dni plamienia. I on spytał czy ktoś kiedyś wykrył u mnie endometriozę? Powiedziałam, że nie. Ale jak wróciłam do domu to zaczęłam czytać trochę i w sumie sporo objawów by się zgadzało...
Link do: ENDOMETRIOZA: objawy, diagnoza, leczenie endometriozy

"Objawy endometriozy mogą być podobne do objawów innych schorzeń ginekologicznych. O tym, że jest to jednak gruczolistość, mogą świadczyć m.in.:

  • bolesne miesiączki
  • obfite, a także zbyt długie krwawienia menstruacyjne
  • bolesne stosunki
  • kłopoty z zajściem w ciążę
  • bóle, a czasem plamienie okołomiesiączkowe
  • parcie, ale także ból pojawiający się podczas wypróżnienia i tuż po nim
  • czasem ślady krwi w moczu lub kale, gdy endometrium wszczepi się w pęcherz lub odbytnicę."
Przynajmniej cztery z tych punktów mnie dotyczą. W dodatku wczoraj po wizycie zaczęłam plamić :/ Fakt, że jak doktorek zakładał wziernik to mnie zabolało, więc może po prostu mnie drasnął...sama nie wiem. Ale chyba przy takiej ilości badań, usg itp - gdyby miało coś być, to już by to zauważyli hmm ?
to ja tez mam:-) czessc objawow się zgadza:-p endometrioza powoduje poronienia i zdegenerowane oocyty, masz któres? ale poronienia kliniczne. Z drugiej strony przewlekły stan zapalny to imunoswinstwa skierowane przeciwzarodkowi.
 
Torbiel wyszła na USG prawda? U mnie niby czysto..jedyne kuku, to niewielka nadżerka
Tak torbiel wyszla na usg, ale lekarz powiedzial ze jak zajrz do srodka to potwierdzi ze to czekoladowa, bo rozne rzeczy juz w zyciu widzial.
Przy endometriozie nie musi byc torbieli, moga byc zrosty, a tego na usg sie nie zobaczy.
Kolezanka ma endometrioze 2 stopnia i za kazdym razem musiala miec laparo zeby lekarz znalazl i wycial zrosty.
 
Poronień w sumie nie, bo nie wiem czy dwie biochemiczne z betą około 10 można do takowych zaliczyć. Komórki chyba ok. Pobranych 15, z 6 zapłodnionych 4 zarodki. No ale finał znasz :-p
Kate jakby coś było, to chyba by to wykryli, hmm?:rolleyes2:
 
reklama
Tak torbiel wyszla na usg, ale lekarz powiedzial ze jak zajrz do srodka to potwierdzi ze to czekoladowa, bo rozne rzeczy juz w zyciu widzial.
Przy endometriozie nie musi byc torbieli, moga byc zrosty, a tego na usg sie nie zobaczy.
Kolezanka ma endometrioze 2 stopnia i za kazdym razem musiala miec laparo zeby lekarz znalazl i wycial zrosty.
Laparo nie miałam, ale miesiąc temu robili mi histeroskopię i tam wszystko było cacy
 
Do góry