Kto po in vitro?

[Oska305]

Dziewczyny u mnie w klinice jest teraz taka oferta. Płacę 12000 za dwa pełne podejście do ivf. Jeśli się oba nie udadzą 3 jest na koszt kliniki. W to wliczone są koszty wizyt i badań zakaźnych, które i tak mamy sprzed iui. Jeśli pierwszy się uda zwracają 5000. Normalny koszt procedury to niecałe 6000. Oczywisię dochodzą koszty mrożenia i transfer mrozaczków. Zdecydowalybyscie sie??

 

[ewelin85]

Oska305
Fajny ten pakiet u mnie w klinice też coś takiego jest nazywa się 2+1 koszty podobne teraz z perspektywy czasu żałuję że nie wzięłam chyba myślałam że się uda odrazu a pozatym trzeba odrazu wyłożyć więcej kasy a tej nie miałam

 

[Kikuli]

Mam nadzieję, że będzie po co u Ciebie :-)
Ja dzisiaj byłam na budowie,a nie byłam od punkcji, a mam tylko 5 km mąż jest tam kilka razy dziennie ja jakoś nie mam mocy nie cieszy mnie ten dom. Mam nadzieję, że szybko się to zmieni.

Zycze Ci tego z calego serca [emoji4]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Kikuli]

Dziewczyny u mnie w klinice jest teraz taka oferta. Płacę 12000 za dwa pełne podejście do ivf. Jeśli się oba nie udadzą 3 jest na koszt kliniki. W to wliczone są koszty wizyt i badań zakaźnych, które i tak mamy sprzed iui. Jeśli pierwszy się uda zwracają 5000. Normalny koszt procedury to niecałe 6000. Oczywisię dochodzą koszty mrożenia i transfer mrozaczków. Zdecydowalybyscie sie??

Brzmi naprawde fajnie. Chociaz ja bym dokladnie dopytala, bo u nas tez mialy byc jakies wizyty wliczone w cene, ale chyba w koncu za kazda musielismy placic, albo prawie za wszystko. A badania tez sa wazne przez okreslony czas i trzeba powtarzac. No ale pewnie i tak sie oplaca szczegolnie ze 3 jest na koszt kliniki a jak cos to zwracaja


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[gosia321]

Część. Zastanawiałam się długo czy coś do Was pisać, ale faktem jest że czasem tu zaglądam to napisze cos od siebie. Zaczęłam podczytywać w marcu zeszłego roku jak odebraliśmy wyniki męża po badaniu nasienia. Wynik - brak plemnikow po odwirowaniu, załamka totalna. Szybko androlog i wynik -pojedyncze w polu widzenia. Od razu nastawilismy się na in vitro. W czerwcu już leki w lodówce były. lekarz stwierdził że dobrze by było męża wyniki spróbować trochę poprawić. Nie dał żadnej gwarancji, ale gorzej być prawie nie mogło. Stwierdził że jak się nie poprawi to zrobimy biopsje. Mąż dostał leki. Brał grzecznie. Wyniki na granicy, już prawie pod inseminacje. Zmiana leków. Planowaliśmy podejście w listopadzie. 29 miałam mieć wizytę, aby rozpocząć stymulacje, tymczasem 2 test wyszedł pozytywny. Zdarzył się cud. Pisze to teraz, gdyż widzę że sporo z Was boryka się z męska nieplodnoscia. Mam nadzieję że doda Wam to otuchy. Cuda się zdarzają. Mój cud już mnie kopie. Pisze to ja, totalny sceptyk. Trzymam kciuki za każda z Was.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom

Super takie cuda to milo tu slyszec Gratulacje
A co bral twoj m na poprawe nasienia ?

 

[Ilona 88]

Część. Zastanawiałam się długo czy coś do Was pisać, ale faktem jest że czasem tu zaglądam to napisze cos od siebie. Zaczęłam podczytywać w marcu zeszłego roku jak odebraliśmy wyniki męża po badaniu nasienia. Wynik - brak plemnikow po odwirowaniu, załamka totalna. Szybko androlog i wynik -pojedyncze w polu widzenia. Od razu nastawilismy się na in vitro. W czerwcu już leki w lodówce były. lekarz stwierdził że dobrze by było męża wyniki spróbować trochę poprawić. Nie dał żadnej gwarancji, ale gorzej być prawie nie mogło. Stwierdził że jak się nie poprawi to zrobimy biopsje. Mąż dostał leki. Brał grzecznie. Wyniki na granicy, już prawie pod inseminacje. Zmiana leków. Planowaliśmy podejście w listopadzie. 29 miałam mieć wizytę, aby rozpocząć stymulacje, tymczasem 2 test wyszedł pozytywny. Zdarzył się cud. Pisze to teraz, gdyż widzę że sporo z Was boryka się z męska nieplodnoscia. Mam nadzieję że doda Wam to otuchy. Cuda się zdarzają. Mój cud już mnie kopie. Pisze to ja, totalny sceptyk. Trzymam kciuki za każda z Was.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom

Część. Zastanawiałam się długo czy coś do Was pisać, ale faktem jest że czasem tu zaglądam to napisze cos od siebie. Zaczęłam podczytywać w marcu zeszłego roku jak odebraliśmy wyniki męża po badaniu nasienia. Wynik - brak plemnikow po odwirowaniu, załamka totalna. Szybko androlog i wynik -pojedyncze w polu widzenia. Od razu nastawilismy się na in vitro. W czerwcu już leki w lodówce były. lekarz stwierdził że dobrze by było męża wyniki spróbować trochę poprawić. Nie dał żadnej gwarancji, ale gorzej być prawie nie mogło. Stwierdził że jak się nie poprawi to zrobimy biopsje. Mąż dostał leki. Brał grzecznie. Wyniki na granicy, już prawie pod inseminacje. Zmiana leków. Planowaliśmy podejście w listopadzie. 29 miałam mieć wizytę, aby rozpocząć stymulacje, tymczasem 2 test wyszedł pozytywny. Zdarzył się cud. Pisze to teraz, gdyż widzę że sporo z Was boryka się z męska nieplodnoscia. Mam nadzieję że doda Wam to otuchy. Cuda się zdarzają. Mój cud już mnie kopie. Pisze to ja, totalny sceptyk. Trzymam kciuki za każda z Was.

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom

Super gratuluję cuda śię zdarzają,wielkie szczęście

 

[Emilianka6966]

Cześć dziewczynki, ja dzisiaj 6 dzień stymulacji właśnie zapodalam sobie zastrzyk z cetrotide, nie był przyjemny, po południu gonal o jutro wizyta, coś jeszcze będę brała przed punkcją? Chyba zależy od tego ile pęcherzyków wyrosło... Narazie czuję się ok, pozwoliłam mężowi jeszcze na przytulanki, bo do punkcji już przerwa, a za długa przerwa też niedobrze, jego załoga też musi się zregenerować

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom

 

[gość 5]

Brzmi naprawde fajnie. Chociaz ja bym dokladnie dopytala, bo u nas tez mialy byc jakies wizyty wliczone w cene, ale chyba w koncu za kazda musielismy placic, albo prawie za wszystko. A badania tez sa wazne przez okreslony czas i trzeba powtarzac. No ale pewnie i tak sie oplaca szczegolnie ze 3 jest na koszt kliniki a jak cos to zwracaja


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Dziewczyny u mnie w klinice jest teraz taka oferta. Płacę 12000 za dwa pełne podejście do ivf. Jeśli się oba nie udadzą 3 jest na koszt kliniki. W to wliczone są koszty wizyt i badań zakaźnych, które i tak mamy sprzed iui. Jeśli pierwszy się uda zwracają 5000. Normalny koszt procedury to niecałe 6000. Oczywisię dochodzą koszty mrożenia i transfer mrozaczków. Zdecydowalybyscie sie??

Zgadzam się z Kikuli - wypytaj jeszcze dokładnie czy są jakieś dodatkowe opłaty bo też kiedyś czytałam, że jakaś dziewczyna pisała o korzystaniu z pakietu (jakiegoś innego) i dodatkowych kosztach. No ale taka opcja wygląda fajnie. U mnie też jest jakiś pakiet ale na 1 ivf tylko, że u nas nie zalecał pakietu tylko krok po kroku bo nie wiadomo co będzie z nasieniem.

 

[Oska305]

Zobaczymy jak będzie. W środę się dowiem. Zdecydujemy, gdy będę wiedziała ile i jakiej jakości uda się uzyskać jajeczek. W konic 12000 to dużo...

Pixi Dixi a Ty leż i nie świruj :-*

 

[gość 5]

Zobaczymy jak będzie. W środę się dowiem. Zdecydujemy, gdy będę wiedziała ile i jakiej jakości uda się uzyskać jajeczek. W konic 12000 to dużo...

Pixi Dixi a Ty leż i nie świruj :-*

Tak się zastanawiam czy dużo bo nasz lekarz powiedział kiedyś, że z lekami to około 10 000. Widziałam, że pakiet to chyba 7500 no ale bez leków. To 12 000 za dwie pełne procedury to bajka. No w sumie nawet za trzy jak ta trzecia na koszt kliniki.