reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

A oprócz tego, że to oko cię boli to masz jeszcze jakieś z tym związane dolegliwości? Pytam, bo moja kol z pracy ma tak, że od czasu do czasu ślepnie na jedno oko i kij wie o co chodzi, a lekarzy od tego już przeszła milion, badań jeszcze więcej i nikt nie wie o co chodzi bo niby wszystko ok, a tu jak śleła tak ślepnie...

SM wykluczyli?
 
reklama
Dziewczyny z dlugim protokolem. Dajcie mi prosze znac ktorego dnia cyklu rozpoczelyscie stymulacje ganadotropinami i ktorego dnia mialyscie punkcje ?
 
Boli mnie glowa i kosc policzkowa. Wiec sie naczytalam ze jaskra. Ale lekarka zbadala wszystko: cisnienie, dno oka i nic nie ma. Mowi ze moze isc od okostnej w oczodole (na to mam te krople co ich nie moge stosowac). Albo od zebow, zatok no i cos z mozgiem...
Co do slepniecia to moj maz mial takie incydenty ze przez jeden dzien oslepl... i kolega tez. I gdzies uslyszelismy ze mozna miec jakas mikro dziurke w sercu miedzy ta komora z natlenowana krwia i nienatlenowana i ze jak taka mikro ilosc nienatlenowanej sie dostanie do mozgu no to wlasnie mozg wariuje i takie dziwactwa sie dzieja...
Właśnie ta koleżanka jest pod opieką kardiologa, neurologa, okulisty i ciul wie kogo jeszcze, bo ona o tym nawet już nie mówi, ślepnie raz na jakiś czas na kilka godzin (na jedno oko) - ja zauważyłam, że raczej jak niespodziewanie się schyli lub dźwignie coś ciężkiego, ale ponoć nie zawsze to jest od tego zależne, czasem na leżąco nawet się tak dzieje.
Kurka dziwne to. Twój przypadek nie lepszy. :/ To nieźle, że kobita przepisuje lek i nie mówi takich rzeczy, że nie można zachodzić w ciążę przy tym...
 
Kurde, no to cierpliwosci Słonko, cierpliwości :* Czyli idziesz we wtorunio na betkę? :D

Nooo...dobrze że Gwiazdka nie dała puzzli z pieskami, tylko ogromnym jachtem w czasie sztormu:errr: zamiast się denerwować sie pow****wiam przez 5 dni :p:D
Jeszcze tylko sylwka muszę zorganizować, goście z łóżkami polowymi bo jedyną trzeźwą osobą bedzie gospodyni. Jak ja to wytłumaczę :confused2:
 
A wiecie co jest najgorsze brak kasy na 2 podejście do 1 kredyt A teraz wynik po 1 negatywny i znowu czekanie ale tym razem na uzbieranie całej kwoty jakas masakra
Przykro i, że tak się stało. Przy ivf niestety trzeba nauczyć sie ciągłego czekania na coś, ja mimo, że póki co fundusze jeszcze puszczają, to od maja miałam dopiero 2 transfery. Zawsze coś. Życzę Ci, żebyś szybko do siebie doszła. Może dasz radę dorwać jakąś dodatkową pracę - zajmiesz czymś głowę i szybciej zreperujecie fundusze :) Na kaca najlepsza ciężka praca, na zabicie zbędnego czasu też ;)
 
Właśnie ta koleżanka jest pod opieką kardiologa, neurologa, okulisty i ciul wie kogo jeszcze, bo ona o tym nawet już nie mówi, ślepnie raz na jakiś czas na kilka godzin (na jedno oko) - ja zauważyłam, że raczej jak niespodziewanie się schyli lub dźwignie coś ciężkiego, ale ponoć nie zawsze to jest od tego zależne, czasem na leżąco nawet się tak dzieje.
Kurka dziwne to. Twój przypadek nie lepszy. :/ To nieźle, że kobita przepisuje lek i nie mówi takich rzeczy, że nie można zachodzić w ciążę przy tym...
No ja słyne w rodzinie z dziwacznych, niewyjasnionych dolegliwosci. Maz mowi ze ze mna jak w Lidlu "co tydzien cos nowego".
Ale troche sie stresuje bo transfer na koniec stycznia i tego brakowalo zebym sie po lekarzach z okiem bujala...
 
Nooo...dobrze że Gwiazdka nie dała puzzli z pieskami, tylko ogromnym jachtem w czasie sztormu:errr: zamiast się denerwować sie pow****wiam przez 5 dni :p:D
Jeszcze tylko sylwka muszę zorganizować, goście z łóżkami polowymi bo jedyną trzeźwą osobą bedzie gospodyni. Jak ja to wytłumaczę :confused2:
Jak ja się cieszę, że się wymigałam w tym roku od gości :D A już się chcieli "niechcący" wprosić :D Od razu urwałam temat, że nie mam czasu, zarobiona jestem i ogólnie to bedę spać w tym roku :D:D:D
A ty może lej sobie w kuchni sok malinowy do kieliszka i mów, że wino pijesz :D
 
reklama
Boli mnie glowa i kosc policzkowa. Wiec sie naczytalam ze jaskra. Ale lekarka zbadala wszystko: cisnienie, dno oka i nic nie ma. Mowi ze moze isc od okostnej w oczodole (na to mam te krople co ich nie moge stosowac). Albo od zebow, zatok no i cos z mozgiem...
Co do slepniecia to moj maz mial takie incydenty ze przez jeden dzien oslepl... i kolega tez. I gdzies uslyszelismy ze mozna miec jakas mikro dziurke w sercu miedzy ta komora z natlenowana krwia i nienatlenowana i ze jak taka mikro ilosc nienatlenowanej sie dostanie do mozgu no to wlasnie mozg wariuje i takie dziwactwa sie dzieja...

Sprawdziłabym tego dentystę. Mój kiedyś ogłuchł na jedno ucho, a laryngolog rozłożył ręce. Pół roku później po dużym stresie rozbolał go ząb. Dentysta wyrwał, ropa sikneła, słuch wrócił :)
 
Do góry