reklama
Elala - dziękuje, jesteś kochana :-) ... mąż jest akurat w drodze z UK, więc dojedzie jutro, ale najważniejsze że razem będziemy na transferze, ostatnio byłam sama, a wiadomo jak ukochana osoba u boku to o tysiąc razy lepiej
więc i jutro uczcimy naszą rocznice.
i trzymam kciuki za Twój dzisiejszy transfer &&&&&

i trzymam kciuki za Twój dzisiejszy transfer &&&&&





Dzieki Gotadora. Kazdy najmniejszy kciuczek sie przyda. Fajnie ze maz jedzie do ciebie - moze uda wam sie kawalek waszej rocznicy razem spedzic. No i we dwoje to zawsze razniej przechodiz przez tak wazne momenty zycia
!
Generalnie ja tez pochodze z mazur a teraz (juz od prawie 8 lat) mieszkamy w UK! Tak wiec mam troche wiecej wspolnego niz tylko dzisiejsza data:-)
!
Generalnie ja tez pochodze z mazur a teraz (juz od prawie 8 lat) mieszkamy w UK! Tak wiec mam troche wiecej wspolnego niz tylko dzisiejsza data:-)
Elala my również mieszkamy w UK, aktualnie w Londynie, ale mamy też dom w Polsce i wybrałam polską klinikę do invitro. W UK jakoś odniosłam wrażenie,że doktor który miałby się mną zająć był bardzo przemądrzały i chciał abym powtórnie zrobiła to straszne badanie HSG, miał w nosie polskie wyniki, chciał wiedzieć w którym miejscu mam niedrożny jajowód
, a ja miałam po prostu kawałek ucięty w przeszłości, więc powiedziałam dość i dlatego jesteśmy w rozłące. Z Pl wyjechałam w '98 roku, więc nawet po 10 miesiącach tutaj są sprawy, które mnie bardzo dziwią , ale pomimo wszystko będziemy żyć na dwa fronty, tzn w PL i UK.
o której masz transfer? &&&&&&

o której masz transfer? &&&&&&
reklama
Podziel się: