Zakupy juz zrobione teraz leżę i sie obrzeram, zrobilam dzis sikanca tak z ciekawości ale oczywiscie tylko jedna kreska 4dpt. Jutro skocze z ciekawości na bete bo wiem ze u niektórych juz cos wychodziło w 5dpt.
Hehe no po cos te zakupy robilas
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Zakupy juz zrobione teraz leżę i sie obrzeram, zrobilam dzis sikanca tak z ciekawości ale oczywiscie tylko jedna kreska 4dpt. Jutro skocze z ciekawości na bete bo wiem ze u niektórych juz cos wychodziło w 5dpt.
Ojjj samopoczucie ciężko, emocje szaleją, wszystko biorę do siebie i wtedy jest wybuch płaczu. Przyjaciółka jest w ciązy i jej się udzielają emocje tak samo tym bardziej jak ma wizyty u lekarza i dziś zarzuciła mi że analizuje jej wyniki badan a ja nic takiego nie zrobiłam tylko zapytałam w jakich jednostkach miała podane i tyle a ta że wcale tak nie było itp więc od razu zaczęłam ryczeć. Ona zna naszą sytuacje bardzo dobrze, dopytauje się o szczegółu i sama niejednokrotnie mówiła że mam wiedze jak lekarz, ale ja nigdy nie analizowałam nie interpretowałam czyichś wyników, ale zostało mi to zarzucone. Nooo i ja nie mogę nikomu powiedzieć co myślę, nie mogę być nie miła, nie mogę powiedzieć (nie potrafię) żeby się ktoś nie wtrącał lub nie udzielał mi dobrych rad, ale mi można nagadać, można się na mnie wyładować. AAA szkoda gadać. Popłakałam sobie i może przejdzie. A okazało się że wkurzona była na budowlańców z sąsiedztwa którzy podłączyli się jej do prądu i wkurzyła się na mnie.
Ale jutro chciałam iść zrobić prolaktynę i juz teraz nie zrobie bo dzisiejszy nerw wyjdzie na wynikach. Ale pójdę zrobić tsh.
Więc u mnie stres jest mega.
Z suplementów to
- kwas foliowy metylowy 2x1
- vit B6 i B12 2x1
- vit d3 1x1 2000 j.m
- jodid 200mg 1x1
- acard 75 1x1
- encorton 5mg 1x1
- estrofem 3x1
- soldenafil 4x1/2
- progesteron besins 200mg 3x1
i chyba tyle dziś chyba wezmę RELANIUM bo muszę się jakoś uspokoić
Wczoraj już zaczęłam okna myć by się czymś zająć wiec dziś kolejna tura
A u Ciebie jak kochana co ty masz??? Jak sobie radzisz?
U mnie praca siedząca, więc teoretycznie mogłabym tak sobie dluuugo pracować...tylko dzisiaj mnie tak wkurzyli, jak nigdy dosłownieJa jestem od transferu na L4,i dalej będę do końca.Pracę mam ciężką fizycznie,cały czas się dźwiga,do tego dochodzi stres.Kilkanaście lat czekałam na ten moment,kiedy ujrzę 2 kreski na teście,nie mogłabym postąpić inaczej.Ale to też zależy ,kto jaką ma pracę.I sam wie najlepiej co dla niego najważniejsze
Moja beta 2.2 kur.wa dzosiaj to juz wszystko mi sie posypalo5 transfer do dupy
Jestem po usg połówkowym (20 tc + 1 dzień).
Dzidziuś rozwija się zdrowo i prawidłowo - ma ok 25 cm i waży 360g. Teraz jest pewne, że zostanę mamą dziewczynkiTrzeciej
Mój mąż nie posiadał się z radości i śmiał się na badaniu do samego siebie
Dziewczyny kochane - mocno Wam wszystkim kibicuję w drodze do sukcesu! Wierzę, a nawet wiem, że każda z Was doczeka się upragnionego maluszka i to będzie ta wisienka na torcie starań, wylanych łez, stresu, chwil zwątpienia i walki. A wiadomo, że wisienki smakują najlepiej!![]()
Ojjj samopoczucie ciężko, emocje szaleją, wszystko biorę do siebie i wtedy jest wybuch płaczu. Przyjaciółka jest w ciązy i jej się udzielają emocje tak samo tym bardziej jak ma wizyty u lekarza i dziś zarzuciła mi że analizuje jej wyniki badan a ja nic takiego nie zrobiłam tylko zapytałam w jakich jednostkach miała podane i tyle a ta że wcale tak nie było itp więc od razu zaczęłam ryczeć. Ona zna naszą sytuacje bardzo dobrze, dopytauje się o szczegółu i sama niejednokrotnie mówiła że mam wiedze jak lekarz, ale ja nigdy nie analizowałam nie interpretowałam czyichś wyników, ale zostało mi to zarzucone. Nooo i ja nie mogę nikomu powiedzieć co myślę, nie mogę być nie miła, nie mogę powiedzieć (nie potrafię) żeby się ktoś nie wtrącał lub nie udzielał mi dobrych rad, ale mi można nagadać, można się na mnie wyładować. AAA szkoda gadać. Popłakałam sobie i może przejdzie. A okazało się że wkurzona była na budowlańców z sąsiedztwa którzy podłączyli się jej do prądu i wkurzyła się na mnie.
Ale jutro chciałam iść zrobić prolaktynę i juz teraz nie zrobie bo dzisiejszy nerw wyjdzie na wynikach. Ale pójdę zrobić tsh.
Więc u mnie stres jest mega.
Z suplementów to
- kwas foliowy metylowy 2x1
- vit B6 i B12 2x1
- vit d3 1x1 2000 j.m
- jodid 200mg 1x1
- acard 75 1x1
- encorton 5mg 1x1
- estrofem 3x1
- soldenafil 4x1/2
- progesteron besins 200mg 3x1
i chyba tyle dziś chyba wezmę RELANIUM bo muszę się jakoś uspokoić
Wczoraj już zaczęłam okna myć by się czymś zająć wiec dziś kolejna tura
A u Ciebie jak kochana co ty masz??? Jak sobie radzisz?
@Artemida90 jak Ci idzie???
Na razie pomału, łykam duphaston - jeszcze 5 dni i potem oczekiwanie na okres. I w końcu doczekam się stymulacji