reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Nie wiem jaki mam plan... Mam dość... to czwarty transfer w tym roku, w tym jeden bliźniaczy... Tylko raz beta wzrosła do 20 i koniec...
A objawy miałam... Zbliżającej się miesiączki... Ciągnący ból brzucha w dole... Tak było za każdym razem, kiedy się nie udawało... Więc nie ma co się oszukiwać nospą czy apapem... Boli, bo się nie udało... A na tym etapie jakiekolwiek objawy nie są objawami ciąży, tylko hormonów...
Oczywiście ta beta w 3dpt tylko dodatkowy stres mi dała, ale przecież nie dlatego się nie udało...
Oczywiście ze nie dlatego ale tak jak piszesz to dodatkowy stres ;( A wiesz ze ja często wlasnie takie objawy okresowe miałam przy ciąży? Nie wiem dlaczego tak - tylko u mnie wczesne poronienia ;(
 
reklama
@Gonia0605 czy to ty pisalas ze u ciebie nigdy nie było implantacji? Może problem jest z endometrium? Robilas histeroskopie, schrating a może trzeba zrobić ten test co @kate_p7 pisala o receptywności endo? Może chcesz sobie sprawdzić immunologie bo pisalas ze nie sparwadzalas? Podpowiemy Ci co z tego najlepiej zbadac… Trzymaj się!!!! Bardzo ci wspolczuje ;(
MIałam dwa razy implantację... Raz w tym roku i raz w 2018, jeszcze z moich komórek... Histeroskopie robiłam, niby wszystko jest ok... Grubość endometrium też podobno w porządku... Może nie jakiś kosmos, ale akceptowalne... scratching chciałam już dawno, ale mój lekarz właściwie jest przeciwny jakiejkolwiek dodatkowej procedurze, bo podobno natura wie co robi... Generalnie miałam plan zrobić scratching teraz gdyby się nie powiodło przed ostatnim transferem, ale kolejnego transferu na razie nie będzie. Bo wyląduję w wariatkowie....
Ale chętnie dowiem się o badaniach immunologicznych....
 
Nie wiem jaki mam plan... Mam dość... to czwarty transfer w tym roku, w tym jeden bliźniaczy... Tylko raz beta wzrosła do 20 i koniec...
A objawy miałam... Zbliżającej się miesiączki... Ciągnący ból brzucha w dole... Tak było za każdym razem, kiedy się nie udawało... Więc nie ma co się oszukiwać nospą czy apapem... Boli, bo się nie udało... A na tym etapie jakiekolwiek objawy nie są objawami ciąży, tylko hormonów...
Oczywiście ta beta w 3dpt tylko dodatkowy stres mi dała, ale przecież nie dlatego się nie udało...

Przykro mi bardzo 😥 sprawdź immunologię, tam może być coś na rzeczy
 
MIałam dwa razy implantację... Raz w tym roku i raz w 2018, jeszcze z moich komórek... Histeroskopie robiłam, niby wszystko jest ok... Grubość endometrium też podobno w porządku... Może nie jakiś kosmos, ale akceptowalne... scratching chciałam już dawno, ale mój lekarz właściwie jest przeciwny jakiejkolwiek dodatkowej procedurze, bo podobno natura wie co robi... Generalnie miałam plan zrobić scratching teraz gdyby się nie powiodło przed ostatnim transferem, ale kolejnego transferu na razie nie będzie. Bo wyląduję w wariatkowie....
Ale chętnie dowiem się o badaniach immunologicznych....
Dziwne podejście tego lekarza😐. To po co całe in vitro jak chce zawierzać naturze???
Po tylu transferach już dawno powinien odesłać Cię do immunologa. No bo jaki on ma plan? Próbować w nieskończoność? Szkoda Twoich nerwów😔
 
Dziwne podejście tego lekarza😐. To po co całe in vitro jak chce zawierzać naturze???
Po tylu transferach już dawno powinien odesłać Cię do immunologa. No bo jaki on ma plan? Próbować w nieskończoność? Szkoda Twoich nerwów😔
Moze ma targety finansowe do zrobienia...
Nie wiem... Może jestem niesprawiedliwa, ale mam dzisiaj żal do całego świata... I jeszcze ta akcja przy transferze, kiedy rozmrozili mi ni ten zarodek... Mam dość tego miejsca, ale jak czytam Wasze posty, to w sumie wszędzie jest tak samo... To biznes żerujący na naszym nieszczęściu. My już utopiliśmy w tym 70 tys... i co? Próbujmy do skutku wg mojego Pana Doktora?
 
Nie wiem jaki mam plan... Mam dość... to czwarty transfer w tym roku, w tym jeden bliźniaczy... Tylko raz beta wzrosła do 20 i koniec...
A objawy miałam... Zbliżającej się miesiączki... Ciągnący ból brzucha w dole... Tak było za każdym razem, kiedy się nie udawało... Więc nie ma co się oszukiwać nospą czy apapem... Boli, bo się nie udało... A na tym etapie jakiekolwiek objawy nie są objawami ciąży, tylko hormonów...
Oczywiście ta beta w 3dpt tylko dodatkowy stres mi dała, ale przecież nie dlatego się nie udało...
Booosszzzeeee dlaczego to wszystko jest takie trudne i niesprawiedliwe ;( Ja tez już się zastanawiam skad wezme sile na następny procedurę 😭😭😭 JPRDL jakie to saq straszne problemy 😢😢😢 Ale mnie wzielo, musze sie jakos ogarnąć!!! Serio ryczeć mi się chce ;(
 
Dziewczyny, jesteście kochane... ALe ostatnie czego bym chciała, to żebyście dołowały się przeze mnie... Przecież niektórym się udaje... Mam nadzieję, że Wam też się uda,,, Ja się ogarnę... Łyknęłam juz relanium, które mi zostało z procedury i zaraz zaczynam telefonferencję z biurem w Holandii... Bez kamery z wiadomych wzgledów ;)
 
MIałam dwa razy implantację... Raz w tym roku i raz w 2018, jeszcze z moich komórek... Histeroskopie robiłam, niby wszystko jest ok... Grubość endometrium też podobno w porządku... Może nie jakiś kosmos, ale akceptowalne... scratching chciałam już dawno, ale mój lekarz właściwie jest przeciwny jakiejkolwiek dodatkowej procedurze, bo podobno natura wie co robi... Generalnie miałam plan zrobić scratching teraz gdyby się nie powiodło przed ostatnim transferem, ale kolejnego transferu na razie nie będzie. Bo wyląduję w wariatkowie....
Ale chętnie dowiem się o badaniach immunologicznych....
Najwazniejszy jest Twój KIR i meza HLA-C... Jeśli masz KIR AA to wtedy będzie raczej accofil potrzebny. warto zrobić komórki nk - maly koszt a potrafią narozrabiać. Jak jest ich za dużo to one jakby traktują twój zarodek jako ciało obce i daza do jego wyeliminowania - wtedy na to zazwyczaj steryd. Przeciwciala przeciwplmenikowe z krwi i z nasienia - na to tez steryd. Ja zrobiłam jeszcze p/c przeciw jadrowe, Wszystkie ANA1/2/3 Immunofenotyp, cytokiny, no trochę tego jest ja dodatkowo zrobiłam allo mlr bo przy poronieniach to jest często przyczyna - u mnie wszystko wyszlo dobrze wiec stweirdzilam ze już nie szukam... Co ma być to będzie 😢 @fredka84 dodaj cos jeszcze co ty robilas bo ja już zapomniałam ;)
 
reklama
Do góry