reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Avocado właśnie teraz dojrzałam jaki masz przyrost :-) wow Gratuluję!

Molla życzę Ci, żeby Twoje maluszki uwiły sobie piękne gniazdko na spokojnych 9 miesięcy!!!! &&&&
Ann za Twoją wysoką betkę też już zaciskam kciuki!!!

Gotadora ale miałaś przeżycie! Jej jak czytałam, to aż mi dreszcz przeszedł, bo też to kiedyś przeżyłam. Ojej :-( jak sobie przypomnę, to aż mnie ściska.... Ja też po tym zdarzeniu to jeszcze parę godz nie mogłam do siebie dojść, nogi, ręce, cała byłam jak z waty. Mój piesio był jeszcze malutki, i mi uciekł z ogródka na ulicę. Nie dał mi się złapać tylko się ze mną w berka bawił. Słyszałam jak za zakrętem jechał samochód, a on biegł w jego stronę. Narobiłam takiego wrzasku i pisku, że po chwili wszyscy sąsiedzi wyszli uffff ale jemu na szczęście nic się nie stało, nie wiem jak to się stało(bo zasłoniłam oczy ręką), ale nawet go nie drasnął, chyba ten w samochodzie też mój wrzask usłyszał....
 
Darii ja na szczęście się nie zdenerwowałam, jak już napisałam wcześniej coś we mnie się zmieniło i przyjmuje wszystko nawet taki widok jaki miałam przed oczami na spokojnie, na szczęście nic jej się nie stało, ale już wcześniej zauważyłam,że ona boi sę wielkich samochodów, typu autobus czy ciężarówka, przestała już się kulić na widok takiego samochodu, teraz znowu się boi - to jest pies znaleziony, ktoś ja porzucił w lesie, po takim zachowaniu myślę,że ona już kiedyś musiała wbiec pod samochód, ale nie ma żadnych śladów, blizn, nic, tylko poznaje po jej zachowaniu. Jest to wspaniały, wesoły pies i ma nad sobą jakąś tarczę ochronną :-)

Molla pewnie zbierasz się do wyjazdu - trzymam kciuki &&&&
Darii powodzenia na wizycie - za same dobre wieści &&&&
Ann - kciuki za wysoką betę &&&&&

miłego dnia dziewczyny!!!
 
hej Dziewczynki

Dziękuje wszystkim za wsparcie. nie puszczajcie kciuków!!!!!! ja już po pobraniu krwi, nawet było bezboleśnie... :biggrin2:

Molla i Darii, jestem myślami z Wami!

Jezu, dziewczyny oszaleje chyba do tej 15...
 
Ann doskonale wiem co czujesz, niedawno sama to przechodziłam, ale spokojnie będzie dobrze :)Kciuki zaciśnięte caly czas:)A powiedz jak się czujesz??
 
Madzialenak nie powtarzałam, nic mi lekarz nie mówił, ale z ciekawości może powtórze jutro, wogóle mój lekarz to mnie wkurzył ogromniaście, musze czekać teraz 3 tyg i na usg :)
 
reklama
Mgiełka czuję się dobrze, aż zaskakująco dobrze... poprzednie 3 transfery kończyły się o tej porze plamieniem i okresem, teraz ciszaaaa :) i o dziwo bo nawet mam zmniejszona dawke luteiny:szok: generalnie troche kreci mi sie w głowie, brzuch nawet nie boli, czasem uczucie gorąca i takie raz po nieraz dziwne mdłości... ale nie wiem czy to nie ze stresu... generalnie nocka niespokojna, straszne sny:( zobaczymy...
A jak Twoje samopoczucie Mamusiu??? jakie masz objawy???;-)
 
Do góry