Nie, jednak nie jestem normalna



Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie, jednak nie jestem normalna
Dzieki za pocieszenie. Wierze ze u ciebie wszystko dobrze się skonczy.Trzymam kciukiMi się wydaje że to jest normalne. W końcu jest to ingerencja w macicę i masz prawo odczuwać dyskomfort po zabiegu. To też kwestia wprawy lekarza wykonującego zabieg. Bądź dobrej myśli![]()
Brałam pregnyl na pękanie wiec działanie podobne. Ale to moje klucie to raczej z macicy niz jajnika ale pewna nie jestemA przed transferem brałaś zastrzyk Ovitrelle?
Ja tak o czwartku mysleNie, jednak nie jestem normalnabo ledwo co przyjechałam, a cały czas myślę o sobocie, kiedy ona w końcu będzie, nawet na zegarek patrzę, jakby to miało coś zmienić, przyspieszyć
także witam w gronie czubków
![]()
Ahahah nie zdąrzyłamAle pokoju na różowo jeszcze chyba nie miałaś co?![]()
Najszybciej przy blastocycie możesz już 6dpt jeśli nie miałaś Ovitrelle.Evela Dzieki bardzo za odpowiedz. Jeśli chodzi o sam transfer to trwal on max 1 min i nie miałam zadnych odczuc wiec myślę że za bardzo to " nie grzebali". Ale wszystko było w porządku. Nospe brałam przez 3 dni. W tej chwili nic się nie dzieje wiec nie biorę. A ten skurcz bardzo mnie zmartwił bo miałam odczucie jakby macica natychmiast chciała pozbyc sie "ciała obcego". I jeszcze jedno pytanie - lekarz kazal mi testować po 9 dniach czyli w sobotę. Ale czy badanie bhcg z krwi moge zrobic wcześniej bo nie wiem jak będzie w sobotę z laboratorium. Jeżeli tak to kiedy najwcześniej aby to miało sens. Nigdy jeszcze takiego badania z krwi nie robiłam. Z góry dziekuje za odpowiedz.
Moze chce zobaczyc jak wygladaja jajniki, czy mialas owulacje, jak endo. Nieraz tez przedluza sie badanie zarodkow, wiec nie moze Cie trzymac gotowej do transferu jak nie ma zarodkow jeszcze.Dziewczyny a macie pomysł czemu w najbliższym nowym cyklu nie będę mieć transferu? W sensie że teraz mam 20 dc (cykle 25-28 dni normalnie) i mamy badać zarodki (dzisiaj opłaciłam). Badanie 2-3 tygodnie na wyniki się czeka. Lekarz mówi że w przyszłym cyklu przyjść w 14-18 dc i może wdroży progesteron ale zobaczymy no i że wtedy wybierzemy zarodki a że w kolejnym cyklu transfer. Trochę liczyłam na transfer już we wrześniu![]()
Rozumiem. No może to dlatego w sumie. No nic jak mus to musMoze chce zobaczyc jak wygladaja jajniki, czy mialas owulacje, jak endo. Nieraz tez przedluza sie badanie zarodkow, wiec nie moze Cie trzymac gotowej do transferu jak nie ma zarodkow jeszcze.
Super wynik [emoji16][emoji16][emoji16] To teraz czekamy na piękne zarodki [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110]Dziewczynki jestem już po. No mój lekarz jest niemożliwy, znowu rąbnął się w obliczeniach jajek [emoji85][emoji85][emoji85]. Powiedziałam mu, że jest niepoprawnym matematykiem. Mam ich tyle [emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639][emoji1639]A teraz policzcie [emoji23] Dosyć niski jest estradiol jak na taką ilość, więc może być tylko połowa dojrzała. Jajca mnie bolą jak ch*j . Żeby znowu nie była kaszana, że jest ich dużo, a jakość do bani. Za te wszystkie dziewczyny, które trzymały za mnie kciuki, dziękuję [emoji8]
Jak ktoś doliczył 23 jajka, to dobrze[emoji16]
No nie przeskoczysz nierazRozumiem. No może to dlatego w sumie. No nic jak mus to musa jakie macie doświadczenia w transferach na cyklach naturalnych i na sztucznych? Bo tu lekarz powiedział że do mojej decyzji
![]()