reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

missdior ja jeszcze nie robiłam bety a @ dalej nie mam tylko nie wiem czy nie jest to wynikiem leków , głównie estrofemu bo podobno duphaston nie wpływa na pojawienie się @. Powoli zaczynam mieć wszystkiego dość.Chyba odstawię leki i zobaczę co będzie jak dalej nic to wtedy zrobię testy .Najgorsze jest to , że nie mam już kasy na kolejną próbę i będę musiała czekać co najmniej pół roku żeby spróbować jeszcze raz.
 
reklama
Labo75 - jeśli mogę coś doradzić to lepiej najpierw zrób betę a dopieroo później myśl o odstawieniu leków. Jeśli się udało (w co wierzę) to gwałtowne odstawienie leków z pewnością nie pomoże Twojej dzidzi a bardzo jej zagrozi. Ja też brałam estrofem i lekarz się wściekł jak mu powiedziałam, że zmniejszyłam sobie dawke z 3 do 2 tabletek - skoki estradiolu są niewskazane! Duphaston też pomaga w podtrzymaniu ciąży więc nie rób nic, co mogłoby jej zagrozić. Maszeruj na betę i będzie wszystko jasne - póki co, trzymam kciuki!

Missdior - przykro mi, że się nie udało... Ale widzę, że twarda z Ciebie kobieta i już wyznaczyłaś sobie kolejny cel do osiągnięcia. Tak trzymaj a na pewno wszystko się uda- plany ciążowe też w końcu się zrealizują! trzymam kciuki i życzę powodzenia!
 
Witam wszystkim!
Ja także jestem tu po raz pierwszy. O dziecko staramy się od prawie roku ale z powodu mojej niecierpliwości ;) diagnostykę zaczęliśmy jakieś 4 miesiące temu. Mąż okazał się mieć b.słabe wyniki, które nie poprawiły się (a wręcz przeciwnie) mimo prób z witaminkami, zmianą trybu życia itp. Do tego dochodzą moje zawirowania hormonalne. No i tak podjęliśmy decyzję o ICSI.
Jesteśmy świeżo po badaniach genetycznych (na zalecenie lekarza), wyniki pierwszej części za tydzień, drugiej za jakieś dwa-trzy.
Teraz czekamy na początek @ i zaczynamy z antykoncepcją.
Z jednej strony podjęcie decyzji dało nam sporo ulgi ale z drugiej strony rozpoczęcie tego całego procesu przygotowań, zabiegów, i niecierpliwego oczekiwania na ich rezultat napawa mnie sporym niepokojem. Świetnie że są takie miejsca gdzie można podzielić się tym wszystkim otwarcie J Pozdrawiam was wszystkie gorąco J
 
kwiat lotosu trzymak kciuki za jutrzejszy transferek
labo czekamy na wysoką betkę
nimfuś jak tam @ przyszła
witam nowe dziewczyny na forum
 
Laski ja wróciłam od endokrynologa. Mam brać przez 6 tygodni Euthyrox. Potem badanka i zobaczymy. Lekarka powiedziała że wyniki są ok, ale jesli staram się o dzidzię to musi mnie troszkę podkręcić.
 
witam nowe osobki :))

labo
dopóki nie zrobisz betki nie odstawiaj leków, trzymam mocno kciukaski za betke :)))

lulin
mam do ciebie takie pytanko pisalas ze mieliscie z mezem robione badania genetyczne jak bys mogla wiecej napisac na temat tych badan bylabym bardzo wdzieczna :)) ja tez przed przystapieniem do in vitra bralam antykoncepcje... wszystko przed wami trzymam mocno kciuki :))) pozdrawiam
 
Ewelina 125
Ja też biorę codziennie na czczo pół tabl euthyrox, lekarz mi mówi, że mam problemy z nadnerczami i ten lek to w związku z tym, też czekam na crio z tym , że nie mam owulacji i się tym martwię. Pozdrawiam Cię i życzę powodzenia :)
 
mi mi Prowadzący nas lekarz powiedział, że z wynikami jakie ma mój mąż (poniżej 5 mln plemników) kwalifikujemy się na badania genetyczne w ramach nfz. Całość trwa dosyć długo, przynajmniej u nas we Wrocławiu. Zapisaliśmy się do poradni genetycznej (czas oczekiwania ok. 1,5 miesiąca), później poszliśmy na pierwsze spotkanie z Panią genetyk. Mężowi zaleciła badania na mukowiscydozę (u mężczyzn nosicielstwo tej choroby łączy sie często z kiepską spermatogenezą choć nie wystepują objawy samej choroby) i chromosom Y (czy jest kompletny, czy nie ma jakichś mutacji) a nam obojgu ogólne badania kompletności chromosomów (czy nie są pofragmentowane itp.). Wszystko fajnie opisała i wytłumaczyła. 2 tygodnie później zjawilismy się na pobraniu krwi i od tego czasu trzeba czekać od 3 do 6 tygodni na wyniki. Badanie jest w całości refundowane, jest mozliwość zrobienia go odpłatnie w prywatnych klinikach (ok. 1200 zł) i pewnie trwa to krócej.

Pozdrawiam:)
 
reklama
Do góry