reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

LAWENDOWY KOCHANA u mnie stara bieda,nic sie nie dzieje,bo....eze w lozku,juz prawie 5 miesiac i nni nowego,poza tym mam straszny problem z netem,jak juz cos sie dzieje i musze wejsc,to sie tyle namecze,ze szkoda nerwow. Odczytuje Was Kochane,ale nawet nie probuje sie logowac,bo mnie to tyle przeklenstw kosztuje,no chyba ze ktos ma problem i czuje,ze musze jakos przelamac to wchodze.
Rzede wszystkim gratulacje CORY KOCHANA jestes jak krodzynek tutaj,bo przewazaja chlocy,Zosia bedzie miala powodzenie :),piszez telefonu,znow bledy widze,a nie mam jak cofnac,bo wsjo mi sie kasuje...
Pozdrawiam goraco. ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Molla, Słońce, dbaj o siebie i maleństwo i leż ile się tylko da. Wiem, że jak tyle leży, to człowiek tęskni za dotychczasowym życiem.
Ale czego się nie robi dla Maleństwa. I pewnie same nie zdawałyśmy sobie sprawy, ile jesteśmy gotowe poświęcić, byle tylko wszystko było dobrze. Ściskam Cię mocno i odzywaj się do nas, ciężarówek :tak:

Kinga, jeśli Cię to pocieszy, to ja cały czas czułam się jak na @
A dwa dni po transferze miałam tak silne skurcze i kłucia, że myślałam, że to już po ptakach. Także głowa go góry, pierś do przodu i czekamy na wysoką betkę.
 
Kinga, ja po drugim transferze, prowadziłam normalny tryb życia. A raczej ponad miarę normalny, bo na drugi dzień po transferze jechałam z meżem 350 km na pogrzeb jego babci. Także nerwy, stres, łzy i kochana siostrunia męża -mieszanka wybuchowa, która, tak wtedy myślałam, przyczyniła się do porażki. Ale jak widać Zosia bardzo chciała z nami zostać :tak:
 
Lawendowy_sen - Zosia po prostu już ma silny charakterek... no i nie dała się :) Ja chciałam chodzić do pracy, ale lekarz mi zabronił. A bez sensu kłócić się lekarzem. No i emek mnie rozpieszcza... przeciwko czemu nic oczywiście nie mam ;-)... bo któż by miał coś przeciw rozpieszczaniu, prawda? ;-)
 
Kinga, to tylko tyle, że nie pracowałam, bo jeszcze były wakacje.
Ale masz rację, jeśli dr mówi, że masz być na L4, to nie pozostało nic innego, jak się posłuchać :-)
A do rozpieszczania się przyzwyczajaj - całych, długich i nudnych ,8 miesięcy rozpieszczania Cię czeka :tak:
 
Dziewczyny do ilu dni po punkcji bolal was brzucj. Bo mnie ciągle boli najgorzej jak wstaje lub siedze. Zaczynam sie martwic czy wszystko ok.

majka201, mnie podbrzusze po punkcji bolało prawie tydzień, ale też miałam hiperkę, chodziłam jak przygarbiona kaczka, to że Ciebie boli to jest normalne, w końcu punkcja to zabieg. Szczęśliwa siódemka, kciuki za udany transfer.:tak:


Dziewczyny do mnie już zadzwonili. Z trzech zarodeczków do blastocysty przetrwały dwa i dwa dziś zamrozili, jeden przestał się rozwijać. Jeden jest klasy 4AB a drugi 2CC słabiutki ale jednak to blastocysta i mam nadzieję że jak nie teraz to może criotransfer się uda.
Madzia76, teraz się UDA, pozostałe dwa zarodki to rodzeństwo dla pierwszego :-)


ja miałam punkcję we wtorek brzuch bolał mnie przez 2 dni i to bardzo, na szczęście nie miałam plamień. w dzień transferu tzn wczoraj bolał mnie troszeczkę, ale już wieczorem było ok.
dziś czuję tylko lekkie bóle takie miesiączkowe.

dziewczyny powiedzcie mi czy podczas transferu czułyście moment podawania zarodków??


Madzia76 wspaniale. ja na tę wiadomość muszę czekać do wtorku. też hodują 3 maluszki. nie wiem czy odważę się zadzwonić

MagdaM33, Podczas transferu zarodków nic nie czułam, gdyby nie ekran usg to bym nie uwierzyła że są we mnie :-D Pozostała trójka maluchów będzie czekała na mamusię na lodowcu.


Dzwonili!! wszystkie 6 się zapłodniło!! transfer we wtorek o 13!!
mmm, cudowna wiadomość, wtorek godzina 13 trzymam kciuki na maksa zaciśnięte.:tak:


Kinga
, w poniedziałek odbierzesz wysoką betę, &&&&&&&&&&&&&&&&
 
reklama
mmm…. Kinga, dorotav, lolitka, Bizumelka, Olusia wielkie dzięki za acardowe informacje :) U mnie nikt nie mówił o acardzie ani o encortonie.
Kinga kciuki za poniedziałkowa wysoką betę
mmm… gratulacje sześciokrotne :) Niech się ładnie dzielą!

Jak długo się czeka na wyniki AMH? Bo już nie pamiętam...
 
Do góry