reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny regularnie Was podczytuję żeby wiedzieć co u Was-bardzo Wam oczywiście wszystkim kibicuję i wierzę, że do każdej z Was uśmiechnie się w końcu los:-D
 
miska - a ty co przecież jeszcze nie znasz wyniku. jutro zobaczysz betke, ja nadal trzymam kciuki

Misia - przykre to. Ale dobrze ze juz wiesz co nadal. Zycze ci z całego serca powodzenia, informuj nas na bierzaco.

gienek - ja miałam bóle jak przed @ nawet jeszcze przed transferem. Po kilku tygodniach mi przeszło, teraz od czasu do czasu znów zaboli ale zbliża się termin następnej @. Klucia jakieś mialam kilka dni po transferze ale to bardziej w podbrzuszu niz jajnikach.
 
marcikuk kochana jestes ale ja juz sie z tym pogodziłam, dzisiaj nawet pojechałam z mezem na rower, potem do znajomych na grila troche w paletki pograłam, wiem ze nie mam jeszcze wyniku ale wiem jaki bedzie:-( tym razem jakos łagodnie to porzeszłam za to M troche załamany, ale nie trace nadziei i wiem ze bede mama jak nie teraz to kiedys na pewno.
 
Marcikuk mam nadzieję,że te bóle i kłucia nie zwiastują nic złego...biorę 2 nospy jak zaczyna boleć:-(
 
Misia - jestem w szoku , ze nie dostałas po transferze żadnych tabletek na podtrzymanie . Ja brałam 4*3 luteine, 3*2 Duphaston, estrofen oraz zastrzyki clexane do 10tc na rozrzedzenie krwi i one tez zapobiegają poronieniom. Ja bez progesteronu nie miałabym szansy utrzymać tej ciąży .

Gieniek- ja takie klucia w macicy miałam w 4dpt i potem w 6dpt a potem to tez często . Miesiąc temu miałam takiich pare dni i ostatnie 3 dni mam klucia ... Jak mówię lekarzom to odpowiadają , ze macica sie rozciąga.

Tak wogole bylam dzis na USG prenetalnym po miesiacu przerwy. Tak sie balam czy wszystko w porzadku no ale wyszlam cala szczesliwa. Przetrwaly oba ( miesiac temu mowili, ze moze jeden sie wchlonac). Dalej jednak jest tydzien roznicy w rozmiarze miedzy nimi. Jeden ma 52mm a drugi 67 mm. Ale oba dobrze rosna, serduszka pieknie bily wiec jestem mega szczesliwa.
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny,
Ja jestem w trakcie IVF. 2 dni temu zaczelam stymulacje. Pomyslalam sobie ze moze skorzystam z waszego doswiadczdenia i porad, bo poki co jestem przestraszona. troszke to smutne ze musimy przez to wszystko przechodzic. Trzymam kciuki za was wszystkie. Jaka jest wasza opinia o liczbie transferowanych zarodkow. W mojej klinice raczej naciskaja na transfer tyko jednego bo ciaza mnoga wg nich to za duze zagrozenie dla ciazy. Prawde mowiac ja gotowa jestem na ryzyko blizniakow o ile to powiekszy moja szanse zajscia w ciaze.
pozdrawiam
 
gienek - takie bóle i klucia raczej nie zwiastują nic złego wiec spokojnie. A macica owszem rozciąga się. Ja np już czuje różnice w brzuszku, podbrzusze mam twardsze niż do tej pory, to już nie tylko tłuszczyk ;-)ale i piłeczka w środku :-)

Lola - gratuluje, super wieści ja tez jak na szpilkach czekam do 29 maja żeby zobaczyć maleństwa. Tak cały czas się martwię żeby wszystko było dobrze.

miska - a ja tam nadal wierze ze będzie dobrze i kciuków nie puszczam wiec pisz tu z rana co betka mówi.

elala - witaj na forum. Masz racje to wszystko smutne ze taki os nas spotkał, ale w końcu każdej się uda. Ja w to wierze. Co do twojego pytania to u mnie w klinice tez się bali bliźniaków, ale ja byłam nastawiona na dwa. I jak przyszło co do czego to mi dali dwa, bez gadania. Moze dlatego ze czekali na blastusie. dwa nie przetrwały a dwa zostały to żeby biedaka nie mrozić samotnego to mi go dali i się przyjął :-)

Wiecie po czym poznaje ze nadal jestem w ciąży??? Piersi bolą nadal, mdli mnie okropnie a wczoraj mnie odrzucił zapach jajka. Pracuje w domu opieki i pomagałam jednemu panu ze śniadaniem. W UK wiadomo podstawa to jajka na bekonie. Jak poczułam jajko to leciałam do najbliższej toalety i tylko krzyknęłam do kolegi żeby przejął. :-D Jak następnym razem powącham jajko i mnie nie odrzuci zacznę się martwic.
 
reklama
Miska126 nie skreślaj jeszcze swoich szans, masz wyniki bety?
Lola216 bardzo kibicowałam Twoim maluszkom i niesamowicie się cieszę,że oba dobrze się mają:-) teraz już możesz odetchnąć z ulgą i cieszyć się ciążą!! A czy masz już za sobą wymioty itd? Mnie to dziwnie wcale piersi nie bolą a zawsze przed okresem nie mogłam się dotknąć...
elala witamy Cię serdecznie jeśli masz możliwość wzięcia dwóch zarodków to weź-zwiększasz szansę,że choć jeden przetrwa:tak:a jeśli oba to masz już z głowy stres związany ze staraniami o drugie dziecko. Weź sobie za i przeciw.Ja nie miałam zbyt dużego wyboru,bo miałam tylko 2 zarodki i oba wzięłam teraz czekam na potwierdzenie ciąży:-)
 
Do góry