GRATULACJE KOBIETKI
aneye przeszzlas kobieto
Ja tez jestemz tych szczesciar co nigdy nie jest latwo tylko zawsze komplikacje wiec juz sie modle zeby wsio bylo ok.
U MNIE NIC SIE NIE DZIEJE JEDYNIE WCZORAJ MNIE TAK zgalo w pochwie ze podskakiwalam na lozku bo tak bolalo.
Lece na zakupy bo co robic
Trzymam kciuki za wizyty dzisiejsze i rodzace
aneye przeszzlas kobieto
Ja tez jestemz tych szczesciar co nigdy nie jest latwo tylko zawsze komplikacje wiec juz sie modle zeby wsio bylo ok.
U MNIE NIC SIE NIE DZIEJE JEDYNIE WCZORAJ MNIE TAK zgalo w pochwie ze podskakiwalam na lozku bo tak bolalo.
Lece na zakupy bo co robic
Trzymam kciuki za wizyty dzisiejsze i rodzace
zazdroszczę skrzyneczce, że tak szybko jej poszło, naprawdę wielkie gratulacje się za to należą :-) no i maruda aenye w końcu się doczekała, oby szybciutko do siebie doszła.
Najważniejsze że jesteśmy przeprowadzeni, praktycznie wszytko zrobione (po za jakimiś pierdołkami typu wiercenia itp) ale już bliżej niż dalej. Dziś kolejny raz jedziemy do ikei
ostatnio spędzamy ta dużo czasu , więc może faktycznie tam się zacznie i dostanę zniżkę:-)
ja tak sobie myślę że jak nie urodziłam przez tą przeprowadzkę , sprzątanie, trochę noszenia, rozpakowywania i stresu to urodzę dopiero w maju dzięki OXy. Coś uparty ten mój Staś, ale skoro mu tam wygodnie;-)
.
że ja jeszcze się do podłogi nie przyklejam
a powinnam się cieszyć, że w końcu Michaś będzie z nami!