reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2019

A ktoś Ci na to zwracał uwagę? Ja tez mam wysokie, tak normalnie po wstaniu z łóżka 85 i zastanawiam się czy to normalne...
Wszyscy lekarze wysyłają mnie do kardiologa. Miałam kilka razy echo, holter, mnóstwo ekg. Ogólnie oprócz tachykardii to nic się nie dzieje. Nie piję kawy, bo po niej mi serce dziwnie waliło.

Wiec jestes oaza spokoju :)
Ja jestem panikarzem z natury. Pamietam jak krztusilam sie frytka i zaczelam biegac po domu, ze umieram. Oczywiscie gdybym sie dusila to bym ani slowa nie mogla powiedziec, a co dopiero biegac przez pol godziny. Wtedy latwo podsumowal mnie moj tata: takich jak ty zanim sie ratuje wali sie w glowe, zeby nie przeszkadzali haahah dlatego o porodzie to nawet nie mysle, bo pewnie bede sie drzec na caly szpital, ze umieram, na zmiane z beczeniem :D ahh jak wspaniale byc histerykiem :D
Haha, zdziwiłabyś się. Choleryk i hipochondryk :p Ale w ciąży czuję spokój.
A to jak się zachowasz to niestety nie wiesz. Z synem milczałam cały poród. Tylko jęczałam z bólu bardzo cicho. I się dziwiłam po co te baby się tak drą. Z córką było trochę inaczej, bo jak trafiłam na porodówke to już rodziłam. Ale krzyczałam na cały szpital "Boże rodzę" :p i tak cały czas. Parte trwały 5 minut, ale dla mnie to była wieczność :D
 
reklama
Dzwoniłam do gina i kazał mi odstawić luteine dopochwowa i jutro przyjechać po receptę na doustna. Ale zrozumiałam że mam tylko po receptę przyjechać a na wizytę normalnie w poniedziałek. No i teraz nie wiem co z ta beta czy ja robić czy nie. Okazało się że tylko jutro mogę ja zrobić bo w piątek mąż mi auto zabiera bo musi jechać do serwisu. Z drugiej strony u lekarza mam być między 12 a 13 a wynik bety będzie popołudniu więc już mi nic nie powie. Ale jeśli nie zrobi mi jutro usg to dalej nic nie będę wiedziała. No masakra jakaś. Niech to wszystko już się rozwiąże bo ta niepewność jest okropna. Brzuch na razie przestał boleć i czuje się bardzo dobrze. Aż za dobrze...
 
Dzwoniłam do gina i kazał mi odstawić luteine dopochwowa i jutro przyjechać po receptę na doustna. Ale zrozumiałam że mam tylko po receptę przyjechać a na wizytę normalnie w poniedziałek. No i teraz nie wiem co z ta beta czy ja robić czy nie. Okazało się że tylko jutro mogę ja zrobić bo w piątek mąż mi auto zabiera bo musi jechać do serwisu. Z drugiej strony u lekarza mam być między 12 a 13 a wynik bety będzie popołudniu więc już mi nic nie powie. Ale jeśli nie zrobi mi jutro usg to dalej nic nie będę wiedziała. No masakra jakaś. Niech to wszystko już się rozwiąże bo ta niepewność jest okropna. Brzuch na razie przestał boleć i czuje się bardzo dobrze. Aż za dobrze...
A jakie były wskazania w ogóle do brania luteiny jeśli mogę zapytać :)) ?
 
Dzwoniłam do gina i kazał mi odstawić luteine dopochwowa i jutro przyjechać po receptę na doustna. Ale zrozumiałam że mam tylko po receptę przyjechać a na wizytę normalnie w poniedziałek. No i teraz nie wiem co z ta beta czy ja robić czy nie. Okazało się że tylko jutro mogę ja zrobić bo w piątek mąż mi auto zabiera bo musi jechać do serwisu. Z drugiej strony u lekarza mam być między 12 a 13 a wynik bety będzie popołudniu więc już mi nic nie powie. Ale jeśli nie zrobi mi jutro usg to dalej nic nie będę wiedziała. No masakra jakaś. Niech to wszystko już się rozwiąże bo ta niepewność jest okropna. Brzuch na razie przestał boleć i czuje się bardzo dobrze. Aż za dobrze...
A nie.możesz. zrobić bety w tym labo w którym masz szybciej wynik?
 
U mnie od poniedziałku zaczęły się mdłości. I gdy tylko się pojawiają wiem ze musze od razu coś zjeść albo się napić i wtedy mdłości znikają. Jedynym moim posiłkiem jest bułka z serkiem śmietankowym i pomidorem. Także tak się żywię od poniedziałku
 
Jeśli chodzi o ciśnienie to ja zazwyczaj mam ponizej 100/60, wciazy na wizytach miałam zawsze powyżej 140/90 i podejrzenie stanu przedrzucawkowego ale ja czulam ze to poprostu nerwy bo zawsze tak mam u jakiegokolwiek lekarza. Teraz dopiero w piątek pierwszy raz będzie mi mierzył ciśnienie wiec sie okaże jak tym razem ale na samą mysł o wizycie juz mi ciśnienie wzrasta:p
 
A jakie były wskazania w ogóle do brania luteiny jeśli mogę zapytać :)) ?
Bo ciąża była o 2 tygodnie młodsza na usg i według lekarza rozwijała się zbyt wolno więc dla wspomagania kazał brać luteine.
A nie.możesz. zrobić bety w tym labo w którym masz szybciej wynik?
No właśnie w tym bym zrobiła ale i tak wynik był ostatnio w Internecie po 14. Czyli już po wizycie. No i nie wiem jak to logistycznie rozebrać. Do labu muszę pojechać max do 10. Na 10.30 muszę być że starszym synem w przedszkolu bo mają jakaś próbę przed występami. A do gin po 12. I wszędzie z całą trójka [emoji52] normalnie wszystko pod górkę [emoji52][emoji52]
 
A tak poza tym okazało się ze mogę pracować dalej tylko omijać szerokim lukiem wszystkie szkodliwe środki co mija się z celem no ale kłócić sie nie będę. Umowa do końca listopada wiec trzeba pociągnąć dalej, a watpie ze w tym stanie mi ją przedłużą. Z jednej strony liczylam na wolne żeby trochę odetchnąć ale z drugiej jednak dobrze ze mogę dalej pracowac, byle tylko sie dobrze czuc
 
Bo ciąża była o 2 tygodnie młodsza na usg i według lekarza rozwijała się zbyt wolno więc dla wspomagania kazał brać luteine. No właśnie w tym bym zrobiła ale i tak wynik był ostatnio w Internecie po 14. Czyli już po wizycie. No i nie wiem jak to logistycznie rozebrać. Do labu muszę pojechać max do 10. Na 10.30 muszę być że starszym synem w przedszkolu bo mają jakaś próbę przed występami. A do gin po 12. I wszędzie z całą trójka [emoji52] normalnie wszystko pod górkę [emoji52][emoji52]
No tak z trójką dzieci ciężko wszystko ogarnąć. Szkoda ze nie masz nikogo pomocy w takich sytuacjach bo napewnonbybto wiele ułatwiło
 
reklama
No tak z trójką dzieci ciężko wszystko ogarnąć. Szkoda ze nie masz nikogo pomocy w takich sytuacjach bo napewnonbybto wiele ułatwiło
To znaczy jest teściowa i nawet coś wspomniała wczoraj że może by przyjechała z małą posiedzieć jak pojedziemy do tego przedszkola. Ale ona o ciąży nie wie i nie chce żeby wiedziała. Mogłabym ja wykorzystać i ściemniać coś że muszę coś załatwić ale to prędzej rano. Bo do gina i tak musiałabym pojechać już z nimi
 
Do góry