reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

reklama
DORTTHE nam na odparzenie pomaga tylko sudocream i kąpiel w mace ziemiacznej i wietrzenie podstawa a znowu nam Alantan nie pomaga...ale to chyba zależy od dziecka....

ALA masz rację AGA KAROLA się schowały:confused:
 
ADA04
Ani teraz nawet sudocrem nie pomaga. Smaruje jej teraz pupcie na zmiane Linomagiem i obficie zasypuje maka ziemniaczana, jak narazie ma to mniejsze, zobaczymy jakie bedzie jutro.
Dobrej nocki BUZIAKI
 
Dorothy to faktycznie super dziewczynki jak tak grzecznie śpią mamusi i wymęczone nie marudzą po takich bliźniętach to może się chcieć jeszcze dzieci:-D, a kochana powiedz jak ty im rozdzielasz czułości po równo bo chyba któraś jest bardziej pieszczocha a któraś mniej czy obydwie takie same:-), bo wsumie teraz to one są w takim wieku że pewnie same sobą się będą zajmować i mamusi dadzą spokoju trochę ale nie wyobrażam sobie jak np Twoje sznurki uwieszą sie jedna na jednej nodze a druga na drugiej tak jak moja np jak ja myję zęby jak to z dwojgiem jest poopowiadaj troszkę

Lady moja też lubi muzykę ,a bajki to tak jak Sebcio tylko teletubisie ale właśnie do momentu tego głupiego filmu potem już jej nie interesują i jeszcze uwielbia Dobranocny ogród tu to już jak słyszy początek muzyki to z końca pokoju leci musisz kiedyś Sebcia posadzić przed tą bają napewno mu się spodoba bo to tych samych twórców co Teletubisie, a czy wasze maluch lubią reklamy bo moja jest aparatka jak leci ta reklama bebiko i te dzieciaki się tak śmiesznie śmieją to ta razem z nimi

Bubu ja też nie mogę patrzeć jak ona cierpi i tak się rozżala przed spaniem i narazie odłożyłam to oduczanie już wolę 10 min ją ponosić niż 1,5 godziny ją i siebie denerwować może kiedyś sama dorośnie do usypiania sama w łużeczku

A ja dostałam dzisiaj antybiotyk mam zapalenie trąbek słuchowych, to się doigrałam już wkońcu nie mogłam znieść tego szumu w uszach i zatkanego nosa od tyg teraz będę się leczyć i oby tylko dalej omijało Milenkę to paskudztwo

I jeszcze mam takie pytanie bo widzę że dorothy ty maluchy karmisz o 5,20 tzn dajesz im butlę i co tam dajesz samo mleczko czy jakąś kaszkę ile razy dziennie dajecie mleko swoim dzieciom i czy to jest samo mleko czy z dodatkiem kaszek bo ja daję dwa razy dziennie rano daję 150ml mleka z jedną łyżeczką kaszki robię 180 ale tylko wypija 150ml a i wieczorem tak samo no i w nocy sobie raz albo dwa razy possie cyca ale tam nic praktycznie już nieam to tylko chyba bardziej dla zaspokojenia ssaka bo już 2 miesiące bez smoczka jest sama wyrzuciła go jak ząbki jej szły, czy myślicie że to jest za mało mleka w diecie dziecka ?
 
dorothy przypomniało mi się a nie wprowadziłaś dziewczynkom możę jakiegoś cytrusa w dietę bo dzieci często maja odparzenia pupy po bananach pomarańczach itp nawet herbatki cytrusowe i deserki bo może wystarczy to odstawić
 
Anrus79
Po bananach nigdy nie mialy odparzen, ja juz chyba wiem co jest powodem, dwa razy dalam danonka i to byl moj blad, tak to jest jak sie slucha innych.

One wypijaja mi juz po 240 ml mleka, sa na NAN 2. Pierwsze karmienie po nocy to mleko, pozniej kaszka 210ml, okolo 13:00 zupka czy jakis obiadek, pozniej kolo 16 znowu mleczko i po kapaniu tez mleczko. Oczuwiscie pija tez soczki i herbatki. Miedzy czasie zawsze zjedza jakiegos bananka, wafelka, biszkopta czy flipsa. Ostatnio zjadly mi skórki z chleba te moje glodomorki. One jak widza tylko cos do jedzenia to zaraz wyciagaja rece i sie trzesa :)

Co do noszenia na rekach to wydaje mi sie, ze wiekszym piescioszkiem jest Paulinka. Miala taki okres, ze nie chciala sama zasypiac wiec trzeba bylo isc z nia do lozka, glaskac ja i spiewac, ale znowu jej to przeszlo. Jasne ze je nosze, sciskam i caluje ale z umiarem bo za nieglugo to bede miala rece do samej ziemi. Maja swoja kolderke na ziemi z zabawkami wiec sie bawia, dzisiaj rozlozylam im domem z pileczkam, ale mialy frajde :) Anie sie obejrze a one juz na panelach albo pod łozeczkiem, strasznie sie wierca.Noszone to zawsze sa przez dziadkow, po prostu z rak nie zchodza.
 
Ostatnia edycja:
Alunia ja nawet nie pamiętam sama czy wam pisałam jak mam na imię :):) jestem sobie Ewelina :-)

Anrus ja sadzę że naszym dzieciaczkom to zasypianie w łóżeczku przyjdzie samo, tym bardziej, ze jeszcze karmimy piersią, to te nasze pociechy potrzebują tego przytulanka. Ja bedę jeszcze próbować usypiać w łóżeczku dopiero jak całkiem zabiorę cycula :) bo teraz to on czasami nie wie gdzie jego miejsce, na wieczór usypiam w dużym łóżku, potem odkładam do łóżeczka a nad ranem, albo jak marudzi to w nocy biorę znów do siebie do łóżka. W dzień znów usypiam w wózku i weź tu człowieku nie zgupiej :):)
Anrus kochana współczuję z tym uszkiem, kuruj się bidulko ;-).

A co do podawania mleczka do picia to ja pewnie wszystkich pobijam :):) 3 razy w dzień i cyculek w nocy :-)
 
Hej hej

ojej...ale wy tu naskorbałyscie...heheh jak nie pisały to nie pisały wcale..a jak Was zostawiłam na 2 dni to juz nadrobić ledwo można:-D
nie odpisze kazdej bo czasu brak...
Pozdróweczka poranne dla każdej:-):-):-)
jak tam Wasze dzieciątka się mają i Wy same?

U nas nocka taka sobie bo mała coś sobie miejsca nie mogła znaleźć i kręciła się ale ogólnie nie było źle...teraz ucięła sobie drzemkę bo postanowiła wstać o zgrozo już o 4.40:szok:szatanek mamusi..nie dała się wyspać:-p no nic..od czego ma się kawę w kuchni:-D
Adi już lepiej,gorączka mineła...antyiotyk spełnił swoją rolę...dobrze że teraz są ferie to troszkę dojdzie do siebie zanim pójdzie do zerówy...
Mam dziś troszkębiegania po mieście..tak mi się diabelnie nie chce że nawet sobie nie wyobrażacie,jakiś leń mnei dopadł..:-pale sloneczko się pokazuje za okienkiem więc nie będzie tak żle...pospacerujemy sobie przy okazji z dziećmi..nad jezioro bym poszła ale tam jeszcze błotnisto raczej..więc nie ma co brudzić kółek bardziej niż zwykle:tak:

Tak czy inaczej..miłego dnia kwietnióweczki!!!!!!!:happy::happy::happy:
 
Czesc moja nocka Aga podobnie jak u Ciebie ale chyba z glodu mi sie tak kreci bo butle podałam i do 9 pospalismy....


co tam nowego u Was?????? u mnie jakis sniezek z deszcze pruszy..takze z chalupy sie nie ruszam.:)
 
reklama
Hejka!

U nas kiepsko, myslałam że katarek się kończy a tu dalej leci i jeszcze w nocy mi tempki dostał, na szczęście mało bo 37,5 ale zastanawiam sie czy iść z małym do lekarza, żeby go chociaż osłuchał. Z drugiej strony to mam dylemat bo to tylko katarek i lekki kaszel i odrazu po doktorach latać, nie wiem sama co mam robić :rofl2:.

JA CHCE JUZ WIOSNE BO OCIPIEJĘ Z TYM SIEDZENIEM W DOMU I TYMI KATARAMI ;-);-)

Buziammmmmmmmmmmm wszystkie mamusie :):)
 
Do góry