reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

Karina to musi być straszne przeżycie a czas stoi w miejscu, minuty są wiecznością. Całe szczęście mała ma się dobrze a akrutne prognozy się nie sprawdzily.
Margomari, Tabasia trochę mnie pocieszyłyście że nie jestem sama z tym kłuciem bo wiecie 1,5 tyg nie widziałam dzidziola i zaczynam świrować :-) a usg genetyczne dopiero 8.10 na szczęście rano :-)
Bo wydało mi się dziwne ze macica rozciąga się tylko z lewej strony a prawa? :-)
 
reklama
Doczytalam ale nie mam siły nic napisać.

Mdlosci nie odpuszczają, mam dosyć, chce mi sie ryczeć...a jak ja wyglądam, siedem nieszczęść, jestem tak zaniedbana, ze nawet nie chce mi sue patrzeć na siebie...bede ryczeć :-(
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny współczuję wam tych mdłości i złego samopoczucia.
Ja mam lekkiego doła bo cała twarz dekolt plecy a nawet we włosach mam pryszcze. Jakieś plamki czerwone itp. Masakra jedna wielka.
Mam nadzieję że w końcu hormony się unormuja i wrócę do dawnych czasów i wyglądu
 
Sataga ja jestem na diecie wegetariańskiej.... Gotuje z mięsem jak najbardziej. Ale nie tknę. Odrzuca mnie na kilometr. Wczoraj zjadłam na,sile kawałek szynki. Ale nie warto bylo.
 
Ja tez od mięsa trzymam się z daleka. Samo przygotowanie go mi nie przeszkadza, ale za nic w świecie nie zjem. Aczkolwiek, wczoraj wcielam pstrąga z grilla i mi bardzo smakował :-).

Dygotkaa - coś tym jest, czuje się znów jak gimnazjalistka z tymi pryszczami :-D.

Dopiero do domu weszłam...Skończyłam pracę o 18:30 i pojechałam na uczelnię załatwić wpis do indeksu. Prowadzący miał mieć dyżur od 19:00. Owszem miał, ale ludzi do niego było tyle, ze weszłam do jego gabinetu...o 20:50! Suma sumarum, na swoje zadupie dojechałem 10 min temu. Mam wszystkiego dość :-(. Jeszcze musiałam na przesiadke czekać 30 min, a żołądek zaczął przyrasta do kręgosłupa. Uratował mnie czynny McDonald's....idę się wykąpać i spać :-).
 
Ostatnia edycja:
A ja dzis wrocilam do pracy po 5 tyg zwolnienia i o dziwo super sie czulam, zero mdlosci. Rano lyknelam tabletke i chyba pomoglo. Lei moze tez kup sobie cos na mdlosci, bo sie biedna wykonczysz. Te moje tabletki nazywaja sie cariban i naprawde dzialaja.

Margomari z calego serca wspolczuje straty coreczki. Karina a Tobie przezyc z choroba Emily. Cale szczescie ze jest z wami i prognozy lekarzy sie nie sprawdzily.

Ja rodzilam sn i bardzo dobrze wspominam. Jak zaczely mi sie skurcze krzyzowe to stwierdzilam ze nie dam rady i wzielam znieczulenie. Najlepsza decyzja w zyciu :) potem juz szybko poszlo i bez wiekszego bolu. Od razu polozyli mi Laurke na brzuch i przez 2h byla ze mna non stop. Takze nawet szycie mimo ze bolalo, to i tak jakos nie mialo to wtedy znaczenia. Licze ze drugi porod tez bedzie taki przyjemny ;)
 
ja tez dzisiaj bez sil, ledwo zyje,

Karina duzo przeszlas dobrze ze corcia jest z wami wbrew prognoza,
Margomari wspolczuje to musialo byc straszne.

Dygotkaa ja nigdy pryszczy nie mialam, w wieku dorastania tez nie czasami jak mialam okres albo przed jakis 1 albo 2 pryszcze wyskoczyly a teraz pelno pryszczy na buzi
 
reklama
Margo przykro mi z powodu córeczki :-( ... To najgorsze co w życiu moze spotkać człowieka ...


Dygotka super ze dzidzia fika :-) i sie dobrze ma. Ja tez nie brałam przeciwbólowych po cesarce .., tylko w tym samym dniu ... Co operacja.

Lei - nadejdą lepsze czasy ..głowa do góry :-)

Pryszcze mialam na samym początku , teraz juz jest ok. Mam nadzieje ze i u was sie poprawi ..., na weekend zrobię fotkę brzucha ... Bo juz taki wielki ze chować go nie mogę ( szok ). A jak tam z waszymi brzuszkami ...
 
Do góry