reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ładne piersi

ojej, ja jestem 10 dni przed terminem i moje piersiki wyglądają tragicznie, z rozmiaru przed ciążą 70 D lub 75 C (w zależności od firmy) urosły mi teraz do rozmiaru 80 C, mam wokół brodawek promieniście rozchodzące się rozstępy, w które codziennie wieczorem mąż wklepuje krem musteli i troszkę zbladły albo i nawet się spłyciły... Jestem ciekawa co nawał pokarmu po porodzie zrobi z moimi piersiami...
 
reklama
misia_q mysle ze powinnaś juz teraz spać - moze juz spisz - w staniku, takim bawełnianym. Będzie ci trzymał piersi, dobre zwłaszcza dla dużych. Wiadomo, ze siła grawitacji jest nieubłagana. Noś stanik tez przez cały czas kiedy bedziesz karmić. Ja duzych piersi nie miałam a i tak nosiłam bo połozna mi tak poradziła. Uchronisz piersi przed tendencją do obwisania. Pozdrawiam i zycze szybkiego i "w miarę" bezbolesnego rozwiązania. Buzki.
 
ja mam taki bawełniany stanik,bardzo fajny :) a stanik trzeba nosić bo ja jak na początku nie zakładałam(pierwsze dni w szpitalu)to mleczko leciało mi strasznie,w staniku już nie tak bardzo :) no i tzreba zainwestować we wkladki :)

a masaż gorąvo-zimną wodą robiłam jak jeszcze mieszkaliśmy u teściów bo była wanna! ;D klękałam przy wannie i tylko piersi były zmoczone a teraz mam prysznic i niechybnie cała byłabym pod obstrzałem ;) a tego bym nie wytrzymała ;) i na razie masuję się nawilżającym kremem st.ives.
 
U mnie nie jest źle, ale: 1. jeszcze karmię, 2. też mam mały biust.
Prysznice naprzemienne biorę (czytałam, że powinny być ciepło-zimne, ale nigdy gorące!) i smaruję się zwykłą oliwą z oliwek extra vergin. Rozstępy minimlne, ledwo widoczne (a na brzuchu mam, że ho ho :()
 
Jeszcze zanim zaszlam w ciaze na forum kafeterii znalazlam jakis magiczny opis masazu piersi, chodzilo bardziej o to zeby je lekko powiekszyc niz ujedrnic. Smialam sie z tego, ale mialam duzo czasu wiec codziennie go stosowalam. Przez okres trzech miesiecy naprawde sumiennie, pozniej sporadycznie i z czystym sumieniem moge powiedziec ze dziala. Chodzi o to ze poprzez odpowiednia stymulacje pobudza sie gruczoly. Nie pamietam dokladnie co konkretnie sie dzieje takiego ze piersi sa pelniejsze, ale wiem ze wlasnie najlepsze efekty sa u mam ktore karmily piersia. Jesli dam rade poszukam tego watku i podam linka jeszcze dzis.
 
No cóż... Moje nie były ładne nigdy, nawet w liceum mogłam pomarzyć o jędrności, to przynajmniej po skończonym karmieniu nie będe miała czego żałować ;). Już chyba gorzej nie może być niż było. Skarpetki z piaskiem... :(
 
reklama
Hej dziewczyny, nie wiedziałam nawet że jest taki fajny wątek...
Chyba każda z nas ma ten problem, ale ja bym nie dramatyzowała, po pierwszym dziecku też jędrnosć poszła w siną dal, ale wytrwałosć pozwoliła mi odzyskać forme i teraz też sie nie poddaje.
Właśnie od 3 dni stosuje balsam do biustu Yves Rocher spa i przy okazji wmasowuje go robiąc masaż, dobrze jest też nosić dobry stanik, taki podtrzymujący mocno no i w nocy coś obcisłego, byle nie lużną koszulke...
Byłam w SEPHORA i tam jest jaiś super spray, który po kuracj 1 m-ca unosi i ujedrnia biust DROGI!!!, ale jak nic nie poskutkuje, to może sie skuszę, zawsze to taniej i bezpieczniej niż implanty ;), latem spałam w mokrym staniku, to super działa, ale teraz sie nie da!
Napiszę o efektach balsamu, który używam, jak wklepię cały, no i musze zacząc z tymi prysznicami, ale ja też jestem zmarzluch...
 
Do góry