reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Pumelova. Sto lat dla Agatki. Mam nadzieję że w zdrowiu doczekała swoich 2 urodzinki. Moc uścisków dla naszej forumowej 2 latki
 
reklama
Ja już też chciałbym żeby te 5 wyszły...I może skończą się problemy zdrowotne
Najlepsze jest to, że górne wyszły, oczywiście by l a gorączka itp. I pewnego dnia patrzę a ona ma dolne! Byłyśmy na bilansie, super extra wpisane że wszystkie zęby są. W środę przed Bożym ciałem. I od niedzieli stan podgoraczkowy, żadnych innych objawów, był katar ale już sam minął, byliśmy u lekarza- Jedyne co widać to spuchniete dziasla przy tych dolnych 5:/ dziwne rzeczy. Całe korony zębów widać a i tak bolą. Cholerstwa!:)
 
Wszystkiego najlepszego dla Agatki :)

Miałam po ogarnieciu wstawić zdjecia pokoju dzieciaków. Także jak obiecałam Tak zrobiłam. Tipi dzisiaj doszedl, na urodzinki Artura:)
 
Tutaj zdjęcia Zobacz załącznik 991542
IMG_20190628_201941.jpeg
IMG_20190628_201949.jpeg
 
Emol ekstra, duży pokój. My w wakacje będziemy robić pod zoske a nie jak było wcześniej pod nas :)

Jak oduczylyscie jeść dzieci w nocy?

My to ciągle coś. W połowie czerwca zapalenie spojówek, 19.06 u mnie zapalenie ucha, 21.06 u Zosi zapalenie oskrzeli a u M zapalenie wirusowe gardła. Następnie w poniedziałek kontrola z Zosia u lekarza i niby powiedzieli ze lepiej ale jeszcze 2 dni inhalacji, po czym popołudniu bach gorączka 39, pozniej 40 ale jeszcze udawało się podawać leki. We wtorek mega płacz i utrzymująca się gorączka. Ponownie lekarz i nowa diagnoza angina ale ze nie dało jej się podać antybiotyku (wymioty i plucie) to do szpitala a tam nowa diagnoza - szkarlatyna ponieważ była też wysypka, która się nasilala. Wczoraj nas wypuścili i kontynuujemy jeszcze leczenie przez tydzień. Dostaliśmy skierowanie do poradni laryngologicznej i alergologicznej ze względu na czeste i nawracajace choroby układu oddechowe i zapalen uszu.

Dodatkowo Zosia mierzy 92,5cm i waży 15kg jest między 90 a 97 centylem jeśli chodzi o obie te wartości (nie chce mi się teraz dokładnie sprawdzać) ale lekarka stwierdziła, że musimy właśnie odstawić nocne mleko bo tak duże dzieci (chociaż jeszcze proporcjonalne ale jak widać maja skłonności do brzuszka :) ) maja tendencje do nadwagi w przyszłości a teraz łatwo byłoby to skorygować stąd też moje pytanie. Jak najłatwiej ja odstawić od nocnego jedzenia i przekonać do warzyw?
 
Emol ekstra, duży pokój. My w wakacje będziemy robić pod zoske a nie jak było wcześniej pod nas :)

Jak oduczylyscie jeść dzieci w nocy?

My to ciągle coś. W połowie czerwca zapalenie spojówek, 19.06 u mnie zapalenie ucha, 21.06 u Zosi zapalenie oskrzeli a u M zapalenie wirusowe gardła. Następnie w poniedziałek kontrola z Zosia u lekarza i niby powiedzieli ze lepiej ale jeszcze 2 dni inhalacji, po czym popołudniu bach gorączka 39, pozniej 40 ale jeszcze udawało się podawać leki. We wtorek mega płacz i utrzymująca się gorączka. Ponownie lekarz i nowa diagnoza angina ale ze nie dało jej się podać antybiotyku (wymioty i plucie) to do szpitala a tam nowa diagnoza - szkarlatyna ponieważ była też wysypka, która się nasilala. Wczoraj nas wypuścili i kontynuujemy jeszcze leczenie przez tydzień. Dostaliśmy skierowanie do poradni laryngologicznej i alergologicznej ze względu na czeste i nawracajace choroby układu oddechowe i zapalen uszu.

Dodatkowo Zosia mierzy 92,5cm i waży 15kg jest między 90 a 97 centylem jeśli chodzi o obie te wartości (nie chce mi się teraz dokładnie sprawdzać) ale lekarka stwierdziła, że musimy właśnie odstawić nocne mleko bo tak duże dzieci (chociaż jeszcze proporcjonalne ale jak widać maja skłonności do brzuszka :) ) maja tendencje do nadwagi w przyszłości a teraz łatwo byłoby to skorygować stąd też moje pytanie. Jak najłatwiej ja odstawić od nocnego jedzenia i przekonać do warzyw?
Jejku Współczuję tych chorób, mam nadzieję że u specjalistów uda się coś zdiagnozowac. Nie poradzę bo u nas głównie grany jest katar, albo stan podgoraczkowy.

Hm ja moja przestałam karmić, potem przez miesiąc jadła jeszcze w nocy bułkę i sama z siebie przestała się budzić. Teraz jak się budzi to tylko pić. A z warzywami nie pomogę zupełnie bo Agatka z warzyw to w sumie je tylko gotowana marchewkę, ogórka czasem, hmm.. tyle, reszta to mięso, owoce, bułki itp kluski, makaron.
 
Bab wspolczuje chorób, Iga często chorowała zapalenie płuc, zapalenie oskrzeli teraz bierze na codzien leki na astmę oskrzelowa.zdarza się katar lekki kaszel, który nie przechodzi na oskrzela ani płuca.

W nocy ma postawiona wodę obok lozeczka i tylko to pije, czasami obudzi się i chce tubke owocowa ale to raz na jakiś czas. Jak chce cos innego to mówię, że jest noc i nie jemy w nocy tylko spimy, u mnie działa ;)

Warzywa hmm..je w żłobku podobno wszystko w domu pomidory, marchewkę, ogórki , ziemniaki :)
 
reklama
Bab ale masakra, życzę dużo zdrowia wam wszystkim.
Co do nocnego karmienia to u nas też było trudno. Zaczęłam mu w nocy wodę dawać troszkę poslodzona ksylitolem, bo to dobre na zęby. Kilka nocy był lekki dym, ale woda dała radę. Teraz nie budzi się jeść ani pić, choć woda stoi. Je wieczorem mleko i rano jak ja wstaje do pracy o 5.30 to mąż mu daje i śpi z nim do 6.15. Potem wkracza babcia do 7. My wychodzimy, a młody jeszcze kima sam do 8. Co do warzyw to nie pomogę bo Grześ nie je. I nic tu nie pomaga, nie i już. Ostatnio je prawie samą bułkę [emoji23]. Ale też dobrze wygląda. 95cm i ponad 15 kilo.
 
Do góry