reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2022

reklama
Nisko ale w ciąży wcześniej miałam jeszcze niższe niż normalnie i widzę że powtórka z rozrywki.
Co do tego niskiego ciśnienia w ciąży. Ja jestem ogólnie nisko cisnieniowcem. Moje codzienne ciśnienie to 90/60 i czuje się rewelacyjne. W ciąży natomiast zawsze miałam prawidłowe 120/90 i tez czułam się super. Jednak moja znajoma która także jest niskocisnieniowcem w ostatniej ciąży nawet kilka razy wyładowała w szpitalu bo tak zle się czuła i miała niskie ciśnienie. Lekarz jej powiedział ze jest to spowodowane przez pępowinę dwunaczyniowa. Ale czy to prawda 🤷🏻‍♀️
 
Też jestem niskociśnieniowcem 90/60 to norma. W ciążach z córkami przy stresie przed wizytą miałam książkowe. Ale dziewczyny od początku ciąży mam bóle głowy a od wczoraj szum w uszach. Boże nie mogę wytrzymać. Wczoraj spać poszłam 20.30. Wstałam i szum nadal. Ma ktoś tak
 
Też jestem niskociśnieniowcem 90/60 to norma. W ciążach z córkami przy stresie przed wizytą miałam książkowe. Ale dziewczyny od początku ciąży mam bóle głowy a od wczoraj szum w uszach. Boże nie mogę wytrzymać. Wczoraj spać poszłam 20.30. Wstałam i szum nadal. Ma ktoś tak
Ja mam bóle głowy.. wczoraj miałam tak silny ból że aż trzęsły mi się ręce i cały żołądek.. Nie mogłam nic zjeść myślałam że przez to że jestem głodna to się tak słabo czuje więc wcisnelam na siłę pół kromki chleba, wypiłam kilka łyków Inki i po 1min wylądowałam nad WC🤢🤢 Nie wiem czy to już mdłości ciążowe czy po prostu z tego bólu taka reakcja..
 
Ja też się stresowałam na badaniu aż mi się w pewnym momencie nogi zaczęły trząść 🙈😆 No ale to są takie emocje..chcemy żeby wszystko było dobrze i boimy się o malucha od pierwszych chwil
nie sądziłam ze bede sie az tak stresowac, to jets jakis koszmar!!!!! a to dopeiro 7 tc nie wime jak ja dozyje do 9 miesiecy hehehe
 
No właśnie dziewczyny tak czytam, że większość z Was się bardzo stresuje A czy jest ktoś kto się nie stresuje? Nie ukrywam ja należę do takich osób (Jak na razie) na początku nie miałam żadnych objawów wręcz przypływ energii. Dopiero na początku 7 tyg pojawiły się nudności i modlę się żeby się skończyły. Na pierwszej wizycie tylko pęcherzyk teraz czekam na kolejną wizytę ale też spokojnie. Może to że mną jest coś nie tak?
 
reklama
Do góry