reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipcowe mamy 2026 ❤️

Ale co do apetytu to mam tak jak wy... niby mam na cos ochote, a jak zjem to sie okazuje, ze to nie to🤷‍♀️.
Ogólnie ciagle mi niedobrze... 🤢🤢 Mało jem.

Jutro mam wizytę u mojej gin, idę z wynikami, ciekawa jestem co powie, bo nie są jakies najlepsze...

No i jutro ostatni dzien pracy 🙈 Nie wiem kiedy mi to zlecialo.. no ale nie pociągnę juz dłużej, zbyt kiepsko sie czuję :/
 
reklama
Ale jeszcze dopytam, czy macie ciągle takie uczucie ssania w zoladku?? Bo mnie to dobija. A smak mam na cos ale jakby tylko raz,daje inspiracje: byla pizza, kfc, frytki,zapiekanka domowa, barszcz z uszkami. Ale zjem raz i koniec. I tak mi po tym dolega glod. Poza tym mam taki3 uczucie jakby mi ciężarek jakis ktos na brzuchu polozyl, przez to jak wstaje to ciągle mi niedobrze.... sklepy ble, maz kupuje. I podziwiam ze wyjadacie resztki bo ja musze miec wszystko na świeżo. Dlatego kupię 4 plasterki wędliny czy sera 😂
 
Ale jeszcze dopytam, czy macie ciągle takie uczucie ssania w zoladku?? Bo mnie to dobija. A smak mam na cos ale jakby tylko raz,daje inspiracje: byla pizza, kfc, frytki,zapiekanka domowa, barszcz z uszkami. Ale zjem raz i koniec. I tak mi po tym dolega glod. Poza tym mam taki3 uczucie jakby mi ciężarek jakis ktos na brzuchu polozyl, przez to jak wstaje to ciągle mi niedobrze.... sklepy ble, maz kupuje. I podziwiam ze wyjadacie resztki bo ja musze miec wszystko na świeżo. Dlatego kupię 4 plasterki wędliny czy sera 😂
ostatnio bylam u mamy i zrobila kotlety z karkowki na parze, jadlam az mi sie uszy trzesly. Pol h pozniej przechodzilam w kuchni obok garnka, poczulam zapach tego miesa i niedobrze mi sie zrobilo 😂😂 takze to chyba normalny objaw 😂😂
 
Ale jeszcze dopytam, czy macie ciągle takie uczucie ssania w zoladku?? Bo mnie to dobija. A smak mam na cos ale jakby tylko raz,daje inspiracje: byla pizza, kfc, frytki,zapiekanka domowa, barszcz z uszkami. Ale zjem raz i koniec. I tak mi po tym dolega glod. Poza tym mam taki3 uczucie jakby mi ciężarek jakis ktos na brzuchu polozyl, przez to jak wstaje to ciągle mi niedobrze.... sklepy ble, maz kupuje. I podziwiam ze wyjadacie resztki bo ja musze miec wszystko na świeżo. Dlatego kupię 4 plasterki wędliny czy sera 😂
A to ja też muszę mieć wszystko świeże ;) generalnie zawsze tak miałam, ogólnie jestem taka strasznie wybredna jeśli chodzono jedzenie ale to całe życie 😂
Ja ostatnio jem ciągle coś zamawianego, w domu mam tylko jakieś warzywa i owoce plus mrożonki typu frytki.
Dzieci jedzą głównie poza domem a tutaj tylko płatki z mlekiem ;)
 
Ja już się nasłuchałam tekstów, że nie skonsultowałam tego z szefem🤣🤣🤣🤣🤣 hahahaha. Ale to osobna historia na prywatny wątek...


Chyba dostaniemy link? 😉
Coooooooo? Że nie skonsultowałaś tego z szefem? W sensie zachodzenia w ciążę? 😂😂😂 A ja myślałam, że takie rzeczy konsultuje się co najwyżej ze swoim facetem, jak ciąża planowana. A jak nie to nawet z nim nie. 😂😂😂😂

Może źle zrozumiałam, ale mnie to rozbawiło. Zrobiło mi to dzień (a do tego momentu dziś miałam beznadziejny). 😂
 
Ostatnia edycja:
Zadzwoniłam do mojej pani doktor. Jakby się plamienia utrzymywały to przyjść jutro na wizytę zamiast za tydzień. Położyłam się, przespałam się i narazie jest ok nic się nie dzieje... Rano trochę za bardzo ruszyłam z kopyta i albo się przesililam albo to jakieś plamienia przy rozciągającej się macicy bo dość mocno mnie dzisiaj ciągnie tak jakby mi się cały dzień utrzymywała kolka bardziej po prawej stronie dołem brzucha 🫣
Koniecznie uważaj na siebie i wypoczywaj 😢
 
Zjadłam i mi duuuzo lepiej, oczywiście oprócz frytek zjadłam jeszcze trzy pierogi ruskie, bo robiłam córce. Gorzej, że zjadłam i mnie brzuch zaczął boleć tak okresowo i już mam oczywiście durne myśli, no ale czekam aż przejdzie w miarę grzecznie
 
reklama
Dziewczyny ale macie tak ze serio macie na cos ochotę i pochłaniacie to z przyjemnością i macie "radość "? Bo ja czasem na cos ochotę mam,zjem ale zaraz znow czuje to okropne ssanie. Wigilię mamy miec za tydzien pracowa, ale ja nie wiem czy sie wybiore bo na te chwile nie byłabym w stanie. To ssanie mnie wykańcza, rano jeszcze jako tako, ale popoludniu jestem juz tak umęczona... idę zaraz do lekarza i nie wiem jaki prowiant spakować. Woda juz mi nie podchodzi i sie zmuszam :(
I jak w takiej sytuacji ogarniacie starszaka, jeśli macie je w wieku zlobkowo-przedszkolnym? Bo mi szkoda syna, ale nie mam sil na zabawę,na nic... myślę tylko o zoladku.
Wykorzystuje moment by poleżeć i nie odzywam się do córki, ona jest zajęta zabawą, jak już idzie w moją stronę to niestety ulegam by włączyć jej bajkę. Musimy jakoś przetrwać 😭
Po południami córkę przejmuje w 100% mąż. Czasem jak jest źle to oddaje córkę albo bratowej (mieszka obok), albo teściowej na spacer (mieszka 3 min od mojej mamy). Teraz moja mama będzie 2 msc w domu i trochę mnie odciąży z córką na tyle na ile będzie mogła.
 
Do góry