reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

hej brzuchatki;-)

a u nas po pierwszej szkole rodzenia:-) i po pierwszych informacjach i ćwiczeniach oddechowych.
Pani położna jest zwolenniczka krótkich ćwiczeń - zwłaszcza już w 3 trymestrze ciąży więc się nie namęczyłam:-)
Jej cenne rady:
1. używać żelu do mycia noworodka a nie mydła
2. proszek lowella lub jelp
3. oliwka bambino bo w swojej praktyce smiało może powiedzieć, że nie uczula
4. witamina 3d która jest w słonku i w kropelkach (słonko i spacerki w nim zawsze)
5. tran polecala dla dzieciaków dla zdrowotności
6. pierwsze kąpiele bez moczenia uszu do 3-go miesiąca życia
7. pierwsze werandowanie po tygodniu a pierwszy spacer po 10 dniach
8. wanienka jak najprostsza, i na początek tylko gąbka żadnych plastikowych leżaczków do wanienki coby nie obciskało - swoboda maleństwa najważniejsza
9. czapeczki i chronić uszka - na spacerkach zwłaszcza
10. gdy sucha wydzielina w nosie to znaczy ze powietrze należy nawilżac i zaopatrzyć się w wodę morską DISNEMAR bo ma najmniejszy wziew i dziecko sie nie powinno przestraszyc i oczywiście zadnej tradycyjnej gruszki tylko asprator do noska
11. temperatura w pokoju maleństwa 21 stopni
12. nożyczki do paznokci firmy canpol bo są najcieńsze

to mniej więcej tyle w skrócie
sorki ze chaotycznie ale co zapamietałam to piszę

Ogólne moje wrażenia są super z pierwszego spotkania
Filmiki z porodu jeszcze przed nami:-)

miłego dnia wszystkim
 
reklama
Heksa dobrze że nie musieliście iść do szpitala,teraz oby jak najdłużej wytrzymać.
Ja jestem już drugi dzień na urlopie.Pewnie porobię trochę porządków i może któraś z koleżanek będzie wychodzić na spacerek to potowarzyszę.
 
Renia77 to twój mąż tak na te rajdy jeździ?Wybiera się teraz?Mój jedzie teraz do Świdnicy,ale ja już się nie dałam namówić.Na Mikołajki też już zaklepał,ale tam to już tym bardziej nie pojadę za daleko.
 
witam w ten piękny poranek,
renia 77 dzieki za listę ,ja jednak polecam wodę morską sterimar bo zawiera najwięcej wody morskiej w roztworze, szkoda ze dopiero po 10 dniach mozna werandować maleństwo, ajak bedzie upał, to szkoda w domy siedziec
heksa - no to masz niewesoło, a czemu miałaś aż tyle razy USG? ja miałam 3 razy. Po waszych wypowiedzach to twardnienie tez mnie już tak nie martwi - weście na forum jest niezłym lekarstwem :-)
 
liwus mi z usg teraz wyszedł chłopiec i to dosc okazale sie pokazal z kazdej strony.....

Izabelka ja teraz mam w domu dziewczynke a w drodze chlopczyk....
jak sobie radze no mam nianie która przychodzi po Natale o 11 rano a po 15 jest juz mąz, mała owszemkopie i rozrabia... wiesz staram sie uwazac na siebie ale ciezko przykro mi sie robi wiedząc ze to ostatnie chwile tylko z Natalka i nie moge jej poswiecic sie tak jak bym chciala

andziaa co do imienia to ja chcialam Remigiusz lub Mateusz a jak mąz sie wczoraj dowiedział to zaczął kombinowac..... i mysli...... wiec.... jak cos lepszego wymysli to moze bedzie jakas zmiana......

survivor26 piszesz ze kinder niespodzianka no u mnie do wczoraj tez bo co 2 tyg usg i nic dzidzia ciagle sie chowala a wczoraj ze wzgledu na moje samopoczucie pojechal ze mną mąz naskarzyc na skurcze itp. i załapal sie na usg a tu taki figielek ze mały pokazal sie z kazdej strony.... oczka nosek jak ssał kciuk.... no i worek mosznowy od góry od boku z kazdego profilu.......

dziekuje wam bardzo za dobre słowa.... i mam nadzieje ze szczerze wypowiedziane mają moc i mi pomogą dotrzymac do konca.....
 
renia77 jak bedzie cieplo napewno nie zamierzam czekac 10 dni zeby wyjsc z dzidzia na spacer. latem to chyba lekka przesada.
 
no tak radzila pani polozna ze spacerkiem po 9 - 10 dniach jak na dworze 25C
ale werandowac mozna wczesniej tzn juz po tygodniu czasu ubrac jak na spacerek otworzyc okienko i tak powietrzyc dzieciaka na poczatek 10 min:-)

takie zalecenia - pewnie co polozna to inne rady:tak:

a jezeli temperatura za oknem ponizej 20C to dopiero po 2 tygodniach spacerki
ale nam lipcówkom raczej to nie grozi - raczej bedzie gorąco:tak:


kamu w tym roku niestety wszystkie rajdowe imprezy odwolane z wiadomych powodów:-) ale w przyszłym roku całą trójeczką nadrobimy zaległości i na plejady pojedziemy na pewno. Owszem bardzo chciał jechac teraz, tym bardziej ze w naszych rodzinnych stronach zlot, ale zycie zycie;-)

Pewnie i wy bedziecie w przyszłym roku nadrabiac zaległości rajdowe to bedzie dla nas super okazja aby sie spotkac:-) z naszymi pociechami juz wtedy 10 miesięcznymi
 
ja również nie zamierzam trzymać Dzidzi w domu 10 dni jeśli będzie ładna pogoda, najbardziej martwię się tym czy ja będę w dobrej kondycji:-( wczoraj późnym wieczora weszłam na forum Majóweczek i długo czytałam ich opisy z porodu:zawstydzona/y: ciekawe doświadczenie, fajnie opisane, ale dotarło do mnie, że lipiec zbliża się wielkimi krokami a przecież wszystko może odbyć się jeszcze szybciej:no: jak byłam spokojna to od wczoraj zaczęłam się bać i panikować:szok: najgorsze jest to że z początkiem lipca mój Mąż i moja Mama wyjeżdżają na 2,5 miesiąca zagranice (w celach oczywiście zarobkowych, a wyjazd została zaplanowany rok temu i nie mogą się wykręcić, zresztą dzięki zarobionym tam pieniążkom szybciej wprowadzimy się do nowego domu) i ja zostanę z siostrami i Tatą - przyznam, że jeszcze niedawno jakoś mnie to nie martwiło, ale teraz...:-( dobrze, że mogę wejść na forum i trochę się powyżalać i poprawić sobie humor choć na chwilę:tak:
 
Co do tego wychodzenia to u nas mówiły położne że jak jest upał to po 4 dniach można już dziecko werandować a po tygodniu spokojnie wyjść na spacerek,pierwszy tylko max pół godzinki.Tylko jak jest duży upał to dopiero po godzinie 15,no i pamiętać o kremie z filtrem i czapeczce.Także zdania są podzielone.
 
reklama
Przeciez dziecko tak naprawde pierwsze wychodzi na dwór jak wynosi sie je ze szpitala... ja przy Natalce(maj) miałam wiecznie poptwierane okna i dziecko mialo kontakt ze świezym powietrzem a po 3 dniach byłysmy juz na spacerku wiadomo nie w samo południe kiedy słoneczko jest niebezpieczne.....wszystko zalezy od pogody....

KATE23 pamietaj ze my i forum jestesmy 24h na dobe zasz do poprawienia humoru gotowe....
jedno co moge polecic to nie odwiedzaj stron z opisami porodu wiem ze to iekawe ale nie najlepiej człowieka nastawia psychicznie a poza tym odczucia sa indywidualne co dla jednych jest straszne dla ciebie moze byc całkiem do zniesienia... i kazdy poród jest inny i naprawde nie szukaj wzorca.... bo tylko martwic sie bedziesz...
a siostry masz starsze?? tak zeby tobie pomogły?? no i Pomysl moze ze bedziesz mogła sie zajac i byc tylko dla maluszka a nie dzielic sie....
Mi było ciezko... bardzo chciałam byc z natalka ale zaraz mi truli beret z nie mozna odstawic mąza bo bedzie zazdrosny.... poczuje sie odrzucony...nabierze niecheci do dziecka które odebralo mu zone itd. ja tego słuchałam(jaka głupia byłam) i pogubiłam sie..... Natalka płakala je sie denerwowałam ze musze zakupy, mązowi obiadek zeby nie czuł sie zle..... a i tak po tygodniu sie od nasodsunął i ze wszystkim zostalam sama.....

A własnie dziewczyny jak tam reakcje przyszłych tatusiów?? Nie boicie sie wlasnie tgo o czym czasto sie mówi ze mąz czuje sie odepchnięty, niewazny, zapomniany i ze odebrano mu zone bo tylko ty i dziecko sie liczycie....
wiem ze teraz kazdy tatus powie ze nie bo czeka na dzidzie i ekscytuje sie ale p powrocie do domu........
 
Do góry