reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2008

Moja tak non stop się nie rusza, w ciągu dnia raczej ruchy sa takie słabe, ale zawsze dokazuje jak się kładę spać albo rano, tak około 5-6 mnie budzi tak, że brzuch mi się trzęsie. Ale w dzień jest spokojna, mam nadzieję, ze nie musze się martwić że non stop nie jest aktywna, co myślicie??
Pozatym mam jeszcze jedno małe zmartwienie: ten mój brzuch taki mały jest...wiem, że powinnam się cieszyć że nie czuję się jak wieloryb, ale martwię się czy z małą wszystko ok..Każdy mówi, że tak skromnie wyglądam, że nie widać że to 8 mc..na usg na począku kwietnia było wszystko ok, więc chyba powinnam troche wrzucić na luz, ale im bliżej końca tym więcej mi beznadziejnych rzeczy przychodzi do głowy:no::no:
 
reklama
pabla niczym się nie martw - brzusio może jeszcze urosnąć
mojej koleżance dopiero w 9 miesiacu sie zaokrągliło i wygladala jak kobieta ciezarna wiec moze i twoj typ urody taki:-)
moje szczescie dalej malo ruchliwe ale mam wrazenie ze to ta pogoda za oknem i na mnie i na niego tak wplywa;-) Jutro jedna podejde do mojego lekarza i sprawdzimy czy wszystko dobrze i chyba musze wspomniec ze mam mala sowe w brzuchu bo nocą tylko jest aktywna:-D
A dziś kończymy 31 tydzień. Ale to leci.
I to oszczedzanie i leniuchowanie jak najbardziej wskazane wiec leniu****my wszystkie jak najwięcej:tak:
 
Heksa sliczna jest Twoja Natalka:tak:.
Ja tez jeszcze nie licze ruchow choc mala nie rusza sie duzo. Chyba sie ulozyla glowka do wyjscia bo czuje ze kopie mnie po zebrach.:-)
 
Dziewczyny, dzieciaki nie mogą ruszać się non stop, bo niby i po co?:-D Zresztą my czujemy tylko część ruchów, one sobie wyma****ą paluszkami kręcą głową, ale tego nie czuć. Moja Młoda rusza się jak się budzimy, potem czeka na dopływ pożywienia, po czym jak ja zaczynam aktywność, to ona kończy:-p A to liczenie jest bardziej w celu kontroli, że dziecko w ogóle się rusza, większość z tego co widzę, nie jest tak karna,żeby wymachiwać nogami na żądanie w wyznaczonych godzinach:-)
Pabla, jeśli z dzieciaczkiem wszystko ok, to Ty się ciesz małym brzuszkiem, a nei martw:-D
 
Pabla27 wiem co czujesz, ja też mam mały brzuszek i nieustannie słyszę teksty - gdzie ty masz to dziecko?:szok: czasem jestem taka zła, że usiadłabym w kącie i płakała:crazy: na szczęście dziś jadę na wyczekiwane usg i dowiem się jak tam moje Szczęście się sprawuje:-D najwięcej mnie wkurzają moje znajome bo one niedawno były same w ciąży, tylko że przytyły po prawie 30 kg (urodziły drobne dzieci) i teraz nie mogą przeżyć, że ja prawie w 8 miesiącu ważę 12 kg na + i może urodzę większe dziecko od nich:-p taka chora zazdrość, ale nie potrafią jej ukryć:baffled:
 
co do ruchów, to jakoś specjalnie ich nie kontroluję ,czasem sobie policzę z ciekawości, ale rzadko ;-) z resztą moje Dziecię jak dotychczas miało ustalone pory buszowania, tak teraz staje się nieobliczalne (to stanowczo ma po Tacie:-)) i nie wiem kiedy zbombarduje matkę swoimi akrobacjami:tak: jedyna pewna pora to godzina 23:szok: o tej porze u mojego Dziecka na 100% odbywa się dyskoteka:-D
 
U mnie w pracy, jak idę zanieść L4 też takie komentarze słyszę :baffled:. Ciągle tylko teksty, gdzie ty masz to dziecko?, a może się pomyliłaś w termine itd...... Masakra.
Ach, no i jeszcze nie apominają moje miłe koleżanki wytknąć tego, że delikatnie mówiąc zmieniłam się na twarzy co nieco :wściekła/y:. Jakbym sama nie zauważyła :no:
Nie poprawia mi to samopoczucia.
One same rodziły 100 lat temu i teraz mnie wkurzają swoimi komentarzami.

Kate, moja mała w takim razie baluje razem z Twoim maluchem :) na tej dyskotece. 23 to gwarantowana pora brzuchowych wstrząsów.
 
Pabla powinnaś sie cieszyć,że wyglądasz zgrabnie.Tak naprawdę nie ma znaczenia czy brzuch jest duży czy mały,nie wpływa to jakoś drastycznie na wagę. Większość moich koleżanek tak tyło ok 20 kg i ja jestem z siebie dumna że na razie trzymam tą wagę w normie i przytyłam ok 7 kg.Najważniejsze że na badaniach wychodzi że z dzieckiem wszytko ok
 
Dzięki dziewczyny za te słowa, ja oczywiście wiem, że jest tak jak mówicie, ale po prostu zauważyłam ,ze im blizej końca tym ja bardziej się zamartwiam...Czy Wy też tak macie? No nic, idę wsunąć obiadek:-)
 
reklama
chyba tak mamy skonstruowana psychikę, że jak zbliża sie jakaś ważna rzecz to panika większa
Ja ostatnio zauważyłam nawet sny mi się odmienily i sa bardziej koszmarne:-)
 
Do góry